ULTRA FIRE WF-502B
ULTRA FIRE WF-502B
Witam wszystkich:) czytam od dłuższego czasu to forum dzięki koledze woytazo przywiało mnie z http://www.e-papierosy-forum.pl/
Z racji iż chciałem mieć jakąś latarkę, w miarę fajną, to zakupiłem za 49zł WF-502B z ref SMO oraz diodą XM-L z binem U2. Biała zimna
Nie wiem co to za driver tam siedzi. Przy pomiarach głupoty mi wychodziły jakieś 4A w diodę xD
Z tego co wyczytałem to myślę ze dobra dioda, nie wiem jak z jej max prądem 3A? może 3,5A?
Oczywiście latarkę trzeba było poprawić Sprężynka od włącznika została zastąpiona pinem mosiężnym, który znalazłem w złomie moim elektronicznym Spadek napięcia 0,003V
Na 3 fotce widać plastikowy pierścień, jak wyczytałem to polecają go wydłubać ja natomiast go przerobiłem, mianowicie usunąłem blaszkę, która się w nim znajdowała i rozwierciłem tak by sprężynka od drivera wchodziła w otwór dotykając bezpośrednio akumulatora Pierścień ten chroni także driver przy upadku latarki przed ogniwem 18650
Kawałek blaszki miedzianej na ref też się znalazł by poprawić termikę
po zamontowaniu ref wchodzi ciasno i ładnie odprowadza ciepło na zewnątrz korpusu latarki
Pytanie mam do obeznanych co zrobić z tym plastikowym czymś co jest miedzy diodą a ref. Nie pozwala to na zwarcia miedzy nimi ale też wydaje mi się ze słabo przekazuje ciepło, o ile przekazuje cokolwiek.
Diody i pasty nie ruszałem jeszcze bo nie mam zastępczej.
Piguła tez wydaje mi się lipna nie ma dziurki ale grubość ścianki na której jest dioda to zaledwie 1mm. Też chyba nie za dobrze
Chcę też wsadzić do niej driver grega jak tylko wyjdzie wersja która obecnie jest testowania
Kilka fotek
Z racji iż chciałem mieć jakąś latarkę, w miarę fajną, to zakupiłem za 49zł WF-502B z ref SMO oraz diodą XM-L z binem U2. Biała zimna
Nie wiem co to za driver tam siedzi. Przy pomiarach głupoty mi wychodziły jakieś 4A w diodę xD
Z tego co wyczytałem to myślę ze dobra dioda, nie wiem jak z jej max prądem 3A? może 3,5A?
Oczywiście latarkę trzeba było poprawić Sprężynka od włącznika została zastąpiona pinem mosiężnym, który znalazłem w złomie moim elektronicznym Spadek napięcia 0,003V
Na 3 fotce widać plastikowy pierścień, jak wyczytałem to polecają go wydłubać ja natomiast go przerobiłem, mianowicie usunąłem blaszkę, która się w nim znajdowała i rozwierciłem tak by sprężynka od drivera wchodziła w otwór dotykając bezpośrednio akumulatora Pierścień ten chroni także driver przy upadku latarki przed ogniwem 18650
Kawałek blaszki miedzianej na ref też się znalazł by poprawić termikę
po zamontowaniu ref wchodzi ciasno i ładnie odprowadza ciepło na zewnątrz korpusu latarki
Pytanie mam do obeznanych co zrobić z tym plastikowym czymś co jest miedzy diodą a ref. Nie pozwala to na zwarcia miedzy nimi ale też wydaje mi się ze słabo przekazuje ciepło, o ile przekazuje cokolwiek.
Diody i pasty nie ruszałem jeszcze bo nie mam zastępczej.
Piguła tez wydaje mi się lipna nie ma dziurki ale grubość ścianki na której jest dioda to zaledwie 1mm. Też chyba nie za dobrze
Chcę też wsadzić do niej driver grega jak tylko wyjdzie wersja która obecnie jest testowania
Kilka fotek
Ostatnio zmieniony sobota 23 mar 2013, 18:30 przez QMAK, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam
Zadaniem podkładki na MCPCB jest przede wszystkim wycentrowanie diody w otworze reflektora, ustalenie odpowiedniej odległości od niego (ustawienie ogniskowe) oraz zapobieganie zwarciom elektrycznym. To ostatnie czasem się nie udaje Brak tego elementu, tylko nieznacznie poprawi odprowadzenie ciepła, głównie za sprawą większej powierzchni bocznej (głębiej wejdzie gwint), tym nie mniej kłopoty z wycentrowaniem i izolacją mogą być bardziej uciążliwe.
Jeśli chodzi o driverek, to... no cóż daje w diodę tyle ile pozwala ogniwo, i spadki na elementach konstrukcyjnych, jednym słowem, żadnej kontroli prądu.
Pozdrawiam
PS: Pamiętaj o wielkich literach na początku zdania.
Zadaniem podkładki na MCPCB jest przede wszystkim wycentrowanie diody w otworze reflektora, ustalenie odpowiedniej odległości od niego (ustawienie ogniskowe) oraz zapobieganie zwarciom elektrycznym. To ostatnie czasem się nie udaje Brak tego elementu, tylko nieznacznie poprawi odprowadzenie ciepła, głównie za sprawą większej powierzchni bocznej (głębiej wejdzie gwint), tym nie mniej kłopoty z wycentrowaniem i izolacją mogą być bardziej uciążliwe.
Jeśli chodzi o driverek, to... no cóż daje w diodę tyle ile pozwala ogniwo, i spadki na elementach konstrukcyjnych, jednym słowem, żadnej kontroli prądu.
Pozdrawiam
PS: Pamiętaj o wielkich literach na początku zdania.
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Też niedawno nabyłem taką latareczkę. I już ją w sumie doprowadziłem do ładu. Na początku była taka jak twoja. Zacząłem od wymiany pasty pod MPCB później driverek 8xAMC. Ostatni problem to szczelność, kupiłem oringi i teraz jest spokój.
Poszukaj za pomocą szukajki trochę jest informacji o tej latarce na forum
Poszukaj za pomocą szukajki trochę jest informacji o tej latarce na forum
Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za brak dużych liter na początku zdania jeżeli się takowe trafiły. Postaram się poprawić Co to tego plastikowego czego to faktycznie piguła wkręca się głębiej w ref i zmienia się kąt świecenia diody. Świeci szerszym kątem mniej skupionym idealnym na rower Może będę kombinował w tym temacie coś więcej Co do szczelności to faktycznie oringi trzeba wymienić, może w castoramie takowe znajdę.
Jak byście mi poradzili jaką pastę termo kupić pod tą diodę?? Czy jest sens wtapiać blaszkę miedzianą pod nią dodatkowo?? Bo jak wyżej napisałem ścianka ma tylko 1mm grubości.
Jak byście mi poradzili jaką pastę termo kupić pod tą diodę?? Czy jest sens wtapiać blaszkę miedzianą pod nią dodatkowo?? Bo jak wyżej napisałem ścianka ma tylko 1mm grubości.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 08 lis 2012, 04:35
- Lokalizacja: Czapury/Gądki
Polecam wlutowanie w pigułe pastylki mosiężnej która pogrubia ścianke pod MCPCB, właśnie wczoraj sąsiad mnie męczył więc wytoczyłem mu taką pastylke i wlutowałem.
Tak wygląda piguła z dodatkowymi 2mm materiału Sterownik na 8x AMC wchodzi bez problemu i jest jeszcze troche wolnej przestrzeni ale podejrzewam ze po dolutowaniu dodatkowych AMC na kanapke sterownik może już nie wejść ale mi czy sąsiadowi 2,8A lub 3A wystarcza
Tak wygląda piguła z dodatkowymi 2mm materiału Sterownik na 8x AMC wchodzi bez problemu i jest jeszcze troche wolnej przestrzeni ale podejrzewam ze po dolutowaniu dodatkowych AMC na kanapke sterownik może już nie wejść ale mi czy sąsiadowi 2,8A lub 3A wystarcza
Ostatnio zmieniony niedziela 10 mar 2013, 20:27 przez Krawiec.diy, łącznie zmieniany 2 razy.
Niestety ale nie mam takiej mosiężnej blaszki. Miedziana się znajdzie no chyba że jak pisali koledzy gdzieś w postach, że 1 grosza wlutować.Krawiec.diy pisze:Polecam wlutowanie w pigułe pastylki mosiężnej która pogrubia ścianke pod MCPCB, właśnie wczoraj sąsiad mnie męczył więc wytoczyłem mu taką pastylke i wlutowałem.
Tak wygląda piguła z dodatkowymi 2mm materiału Sterownik na 8x AMC wchodzi bez problemu i jest jeszcze troche wolnej przestrzeni ale podejrzewam ze po dolutowaniu dodatkowych AMC na kanapke sterownik może już nie wejść ale mi czy sąsiadowi 2,8A lub 3A wystarcza
Zakupiłem właśnie pastę termo, myślę ze będzie dobra.
ARCTIC COOLING MX-2 w tubce 4g za 19,99zł już z przesyłką.
Jak tylko przyjdzie to będę kombinować co wlutować w tą pigułę.
Ostatnio zmieniony niedziela 10 mar 2013, 20:26 przez QMAK, łącznie zmieniany 2 razy.
A te dodatkowe 2mm mosiądzu/miedzi pod MCPCB to ma za zadanie poprawę odprowadzania ciepła? Jak szacujecie, jak dużo się zyskje? Pytam, bo wydaje mi się że to niewiele da. Gdyby to "dno" było jednolite to przewodzenie ciepła na ścianki byłoby ciut lepsze, ale przecież warstewka cyny między blaszką a dnem nie jest tak dobrym przewodnikiem ciepła jak miedź czy mosiądz...
Czy może ta modyfikacja to trochę dla satysfacji poprawienia nawet o kilka procent?
pzdr! Nix
Czy może ta modyfikacja to trochę dla satysfacji poprawienia nawet o kilka procent?
pzdr! Nix
-
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 08 lis 2012, 04:35
- Lokalizacja: Czapury/Gądki
Jeśli ścianka pod MCPCB ma 1mm grubości a miałem już takie do przerobienia ze miały po 0,5mm i 0,7mm ( sprawdzone mikrometrem ) to ciepło z diody nagrzewa tą ścianke w moment ale dalej robi sie problem bo jest ona połączona z korpusem piguły tylko przez w/w 1 mm i nie nadąża z odprowadzeniem ciepła jakie byśmy chcieli. Po wlutwaniu dodatkowej pastylki ( cyna lepiej przewodzi ciepło niż kleje czy pasty termo, mam porównanie z klejami termo bo pierwsze próby wykonywałem z ich użyciem) ta przyjmuje wiekszą ilośc ciepła i poprzez jej wiekszą grubość więcej też ciepła może oddać na ścianki piguły ( w kierunku gwintu, refa i tym samym body latarki)
Omawiana pastylka nie jest wkładana jakimś wielkim luzem i tylko ocynowana z góry, ja ją wciskam na prasie z dodatkiem pasty lutowniczej i po podgrzaniu nadmiar cyny wychodzi bokami co widać za zdjęciu więc ciepło idzie gdzie tylko może.
Czy jest jakaś róznica w procentach, napewno jest, nie wiem dokładnie ile procent ale czuje ją w ręku nawet przy np. -5 stopniach i zamieci jaka była dziś w nocy w Poznaniu,( co noc wyświecam co najmniej jedno ogniwa często i dwa ).
Mam kamere termowizyjną na stanie i bez problemu moge zrobic zdjęcia dwóch latarek tego samego typu, w tych samych odstępach czasu od ich włączenia ale niestety nie mam w tej chwili wolnej nie przerobionej piguły bo wszystkie jakie posiadam mają modyfikacje, ale w tym tygodniu będę już pare miał bo właśnie lecą
Często ta modyfikacja jest koniecznością bo po przetoczeniu piguły w celu wyrównania powierzchni pod MCPCB ścianka ma marną grubość.
Omawiana pastylka nie jest wkładana jakimś wielkim luzem i tylko ocynowana z góry, ja ją wciskam na prasie z dodatkiem pasty lutowniczej i po podgrzaniu nadmiar cyny wychodzi bokami co widać za zdjęciu więc ciepło idzie gdzie tylko może.
Czy jest jakaś róznica w procentach, napewno jest, nie wiem dokładnie ile procent ale czuje ją w ręku nawet przy np. -5 stopniach i zamieci jaka była dziś w nocy w Poznaniu,( co noc wyświecam co najmniej jedno ogniwa często i dwa ).
Mam kamere termowizyjną na stanie i bez problemu moge zrobic zdjęcia dwóch latarek tego samego typu, w tych samych odstępach czasu od ich włączenia ale niestety nie mam w tej chwili wolnej nie przerobionej piguły bo wszystkie jakie posiadam mają modyfikacje, ale w tym tygodniu będę już pare miał bo właśnie lecą
Często ta modyfikacja jest koniecznością bo po przetoczeniu piguły w celu wyrównania powierzchni pod MCPCB ścianka ma marną grubość.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 11 mar 2013, 18:17 przez Krawiec.diy, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 83
- Rejestracja: czwartek 08 lis 2012, 04:35
- Lokalizacja: Czapury/Gądki