www.swiatelka.pl

To jest do zrobienia, jednak znam sporo osób, które chcą mieć do dyspozycji od razu 100% mocy, a nie soft start.

modyfikacja założeń po uwzględnieniu wniosków:
6-klik wskaźnik napięcia (5 kroków)
7-klik programowanie jasności
8-klik liczba trybów do wyboru 1-5
9-klik pamięć on/off
10-klik wybór stroboskopów (rowerowy, taktyczny, beacon, SOS)
11-klik przełączenie ochrony ogniwa (do upadłego, lub off przy najniższym trybie i 2,8V)
12-klik soft start on/off

Ciekawe, do ilu funkcjonalności dojdziemy?

Najrzadziej używane gadżety i tak będą na końcu, więc nie będzie to w żaden sposób przeszkadzało w normalnej obsłudze sprzętu. "Fanatycy" doklikają się i do 20-klika

Już to wygląda bardzo interesująco

Strobo będą w regulowanej częstotliwości czy na stałe? 4Hz to dość szybkie. Minimum według Prawa o Ruchu Drogowym to 2Hz chyba. Ja mam 3Hz i jest w sam raz. Nie wiem, jak innym pasuje.

Będzie kilka stroboskopów z góry zdefiniowanych do wyboru. Jasność ustawia się tak, jak trybu ciągłego.

Tzn. jakiś "rowerowy", zwykły i beacon i to wszystko na ten temat?

Do ustalenia, np. do wyboru będą:
1. Stroboskop rowerowy 2Hz
2. Stroboskop rowerowy 4Hz
3. Stroboskop taktyczny 16Hz
4. Stroboskop "policyjny" 16Hz (5 błysków, przerwa 0,5s)
5. Beacon 1Hz
6. Beacon 0,5Hz
7. SOS

Oczywiście każdy z tych strobo można będzie ustawić jako dowolny z trybów (1-5) i skonfigurować jego jasność (0,007-100%).

Dzięki Greg za odp. co to beacon - mam to w każdej latarce w takim razie, a nie wiedziałem, ze tak to zwiecie

wikrap1 pisze: To konkretniej, płynne wejście. Latarka gaśnie, bo gaśnie po czym dość szybko rozpala się od 0,25% do zadanej mocy. Powiedzmy w 300ms Opisałem to za pierwszym razem, gdy o tym wspomniałem.

Aaa. To ja też nie zrozumiałem, takie płynne włączanie(rozjaśnianie od możliwego zera), to fajny bajer i mi by się podobał. Oczywiście jako opcja do włączenia. lub nie Jaki czas takiego rozjaśniania... nie wiem, z 1/4sek... może...

Faktycznie sprawdzanie naładowania ogniwa może być nawet przed programowaniem jasności trybów - moim zdaniem po przemyślaniach.


Pozdrawiam

Witam

Przeczytałem tych siedem stron, na których wymienialiście zdania i opinie na temat innowacji, zmian i bajerów mogących pojawić się w nowym sterowniku grega. Dzięki temu powstała fantastyczna możliwość dostosowania latarki do indywidualnych potrzeb użytkownika. Ale kto będąc w nocy w lesie czy na szlaku będzie bawił się programowaniem trybów, włączał i wyłączał pamięć trybów itp. To chyba wyłącznie dla osób siedzących wieczorem przed namiotem lub domkiem i chcących pokazać co ich latarka potrafi. Jak któryś z kolegów wcześniej zauważył większość z potencjalnych użytkowników zdąży się pogubić zanim jeszcze włączy latarkę. A tym bardziej nikt nie zapamięta tego wszystkiego jeśli latarka będzie używana sporadycznie. Ja osobiście już się zgubiłem czytając tą lekturę jak mały Jasiu w lesie. Brawo, projekt godny uwagi ale ja następny sterownik jaki zamówię u grega będzie to standardowy z czterema trybami i ich pamięcią + jeden tryb ukryty.

pozdrawiam Tomek

tomeksz68, Chyba każdy sobie zdaje z tego sprawę Ja zdaje, kiedyś na to forum wrzucę opis mężczyzn (gadźeciaży) przez kobiety, ale to innym razem i do kafejki - w skrócie chodziło o to, że męższyzny nie zadowoli samochodzik - resorak - zwykły, musi być taki z bagażnikiem... I te wszyskie tutajsze opcje to właśnie taki bagażnik - coś wspaniałego - co w sumie nie przeszkadza jak się tego nie używa, ale jak sie chce da sie wsadzić do niego (bagażniki) najróżniejsze rzeczy

Do tematu:

13-klik - powrót do ustawień fabrycznych?

Fabryczne ustawienie to 3 tryby ciągłe 2-35-100%, więc najprostsza z możliwych konfiguracji przy czym bardzo użytkowa.

Dopóki nie potrzebujesz, nie wchodzisz w menu programowania i traktujesz sprzęt jako najzwyklejszą prostą latarkę.

Nikt nie każe Ci tego pamiętać. Ustawiasz sobie raz latarkę z instrukcją w rece i gotowe. Zmieni Ci sie "zapotrzebowanie" na ilość lub moc trybów to znowu siadasz w domu z instrukcja i po problemie. Zawsze możesz wydrukować instrukcję e wersji mini i włożyć ja do latarki owijając ogniwo

marmez pisze:13-klik - powrót do ustawień fabrycznych

Tak, reset jest przewidziany jako ostatni wieloklik, nawet może jeszcze ciut dalej (koniec menu +3 kliki) aby przez przypadek tego nie uruchomić. Poza tym będzie miał inną sygnalizację wejściową - 10 sekund szybkiego stroboskopu z przerwami, aby dobrze się zastanowić i ewentualnie opuścić menu resetu.

aktualnie:
6-klik wskaźnik napięcia (5 kroków)
7-klik programowanie jasności
8-klik liczba trybów do wyboru 1-5
9-klik pamięć on/off
10-klik wybór stroboskopów (rowerowy, taktyczny, beacon, SOS)
11-klik przełączenie ochrony ogniwa (do upadłego, lub off przy najniższym trybie i 2,8V)
12-klik soft start on/off
...
15-klik reset do ustawień fabrycznych (2-35-100%), specjalne ostrzeżenie 10 sekund

donpablox pisze:Nikt nie każe Ci tego pamiętać. Ustawiasz sobie raz latarkę z instrukcją w rece i gotowe. Zmieni Ci sie "zapotrzebowanie" na ilość lub moc trybów to znowu siadasz w domu z instrukcja i po problemie.

+1 Ja moge z autem sobie "pogadać", żeby np. uruchomiło mi nawiew czy radio - ale nie używam tego i nie muszę pamiętać komend itd. W takim np. JetBeamie Jet-III Pro ustawiałem sobie tryby raz i może kilka razy przez cały czas użytkowania je zmieniłem. Podobnie w NovaTacu - raz a dobrze.

marmez pisze:tomeksz68, Chyba każdy sobie zdaje z tego sprawę Ja zdaje, kiedyś na to forum wrzucę opis mężczyzn (gadźeciaży) przez kobiety, ale to innym razem i do kafejki - w skrócie chodziło o to, że męższyzny nie zadowoli samochodzik - resorak - zwykły, musi być taki z bagażnikiem... I te wszyskie tutajsze opcje to właśnie taki bagażnik - coś wspaniałego - co w sumie nie przeszkadza jak się tego nie używa, ale jak sie chce da sie wsadzić do niego (bagażniki) najróżniejsze rzeczy

Do tematu:

13-klik - powrót do ustawień fabrycznych?

Koledzy to już jako żart. Kiedyś się tak mówiło a i pewnie teraz też, że motocykl i samochód to przedłużenie męskiego...żeby do tego powiedzenia nie dołączyła jeszcze latarka

donpablox

Co do wydrukowania sobie instrukcji i owinięcia aku. OK. ale żeby to przeczytać muszę mieć drugą latarkę a tą w nocy na kamieniu rozkręcić, i tak może być. Co ja mogę w domu ustawiać jak nie wiem co mi będzie potrzebne w nocy. To nie wyjazd na ryby gdzie w domu pakuję wędki, robię przynętę i zanętę i wiem na jaką rybę się nastawiam. Reasumując pomysł bardzo fajny, ale nie dla mnie. Na tym kończę swój wywód, pozdrawiając wszystkich tych co są za, przeciw i wstrzymują się od głosu

pozdrawiam Tomek

Jak szalejemy to może jeszcze obsługa profili (ze 3 szt.) - odczyt i zapis tego co poustawialiśmy... programuje się np. tryby na rower (jeden profil), jako edc np. z dodatkowymi błyskaczami (drugi profil), trzeci też się przyda (np. jeden tryb bez udziwnień).
Reset to bym dał wtedy w okolicach 20-kliku

Z tymi autami to dziwna sprawa - raczej gadżeciarskie mają małe bagażniki, a nudne auta użytkowe spore. No chyba, że Audi TT jest nudne i praktyczne, a Skoda Rapid wyjątkowa i kupowana dla bajery i szpanu.

Akurat jeśli chodzi o programowanie w terenie to wystarczy zapamiętać liczbę klików dla zmiany jasności i ewentualnie dla zmiany ilości trybów. Można nawet jakiś trik mnemotechniczny zastosować skoro wydaje się to tak skomplikowane - ot może wtedy sie komuś dziecko urodziło czy cos i łatwo spamiętać (w sensie 1978). ;P