www.swiatelka.pl

cmsydney,
Dobrze sprawdza się ten patent :Kalka
Co do pewnego zakupu
To kiedyś kupiłem dwa o barwie ciepłej od tego sprzedawcy :
LINK
Poprawiłem chłodzenie i świecą bezproblemowo pół roku. Jak dobrze pamiętam to w leda szło 8,5 albo 9 Watów

Oczywiście bajki o tym, że jest to zamiennik 100W halogenu możecie sobie włożyć między bajki. Realnie jeden taki "naświetlacz" zastępuje zwykłą żarówkę halogenową o mocy 35W jak choćby H8 czy mniej więcej 60 - 70 W tradycyjną żarówkę. Do 100W halogenu bardzo jej daleko (jakoś tak dwa razy )

Pokombinuję z kalką. Myślałem też o papierze sniadaniowym ale ten chyba ma znacznie gorszą przepuszczalność.

Naświetlacz na 5630 wyglada te ciekawie ale chyba kłamstwem jest lepsza sprawność. Coby mają raczej podobną, tylko kwestia na co się trafi. A w przypadku awarii 5630 sa bardziej kłopotliwe przy wymianie. I 7zł wiecej, przy 10 sztukach to koszt pięciu lamp.

W opisach zwykle jest mowa o zwykłej żarówce a nie halogenie ale faktycznie raczej 100W to nie będzie. Zastanawia mnie jednak czy 4 naświetlacze (po dwa na ścianę) w garazu o powierzchni 25m2 to nie będzie za dużo.

Kalka zabierze sporo światła, doskonale sprawdza się matowa taśma biurowa (np. 3M Magic)

cmsydney pisze:Zastanawia mnie jednak czy 4 naświetlacze (po dwa na ścianę) w garazu o powierzchni 25m2 to nie będzie za dużo.

Moim zdaniem znacznie lepsze oświetlenie garażu zapewnią świetlówki liniowe, przede wszystkim ze względu na dużą powierzchnię świecącą - nie trzeba kombinować z rozpraszaniem światła. Naświetlacz LED jest dobry do oświetlenia podjazdu do garażu, ew. 1 sztuka z detektorem ruch w środku, do zapewnienia orientacji w ciemności. Ale nie jako główne źródło światła.

pegasus_sis pisze:Kalka zabierze sporo światła, doskonale sprawdza się matowa taśma biurowa (np. 3M Magic)

Kalka w najmniejszej gramaturze zabiera ok. 20% a ile wg ciebie może zabrać taka matowa taśma?

kjk pisze:Moim zdaniem znacznie lepsze oświetlenie garażu zapewnią świetlówki liniowe, przede wszystkim ze względu na dużą powierzchnię świecącą - nie trzeba kombinować z rozpraszaniem światła. Naświetlacz LED jest dobry do oświetlenia podjazdu do garażu, ew. 1 sztuka z detektorem ruch w środku, do zapewnienia orientacji w ciemności. Ale nie jako główne źródło światła.

1. Koszt będzie zdecydowanie większy. Trzeba kupić oprawę i świetlówkę. Jeden zestaw zdecydowanie przewyższy 15zł. Owszem, oprawa może być ładniejsza ale to tylko garaż. Nie zależy mi na wyglądzie. Te naświetlacze się bardziej opłacają niż zwykla najtańsza oprawa na E27 i zwykła żarówka.
2. Świetłowka jednak jest upierdliwa przy zapalaniu. Dodatkowo często by była zapalana na chwilę pomimo wystarczającego światła w napędzie ale nie zawsze otwiera się bramę. Świetlówki szybko padną.
3. Rozprowadzenia już nie zmienię bo jest wykończone. Dałem cztery po 2 na obie dłuższe ściany. Wcześniej chciałem dać zwykłe żarówki bądź halogeny. Jednak cena naświetlaczy daje do myślenia.

Pytanie tylko czy te teoretycznie 4x700-800lm nie będzie zbyt dużo.

cmsydney pisze:Pytanie tylko czy te teoretycznie 4x700-800lm nie będzie zbyt dużo.

Nie będzie za dużo. Jeżeli chcesz coś w tym garażu majstrować, to będzie dalej za mało. Jeżeli tylko wstawiać i wystawiać auto, to starczy, i pewno 2 też by starczyły, ale to taki półmrok by był.

cmsydney pisze: pegasus_sis napisał/a:

Kalka zabierze sporo światła, doskonale sprawdza się matowa taśma biurowa (np. 3M Magic)

Kalka w najmniejszej gramaturze zabiera ok. 20% a ile wg ciebie może zabrać taka matowa taśma?

Hmm. Niezła ta kalka, że zabiera tylko tyle światła co przejście przed dwie zwykłe szyby. Skąd masz te dane z tymi 20%?

Pozdrawiam.

Majstrować będę sporadycznie. Obecnie wystarczają dwie zwykłe 60w żarówki nawet przy nierównomiernym oświetleniu. W potrzebie wolę doświetlić lampą przenośną.

Być może pomyliłem z przeźroczystością. Ile tak szacunkowo może zabrać światła? Szyba ma 4mm.

Na biurku mam lampę na ledach która ma około 1600 lumenów, co daje nam więcej niż 2 x 60W tradycyjnej żarówki i wciąż apetyt rośnie.

Szyba potrafi zabrać 30% światła.

Zwykła bezbarwna plexa/poliwęglan zabiera ok 12-20% światła (zmierzone kilka różnych o grubościach 2-16mm). Matowe ciężko zmierzyć, bo rozpraszają światło zmniejszając tym samym intensywność spota ale szacunkowo ok 40-60% słabsze jest światło w tym samym punkcie.

Szyb nie mieszajmy. Parametry są ogólnodostępne. Jedna szyba 4mm zabierze z 10%, pakliet dwuszybowy 20%, trzyszybowy z 30%.
matowe na pewno więcej ale cięzko cokolwiek znaleźć. Tyle, że ono ma 4mm a taśma, folia itp. jest zdecydowanie cieńsza. Będę musiał pokombinować.

Zauważyłem jeszcze, że niektóre tanie naświetlacze za 15zł mają gwarancję 2 letnią. Prawdopodobnie więc jak się poprawi chłodzenie to powinny być niezniszczalne. Pytanie tylko czy faktycznie trafi się na takie gdzie idzie te ok. 10W i sprawność jest w miarę sensowna. Nie sądzę też by CRI wynosiło >80.

Montowałem kilkanaście tych naświetlaczy, 10W jak i 20W, cóż żaden nie miał parametrów deklarowanych przez producenta . Wszystkie znacznie mniej. Trafiały się takie co miały nawet po 6W zamiast 10W. Żywotność 10W naświetlaczy jest najdłuższa, 20W padają wczesj, przynajmniej te co kupiłem.

Z czego wynikała ta różnica? Na zdjęciach widać, że 10W mają 9 struktur (3x3) więc teoretycznie jest to 9W. Jeśli zasilacz jest w porządku i daje 0,95A to będzie te 9W. Są również i zasilacze na 1A oraz 1,05A.

Ciekawe też czy te tańsze naświetlacze mają sensowne zasilacze transformatorowe.

U mnie kilkuletnie 10W pracują bez zastrzeżeń. Z kolei padła 30W ale nie dioda tylko zasilacz. Wszystkie trzymały deklarowane parametry, zasilacze dawały 0,95A.

------------------------------------------------------------------------

Ciekawostki po rozebraniu naświetlaczy (Greenluxy sprzed 4 lat).

Z 30W nie było źle. Oczywiście pod diodą obudowa z farbą ale pasty na tyle wystarczająco, że po odklejeniu widać było, że dioda ma kontakt na całej powierzchni.

Z 10W było znacznie gorzej. Odkręcenie śrubek spowodowało, że dioda po prostu odpadła. Pasta, choć było jej sporo, to w ogóle nie trzymała diody. Dlaczego?


Najprawdopodobniej farba była nierówna a pasty zbyt mało i nie było kontaktu. Widać ładnie jak na środku pasta jest nieruszona. Odprowadzanie ciepła było tylko na brzegach.
Przeszlifowałem

i to wystarczyło by bez dodatkowej warstwy pasty kontakt był prawidłowy. Dociśnięcie palcem dało taki efekt:

Po dokręceniu śrubami kontakt był całą powierzchnią a obudowa po kilku minutach była mocno ciepła.

Odnośnie temperatury. Trzeba pamiętać by nie mierzyć palcem dotykając centralnie emitera. Oparzyłem się co by świadczyło, że diody się gotują. Nic bardziej mylnego. To światło tak parzy. Wystarczy wyłączyć i nie ma efektu parzenia a dioda jest mocno ciepła.

Witam

cmsydney pisze:... ale pasty na tyle wystarczająco, że po odklejeniu widać było, że dioda ma kontakt na całej powierzchni.

"Klej najlepi trzyma, gdy go prawie ni ma" To stare powiedzenie jest tu jak najbardziej na miejscu, zadaniem pasty nie jest pośredniczenie w oddawaniu ciepła, a jedynie wypełnienie drobnych szczelin. Podstawą jest dobre dopasowanie powierzchni.

Pozdrawiam