Strona 65 z 198
: poniedziałek 10 cze 2013, 08:27
autor: Marcin S.
Musiałem wsiąść do samochodu -> prawie pół godziny jazdy dłużej do fabryki
Leje. W sobotę po burzy (z gradem) na trawniku przed domem miałem po kostki wody. Przez bramę walił strumień, trzeba było się w hydrologa ze szpadlem bawić i regulować bieg cieku wodnego
W jednym miejscu na działce ziemia się zapadła, mam tam zbiornik na wodę z oczyszczalni - szkody obejrzę, kiedy trochę obeschnie...
Pzdr.
M.
: środa 12 cze 2013, 00:11
autor: bulwa11
Dziś podczas burzy zawitała do mojego pokoju gałąź z choiny. Weszła sobie bezpardonowo przez sufit
Na szczęście straty nie są wielkie, dziura nie duża, dachówek koło 10 poszło. Gorszy jest fakt, że sporo wody dostało się do ścian i potem pod podłogę
Powiem Wam, że takiego oberwania chmury jak dziś to jeszcze w swoim życiu nie widziałem. W przeciągu niecałych 10 minut przez ogród i pola oraz drogę płynęła głęboka na 20cm rzeka (na płaskim terenie!)
: środa 12 cze 2013, 13:04
autor: DNF
Co to się wyprawia z tą pogodą...
A z moich smutków, wysiadł mi kolejny staw, drugie kolano znaczy.
Badania wszystkie jak zwykle w normie, zero jakichkolwiek odchyleń od normy, RTG nic nie wykazuje,
a kolejne stawy mi padają. Dzisiaj z kolana pobrali mi płyn do badań + leki w kolano. Co to był za ból..
Może z tego płynu wreszcie coś wyjdzie, bo niedługo mnie sparaliżuje
: środa 12 cze 2013, 13:13
autor: midi
DNF- zbadaj się na boreliozę , jak siadają stawy to jeden z głównych objawów, zakażenie po kleszczowe mogło nastąpić nawet 2-3 lata temu.
Pozdrawiam serdecznie.
: środa 12 cze 2013, 18:14
autor: DNF
Midi, dziękuję za radę, ale problemy ze stawami po przebytej chorobie są mi znane i miałem już badania w tym kierunku
Niestety to nie to.
: środa 12 cze 2013, 21:12
autor: Zbychur
DNF pisze: Niestety to nie to.
Na szczęście
: środa 12 cze 2013, 23:25
autor: DNF
Nie wiem czy to dobrze czy nie, że to nie od tego, ale nadal nie wiadomo skąd to się bierze i dlaczego.
Leki przeciwzapalne raz pomagają raz nie, a teraz mając już dwa kolana bolące, to ciężko się chodzi, siedzi czy prowadzi autko
: środa 12 cze 2013, 23:46
autor: Zbychur
Dna moczanowa? Reumatyzm? Za tym pierwszym idzie fakt, że leki przeciwzapalne nie pomagają.
: środa 12 cze 2013, 23:50
autor: Kazik
Albo ulubiona choroba każdego latarkoholika - toczeń rumieniowaty układowy. W skrócie ang: LED.
: czwartek 13 cze 2013, 06:32
autor: Maruda
Tu się nie ma co chichać. Co prrawda "DNF" jrszcze za młody na takie przypadłości, ale z czasem wszyscy doświadczą tej przyjemności. Z wiekiem zawiasy się wyrabiają i coraz mocniej dokuczają. I nie pomagają żadne smarowidła. Trochę pomagają opaski elastyczne, ale nie da się w nich długo chodzić.
: czwartek 13 cze 2013, 09:58
autor: Zbychur
Miałem kiedyś spore problemy z kolanami i łokciami, wynikało to z dość dużego obciążenia fizycznego. Przeszedłem przez wiele specjslistycznych przychodni i nawet miałem skierowanie na zabieg w klinice sportowej. Kosztowało to wiele pieniędzy, wizyty i megadrogie medykamenty, ale trafiłem za radą wujka lekarza do rakiego specjalisty starej daty, który nie miał podpisanej żadnej umowy z firmami farmakologicznymi. Powiedział mi, że najpierw mam sobie zrobić prześwietlenie zębów, potem kazał mi je leczyć, choć nie było żadnych zewnętrznych oznak ze są chore. Jako lekarstwo przepisał.... galaretkę z nóżek 300g 2x w tygodniu. Po pół roku jeździłem 20km rowerem do pracy i po przerzuceniu i przeniesieniu kilku ton stali wracałem rowerem do domu. Tak przez cały sezon prawie 1000 km miesięcznie łącznie z sobotami na sam dojazd do pracy. Dietę galaretkową dalej utrzymuję i problemów z kolanami nie mam. Jest to ponoć najbardziej naturana i najlepiej przyswajalna forma kolagenu.
: sobota 15 cze 2013, 09:05
autor: DNF
Zbychur, może pójdę za Twoją radą i zacznę wcinać galaretki, albo żelki-smaczniejsze.
Na chwilę obecną, za miesiąc mam kolejną wizytę i będą wyniki z pobranego wcześniej płynu z kolana..
RZS odpada, bo pomimo ostrego bólu, czynniki reumatoidalne w normie, poza tym, nie te stawy mi zaatakowało
: sobota 15 cze 2013, 09:32
autor: lord_craven
DNF, sprawdź PW w tej sprawie
: wtorek 18 cze 2013, 15:46
autor: Rysiu.
Pokój od nasłonecznionej strony 35st. o 15:40 nie wiem czy mam się cieszyć z ładnej pogody czy przenieść się do łazienki
: wtorek 18 cze 2013, 17:32
autor: bulwa11
Witam w klubie. Poddasze, 2 duże okna, 34,5 stopnia, wiatrak dmucha gorącym powietrzem