Strona 1 z 1

LiFePo4 w latarkach

: wtorek 19 lut 2013, 01:49
autor: TDK
Hej!
Jak zapatrujecie się na możliwość stosowania ogniw LiFePo4 w latarkach? Intryguje mnie w tych ogniwach wysoki prąd rozładowania, możliwość szybkiego ładowania i duża liczba cykli ładowania. Wiem, że ich pojemność jest mniejsza niż ogniw Li-ion, ale przy założeniu, że chcę świecić latarką tylko w najjaśniejszym trybie, to możliwe, że czas działania LiFePo4 i Li-ion będzie podobny. Po prostu częściowo rozładowane ogniwo Li-ion nie będzie już w stanie podać dużego prądu, pomimo że jeszcze będzie miało sporo zmagazynowanej energii. Wysoki prąd rozładowania może się przydać w szczególności w małych latarkach zasilanych pojedynczym ogniwem. Wyobrażam sobie np. małą latarkę z diodą XM-L2, w którą idzie prąd 3,5 A :) albo z 3 diodami XP-G2 po 1,5 A w każdą diodę :) albo z diodą SST-90 :)
Z fabrycznych latarek, do ogniw LiFePo4 jest przystosowany np Predator, ale nie wiem czy są jakieś inne.
Co sądzicie o takim zasilaniu? I czy zwykłe latarki na Li-iony będą świecić jak włoży się do nich ogniwo LiFePo4?

: wtorek 19 lut 2013, 06:44
autor: ElSor
Teoretycznie masz rację a praktycznie napięcie ogniw LiFePo4 będzie za niskie względem napięcia przewodzenia diody (diod) przy tak wysokim prądzie i częściowo rozładowanym ogniwie. Pośrednim rozwiązaniem byłaby budowa drivera z przetwornicą buck-boost. Na co najmniej 2 ogniwach z przetwornicą step-down problemu by nie było żadnego.

: wtorek 19 lut 2013, 07:49
autor: greg
Standardowy NCR B bez żadnego problemu oddaje prąd ciągły 5-6A. I w dodatku im cieplej, tym ma wyższą pojemność, najwyższą przy 60°C :) Do latarek na XM-L2 nie ma nic lepszego. Tu nie widzę zastosowania dla LiFePo4.

Dodatkowo są przecież wysokoprądowe Li-ion 18650 (10-15A) o standardowym napięciu 3,7V. Pojemność zbliżona właśnie do LiFePo4 o tym rozmiarze.

Duża liczba cykli ładowania? Masz z tym problem? Zużyłeś jakieś nowe ogniwo "na śmierć" ilością cykli? Raczej wątpię :)