www.swiatelka.pl

Witam

artur_n pisze:Ten wyłącznik jest na 230V ja szukam na 12V jeśli chodzi i zasilanie.

Ten układ znakomicie się sprawdzi. Zasilanie pochodzi z transformatora, więc spokojnie możesz go ominąć i zasilać z 12V, bo jest tam stabilizator. Na wyjściu zamiast triaka, możesz dać mosfeta.

Pozdrawiam

Trochę drogo z wysyłką wychodzi.
W Chinach multum tego z tym, że nie wiadomo co wybrać.
Możecie coś polecić?

Np:

https://pl.aliexpress.com/item/12V-Timi ... Title=true

Issac pisze: przy przechowywaniu w chłodnym i wilgotnym miejscu, przez 3-5s w ogóle nie świeci, rozpala się jak stary kineskopowy neptun

Dziś mnie dopadło to zjawisko. Zdjąłem obudowę i podejrzałem. "Pierdzi" i iskrzy w ceramicznych kostkach, płytki nie żyją . Wystarczyła chwila grzania opalarką i jest cichutko, wszystko działa poprawnie.

Doradźcie koledzy, bo wątek się rozrósł tak, że nie sposób znaleźć informacji której szukam:

Czy do schłodzenia takiego 2-płytkowego generatora wystarczy zwykły komputerowy wentylator 120mm? Albo 2 sztuki takowego?

megabit pisze:Czy do schłodzenia takiego 2-płytkowego generatora wystarczy zwykły komputerowy wentylator 120mm? Albo 2 sztuki takowego?

Tak i tak.

Fluxor, dzięki! o to chodziło!

Witam Szanownych kolegów z forum. Po przeczytaniu tego tematu skusiłem się na budowę swojego generatora ozonu. Części do tego potrzebne już do mnie dotarły jednak mam małe obawy przed połączeniem tego wszystkiego w jedną całość i dlatego zwracam się do was o pomoc Zrobiłem mały schemat jak kolega ,,przemek_83 kilka stron wcześniej" aby było jaśniej. Różnica w moim schemacie to dołożony Timer który również nie bardzo wiem jak podłączyć aby uruchamiał płytki po ustawieniu czasu i gasił po odliczeniu. Zakupiłem również włącznik połączony z zasilaniem i bezpiecznikiem ktoś również go polecał kilka stron wcześniej i z nim również mam problem. Wrzuciłem zdjęcie timera i włącznika żeby było czytelniej. Z góry dziękuje za każdą pomoc
https://zapodaj.net/47b3828d0c387.png.html
https://zapodaj.net/150abab0900fa.jpg.html
https://zapodaj.net/8aad5dbaa4d34.jpg.html

coś takiego powinno zadziałać, schemat z PaintCAD




Wentylator startuje po włączniku, generator po timerze.

Żółto-zielony przewód na obudowę wentylatora jeżeli jest metalowa i na obudowę całego generatora pod warunkiem, że również jest metalowa,

Zwróć uwagę na podłączenie przewodów zasilających do włącznika - cienkie druciki to podświetlenie przełącznika po załączeniu.

pozdr

sokool pisze:coś takiego powinno zadziałać, schemat z PaintCAD

[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_591c085abfe6d6081.jpg]Obrazek[/url]


Wentylator startuje po włączniku, generator po timerze.

Żółto-zielony przewód na obudowę wentylatora jeżeli jest metalowa i na obudowę całego generatora pod warunkiem, że również jest metalowa,

Zwróć uwagę na podłączenie przewodów zasilających do włącznika - cienkie druciki to podświetlenie przełącznika po załączeniu.

pozdr

Wszystko czarno na białym, dzięki bardzo właśnie o to mi chodziło

Napiszę tu co mnie ostatnio spotkało u lekarza w związku z ozonatorem

Akurat mam największą alergię na roztocza. Doszło do sytuacji, kiedy to w nocy zacząłem się dusić we własnym łóżku, bo te gnojki żyją w materacach i innych materiałach. To mnie skłoniło do zbudowania ozonatora, który wybija praktycznie wszystkie drobiazgi. Na dodatek zapisałem się do alergologa, wykonałem wymagane testy i badania żeby zacząć odczulanie. Trochę wkurzony czekaniem prawie godzinę na lekarza wreszcie wyczytali moje nazwisko, no i standardowa gadka z lekarzem co i jak z tą alergią. Po chwili lekarz pyta się mnie - czy coś robiłem żeby ograniczyć kontakt z siedliskami roztoczy (specjalne materace itd.) Dumny odpowiadam mu, że zbudowałem ozonator i odpalam go co jakiś czas w moim pokoju Lekarz parsknął śmiechem i powiedział "Wie pan... jedni wierzą w bajki, inni w horoskopy, a pozostali w jakieś magiczne urządzenia" Próbowałem wytłumaczyć, że to pomaga... a on spojrzał się na mnie jak na debila i powiedział, żebym przestał bredzić

Trzeba było nie mówić że zbudowałeś bo pewnie do tego się przyczepił głównie i zaczął myśleć o generatorze ale orgonu
Materace ciężko się ozonuje jednak bo jednak mają swoją objętość.

Przykryć łóżko folią i ozonator pod spód, zrobi takie stężenie, że wszystko wybije tylko potem problemem będzie pozbycie się tego charakterystycznego zapachu.

Zapach trzeba jakimsi to sprytnym sposobem "wycisnąć". Skoro ozon potrafi głębiej wniknąć, to powinno się go dać wygonić usunąć . Myślę, że proste wałkowanie (taka wymuszona wymiana powietrza) powinno pomóc.

Zrobiłem sobie ozonator o deklarowanej wydajnosci 10g
Chciałbym dorzucić swoje 3grosze w temacie.
Pojawiały się głosy, że duże stężenie ozonu, może odbarwić tapicerkę, skórę a nawet plastiki.
Uzyłem ozonatora w osobowym aucie 5x6min (na każdy możliwy tryb nawiewu) - nadal brak odbarwień (fotele skórzane) ani na dywanikach gumowych itp..
W busie Vivaro, ozonowanie trwało 50min i też bez odbarwień (materiałowe).


...Tu była oferta handlowa...

Edit Pyra

Witam wszystkich.

przejrzałem wiele stron jednak nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie: czy różni się ozonator z płytką "normalną" od tego ze strukturą "plastra miodu"
Cenę i wydajność mają podobną

przykładowe oferty:
plaster miodu
równoległe żeberka

z góry dziękuję za odpowiedź!