www.swiatelka.pl

Na tyle bezpiecznie, że nie tracisz gwarancji. Dobrze zainwestować w radiatorki. Jeśli masz jakiś problem z wydajnością to sprawdź inną kartę sd.

Kolejny zadowolony user

Zależy od zasilacza jaki masz , do OC min porządny 2A zasilacz.

Tak na marginesie to przy OC tracimy ponoć gwarancję na RPI , Broadcom zastosował tam jakiś myk że przy zmianie zegara ustawia się na stałe bit w procku który informuje o próbie OC

artur_n pisze:czas na poważniejsze projekty i wdrożenie do C.

Jeżeli możesz, to zdradź co planujesz zrobić i dlaczego akurat w C?

krzycho_ pisze:Zależy od zasilacza jaki masz , do OC min porządny 2A zasilacz.

Zasilacz mam 2A.

krzycho_ pisze:Tak na marginesie to przy OC tracimy ponoć gwarancję na RPI , Broadcom zastosował tam jakiś myk że przy zmianie zegara ustawia się na stałe bit w procku który informuje o próbie OC

Trudno się mówi. OC już zrobione a radiator leży już w domu i po pracy będzie montaż. Chyba zaryzykuje z gwarancją, 40% przyrost wydajności jest wystarczająco kuszący.

pralat pisze:Jeżeli możesz, to zdradź co planujesz zrobić i dlaczego akurat w C?

Mam pewne plany narazie nie chcę zdradzać.
Dlatego C że jest to język wysokiego poziomu a ponad to mam podstawy ze studiów więc będzie łatwiej.
Choć DSM-51 programowało się w asmeblerze

Edyta:

Ze względu, że czasem mam zaniki prądu potrzebuje dobry i tani sposób na awaryjne zasilanie maliny. Co polecicie?

artur_n pisze:Dlatego C że jest to język wysokiego poziomu

Są języki wyższych poziomów, że tak powiem i robienie większego projekt w C to męczarnia - w porównaniu do C++ chociażby. Dodam też, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że to samo możesz napisać w Pythonie, znaaaacznie szybciej.

C++ jakoś mi nie leży. Mój profesor mówi że jak nauczymy się C to reszta będzie łatwizną. Więc pójdę w tym kierunku.

A wracając do taniego rozwiązania na UPS dla maliny ma ktoś jakiś pomysł?

artur_n pisze:A wracając do taniego rozwiązania na UPS dla maliny ma ktoś jakiś pomysł?

powerbank?

No tak ale. Jak ogniwa będą ciągle rozładowane i ładowane to jak z ich wytrzymałością?

Tak samo jak w laptopach? Tam też są ciągle rozłądowywane i doładowywane no i 2 lata (+/- 3) działają. Choć dokładnie nie wiem jak PowerBanki ładują...

Muszę się zaopatrzyć w PB o wydajności 2A i zrobić test. Na dzień dzisiejszy mam 1A i obawiam się że przy OC to będzie niewystarczające.

neutrinus pisze:

artur_n pisze:A wracając do taniego rozwiązania na UPS dla maliny ma ktoś jakiś pomysł?

powerbank?

Też się nad tym zastanawiałem ale na to nie wpadłem. Możecie polecić sensowny power bank?
Choć z drugiej strony UPSa da się kupić poniżej 200zł. i mógłbym do niego podpiąć również router dzięki czemu nie traciłbym zdalnego dostępu do cubietrucku przy krótko trwających problemach z siecią elektryczną.

http://wallbuys.com/Product/Coolook-PB- ... 650--11719

Zastanawiałem sie nad tym. Ogniwa mam więc wyjdzie dużo taniej jak UPS.

Jakiego tranzystora gość mógł użyć?

http://www.raspberrypi.org/phpBB3/viewt ... 7&p=430009

artur_n sterowanie przez PWM na biegunie dodatnim to PNP o odpowiednim prądzie , zależnie jaki pobór wiatraka - trzeba uważać bo stabilizator 5V w RPi jest ograniczeniem.

Moc raczej nie bedzie tu problemem gdyź wentylator ma 0,35W poboru.

Krzysiek możesz przybliżyć jakiś przykładowy symbol tranzystora?

Np popularny BC327 , ale jak masz coś innego w szufladzie to też da radę

W sumie to zapomniałem że dla 5V w RPi nie ma regulacji tylko idzie bezpośrednio z zasilacza , regulator jest na 3,3V i 1,8V dla procka .