Strona 66 z 253

: piątek 30 wrz 2011, 17:56
autor: Pyra
DNF pisze:Ten telefon jest tak pancerny, że można go prać, zamrażać, jeździć po nim samochodem i nic :mrgreen:
Szkoda, że tylko w reklamie TV, bratu już dwa odeszły w niebyt.... elektronika siadła.
Telefony eksploatuje w myjni samochodowej.
Pozdrawiam Cię [you]

: piątek 30 wrz 2011, 18:07
autor: Komarek34
Ja również Cię pozdrawiam :mrgreen:
Poza 4ma CXA i kilkoma zasilaczami nic sobie nowego nie kupiłem,ale i tak się cieszę - pogoda przednia,wolne dwa dni. Na rowerek trza z rodzinką zasiąść :) :) :)

: piątek 30 wrz 2011, 18:16
autor: Vigo
Tak a propos pancerności telefonów, ja od kiedy utopiłem kiedyś na rybach dwutygodniowego i kosztującego wówczas ok. 1k PLN Siemensa S65 :-( to od tego czasu właśnie w teren na rybki, biwaki itp. zabieram archaicznego już Ericssona/// R310s (tzw, rekin) i ten telefon naprawdę trudno zniszczyć. Znosi rzucanie nim, wszelkie upadki, a jak się np. "przypadkiem" zabłoci wystarczy wypłukać go w rzece. :razz: Kolorek też ma taki niegubiący się, pomarańczowy. :-)

: piątek 30 wrz 2011, 18:23
autor: Komarek34
Miałem R320 - faktycznie pancerny.
Wykąpał się w basenie. Wysuszyłem i działał.
Ach ta stara,solidna technika..... :)

: piątek 30 wrz 2011, 18:45
autor: Vigo
Twój R320 to taka miejsko-cywilna wersja R310s, który był w pełni wodoodporny np. spokojnie można go myć mydłem i szczoteczką pod bieżącą wodą co też czasami uskuteczniam, aby telefonik był czysty i higieniczny. :mrgreen:
A, takiego Ericssona R250PRO Panowie kojarzycie to jest dopiero czołg i pancernik. :roll:

Tak, kiedyś komórki były solidniejsze. :-)

Przepraszam, że tak sobie "offtopuję", ale stare telefony komórkowe to moja pasja i przyznam się, że od lat je kolekcjonuję. :-)

: piątek 30 wrz 2011, 18:52
autor: hagrid
Jeśli ten telefon nie jest w jakiś sposób uszczelniony, to raczej odradzałbym płukanie w rzece, pewnych zjawisk fizycznych się nie ominie, chociaż przyznam, że stare telefony są na takie niesprzyjające warunki odporniejsze. Np Nokia 3210, gotowała się w barszczu (!) chyba koło minuty, zanim nie zosała wyłowiona (duży garczek :wink: ), jedyne w zasadzie co jej zostało to brak jednej linii na wyświetlaczu, nie była czyszczona w serwisie. To były czasy :twisted:

Samsunga E2370 kupiłem niedawno w MM, ogólnie fajny telefonik, tylko czemu nie wspomniałeś że ma też latarkę :smile: sterowaną osobnym przyciskiem - bardzo wygodne, nie trzeba nigdzie grzebać w menu, obsługuje się dużo wygodniej niż np iTP A3, jedną reką, tylko światło już nie te...
Jak znajdę nadmiar czasu to zobaczę czy da się coś z tym zrobić, jakaś drobna modyfikacja może :wink:

Dzięki, ja też wszystkich pozdrawiam :smile:

: piątek 30 wrz 2011, 19:06
autor: DNF
O co chodzi, że mnie wszyscy pozdrawiają? :mrgreen:
No fakt, tej pancerności nie sprawdzałem, a jedyne widziałem w jakimś teście.

: piątek 30 wrz 2011, 19:19
autor: Marcin S.
Pyra pisze:Pozdrawiam Cię [you]
He, he - wypróbowujemy nieznane tagi?

My też Cię pozdrawiamy :)
M.

: piątek 30 wrz 2011, 19:28
autor: Vigo
Mój R310s znosi płukanie i mycie pod kranem już kilka dobrych lat, z resztą opcja mycia telefonu uwzględniona jest w jego instrukcji w której nie poleca się jedynie dzwonienia telefonem z pod wody. :mrgreen:

Tak to właśnie wygląda R310s:

Obrazek

A tak jego potężniejszy brat z tytanowym korpusem! R250PRO:

Obrazek Obrazek

Były jeszcze wzmocnione Nokie np. godna uwagi 6250, bo pozostałe były już dużo mniej odporne od wspomnianych wyżej Ericssonów.

: piątek 30 wrz 2011, 19:29
autor: Komarek34
Marcin S. pisze:
Pyra pisze:Pozdrawiam Cię [you]
He, he - wypróbowujemy nieznane tagi?

My też Cię pozdrawiamy :)
M.
Nie do końca kumam o co w tym chodzi ,ale miło mi przeczytać takie pozdrowienia :)

R310 znam-miałem takie w firmie.
Później wymienili na S.Solid - Eryk był lepszy.
Guma,dobry plastik i tela

: piątek 30 wrz 2011, 19:48
autor: Vigo
Komarek34 pisze:
Marcin S. pisze:
Pyra pisze:Pozdrawiam Cię [you]
He, he - wypróbowujemy nieznane tagi?

My też Cię pozdrawiamy :)
M.
Nie do końca kumam o co w tym chodzi ,ale miło mi przeczytać takie pozdrowienia :)

R310 znam-miałem takie w firmie.
Później wymienili na S.Solid - Eryk był lepszy.
Guma,dobry plastik i tela
To taka sprytna sztuczka, :mrgreen: wstawiasz taki tag w wiadomość i pozdrawia automatycznie z imienia każdego usera czytającego tak spreparowaną wiadomość. :razz:

: piątek 30 wrz 2011, 20:00
autor: Komarek34
asz kurka-a ja myślałem ,że Pyra się za mną stęsknił....... :oops:

: piątek 30 wrz 2011, 20:22
autor: Pyra
Komarek34 pisze:asz kurka-a ja myślałem ,że Pyra się za mną stęsknił....... :oops:
Ale to też prawda ;)
Też chwilę potrwało, zanim skumałem o co chodzi (na innym forum) :mrgreen:

: piątek 30 wrz 2011, 20:26
autor: Calineczka
Vigo pisze:A, takiego Ericssona R250PRO Panowie kojarzycie to jest dopiero czołg i pancernik. :roll:
miałem, miałem, fakt, lepszego czołgu od niego nie widziałem i nie wierzę, by te współczene lepsze były-pewnie na reklamie. Tego nieśmiertelnego co go tak Mikołaj chwali widziałem utrupionego, z pękniętą "niepękalną" szybką
Wracając do R250PRO -jako, że pracowałem wówczas w serwisie telefonów to nie wierząc wodoodporności rozebrałem i...uwierzyłem.
:)
I musiałem go mieć :-)
Rekin nie był już tak PRO....

: piątek 30 wrz 2011, 20:48
autor: Komarek34
Pyra pisze:
Komarek34 pisze:asz kurka-a ja myślałem ,że Pyra się za mną stęsknił....... :oops:
Ale to też prawda ;)
Też chwilę potrwało, zanim skumałem o co chodzi (na innym forum) :mrgreen:
Dzięki za wyjaśnienie :)
Wracając do telefonów-marzył mi się E72. Kupiłem i nie żałuję. W obecnych czasach bateria 7 dni na czuwaniu nieczęsto się zdarza....