JD.com - informacje o zakupach, promocjach itp
A ja nawet nie mogę się zalogować po podaniu numeru fona, bo kiedyś już do czegoś podałem ( chyba na innym koncie) i teraz na tym głównym nic nie mogę zrobićFluxor pisze:O co chodzi z komunikatem na JD? Rozumiem, że jakąs wymówkę napisali ale po co im numer telefonu mojego? Żeby spam wysyłać
Your account has not been linked to your phone. In order to strengthen account security please link your phone to your account
O, mi też Ale rekord 2,5 miesiąca paczka już chyba pobiła. Wydaje mi się że 26 października sklep oznaczył jako wysłaną. Nie mogę sprawdzić bo mnie wylogowali i żądają nr telefonu. Takiego wała dostaną. Tzn może i dostaną, jak będzie warto coś kupićwujek_red pisze:właśnie jedna malezja pojawiła się mi w wer warszawa. będzie gites gitara z resztą paczek, tylko trzeba poczekać
-
- Posty: 491
- Rejestracja: wtorek 02 gru 2014, 11:24
- Lokalizacja: Żyrardów
No, przylazło, po 2 miesiącach i 3 tygodniach, poczta malezyjska, za potwierdzeniem. To http://en.jd.com/284738.html . Z tym kuponem 555 kosztowało kilka centów, nie pamiętam ile. Strasznie małe, w środku jeden scalak bga, jeden taki zalewany, i antena na pcb. GPS działa, pokazuje na mapce gogla gdzie jest tracker. Zasilanie to bateria CR2032.
Kod QR z instrukcji prowadzi gdzieś w maliny, a szukanie apki w gogle play nie przynosi rezultatu. Szukanie przez gogle pokazuje że jednak apka w ich sklepie jest, tyle że ma tytuł po chińsku i nie da się jej normalnie znaleźć (wtf). Nie wiem po co wymagają nr telefonu do rejestracji, nie wiem po co w ogóle ta rejestracja, tzn wiem po co, ale przecież normalnie nie jest ona do niczego potrzebna. Podałem drugi nr który mam do internetu, ale sms i tak nie przyszedł, po ponownym wciśnięciu guzika do wysyłania kodu apka zaproponowała wysłanie kodu na email, i tu też podałem email do spamu - przyszło od razu. Więc ewidentne wyłudzanie danych osobowych, na pewno sobie robią bazę danych typu nr telefonu z koordynatami gps, a jak ktoś się rejestruje przez facebooka to już całkiem... ale ok nie o tym. Przypiąłem ten nut tag do kluczy i wywaliłem je na drugi koniec mieszkania na balkon. Zasięg w apce pokazywało że jest na granicy utraty, ale spokojnie można włączyć alarm i słychać go całkiem nieźle, także klucze czy tam portfel bez problemu do odnalezienia, nawet jak by wylądował w spodniach w pralce. Postanowiłem sprawdzić jak działa alarm przy utracie zasięgu, bo do normalnej pracy urządzenie wymaga włączonego BT w telefonie, i widać że zjada tą swoją bateryjkę sprawdzając czy jest połączone... ciekawe jak długo wytrzyma. W zależności od ustawień, alarm może być włączony w tagu, w telefonie, lub w obydwu jednocześnie. Z tym że alarm w telefonie albo włącza się sporo opóźniony w stosunku do tego w tagu, albo nie włącza się wcale, choć nie jestem pewien czy telefon nie ubija mi procesu tego tagu jeśli leży nieużywany. Ogólnie chciałbym żeby działało to tak że telefon będzie mi wył jeśli wyjdę z domu bez kluczy lub bez portfela, będę to pod tym kątem użytkował i testował. Przytrzymanie przycisku na tagu powoduje że włącza się alarm w telefonie, więc i ten można odnaleźć w razie czego. Brakuje tylko ustawienia siły sygnału dla alarmów. W JD jest to za 15$, w BG za 9$, ale nie wydaje mi się żeby to było warte tych pieniędzy. Działa tak sobie. Po utracie zasięgu potrafi się bardzo długo łączyć.
Kod QR z instrukcji prowadzi gdzieś w maliny, a szukanie apki w gogle play nie przynosi rezultatu. Szukanie przez gogle pokazuje że jednak apka w ich sklepie jest, tyle że ma tytuł po chińsku i nie da się jej normalnie znaleźć (wtf). Nie wiem po co wymagają nr telefonu do rejestracji, nie wiem po co w ogóle ta rejestracja, tzn wiem po co, ale przecież normalnie nie jest ona do niczego potrzebna. Podałem drugi nr który mam do internetu, ale sms i tak nie przyszedł, po ponownym wciśnięciu guzika do wysyłania kodu apka zaproponowała wysłanie kodu na email, i tu też podałem email do spamu - przyszło od razu. Więc ewidentne wyłudzanie danych osobowych, na pewno sobie robią bazę danych typu nr telefonu z koordynatami gps, a jak ktoś się rejestruje przez facebooka to już całkiem... ale ok nie o tym. Przypiąłem ten nut tag do kluczy i wywaliłem je na drugi koniec mieszkania na balkon. Zasięg w apce pokazywało że jest na granicy utraty, ale spokojnie można włączyć alarm i słychać go całkiem nieźle, także klucze czy tam portfel bez problemu do odnalezienia, nawet jak by wylądował w spodniach w pralce. Postanowiłem sprawdzić jak działa alarm przy utracie zasięgu, bo do normalnej pracy urządzenie wymaga włączonego BT w telefonie, i widać że zjada tą swoją bateryjkę sprawdzając czy jest połączone... ciekawe jak długo wytrzyma. W zależności od ustawień, alarm może być włączony w tagu, w telefonie, lub w obydwu jednocześnie. Z tym że alarm w telefonie albo włącza się sporo opóźniony w stosunku do tego w tagu, albo nie włącza się wcale, choć nie jestem pewien czy telefon nie ubija mi procesu tego tagu jeśli leży nieużywany. Ogólnie chciałbym żeby działało to tak że telefon będzie mi wył jeśli wyjdę z domu bez kluczy lub bez portfela, będę to pod tym kątem użytkował i testował. Przytrzymanie przycisku na tagu powoduje że włącza się alarm w telefonie, więc i ten można odnaleźć w razie czego. Brakuje tylko ustawienia siły sygnału dla alarmów. W JD jest to za 15$, w BG za 9$, ale nie wydaje mi się żeby to było warte tych pieniędzy. Działa tak sobie. Po utracie zasięgu potrafi się bardzo długo łączyć.
Też to kupiłem bo kosztowało 5 centów z kodem zniżkowym. Przyszło dość szybko. Z instalacją aplikacji faktyczne same problemy. Udało mi się ją znaleźć w sklepie. Zainstalować się nie da bo jest błąd typu błąd. W końcu użyłem strony, która ściąga paczki apk ze sklepu. Taką paczkę dało się już zainstalować. U mnie sms przyszedł od razu. Alarm w tagu jest dość głośny i dla zasięgu bluetootha jest wystarczający. W telefonie alarm włączał mi się z niewielkim opóźnieniem w stosunku do taga. Może z dwie sekundy. $10 na pewno bym nie dał za coś takiego. Nie jest to tez jakiś chiński chłam, ale mogłoby być lepsze.
No to pewnie się sprawdzi. Okazało się że telefon ubijał mi proces tej apki dla tego nie reagowało to na oddalanie. Właśnie wyciągnąłem baterię żeby zmierzyć prąd, i telefon zareagował dopiero po jakichś 40 sekundach - więc kiepsko. Jak zapomnę kluczy, zejdę z 3go piętra na dół i rozłączy się BT, i niech minie jeszcze te 40 czy ile sekund, to będę już daleko. Jako taki alarm przeciwzgubieniowy sprawdza się średnio, ale żeby coś zlokalizować ręcznie to nie ma problemu.
No i prąd. Pobierany jest skokowo i miernikiem kiepsko to mierzyć ale nie chce mi się wyciągać oscyloskopu. Czuwanie to 4,4µA. Impulsowo co 2-3 sekundy podbija do 40-70µA, zapewne komunikacja BT. Albo to pierwsze to prąd uśpienia procesora a to drugie to wybudzenie i mielenie kodu, a komunikacja BT to jakieś większe skoki raz na jakiś czas, bo skoro reakcja telefonu była tak opóźniona, to komunikacja musi występować w jakichś większych odstępach czasu żeby oszczędzać energię. Podczas pracy buzzera pobiera impulsowo 16mA. Myślę że na takiej baterii powinno to podziałać całkiem długo.
No i prąd. Pobierany jest skokowo i miernikiem kiepsko to mierzyć ale nie chce mi się wyciągać oscyloskopu. Czuwanie to 4,4µA. Impulsowo co 2-3 sekundy podbija do 40-70µA, zapewne komunikacja BT. Albo to pierwsze to prąd uśpienia procesora a to drugie to wybudzenie i mielenie kodu, a komunikacja BT to jakieś większe skoki raz na jakiś czas, bo skoro reakcja telefonu była tak opóźniona, to komunikacja musi występować w jakichś większych odstępach czasu żeby oszczędzać energię. Podczas pracy buzzera pobiera impulsowo 16mA. Myślę że na takiej baterii powinno to podziałać całkiem długo.
Tu za dolara niby rejestrowana http://www.aliexpress.com/item/Security ... 90293.html
A tu szwedzką pocztą http://www.aliexpress.com/item/Security ... 50364.html ...
A tu szwedzką pocztą http://www.aliexpress.com/item/Security ... 50364.html ...