COBy ze zintegrowanym zasilaczem na 230V
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
greg, może problem ma podłoże termiczne, może po prostu dostałeś trefny towar. Z drugiej strony mój COB 5W też przedwcześnie padł, a nie obchodziłem się z nim jakoś drastycznie. Taki radiator dałbym do wersji 10W bo nawet większy nie wystarcza dla 20W (chociaż w garażu powinno być zimniej, więc trudno powiedzieć).
Włączyłem przed chwilą ponownie ten trefny moduł, błysnęło i już mam dwie czarne struktury. Nie obok siebie.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Wrzucę im foto w komentarzach na aliexpress, może coś z tym zrobią. A może nic.
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Szybciej przeprocesuje się spór na aliexpress niż cokolwiek wyniknie z komentarza ale może zaboleć chińczyka.
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
Spaliłem panel... wytrzymał około tygodnia.GanzConrad pisze:Jeden panel (na ledach 5730, dużo lepszy od tytułowych) już "naprawiłem" mostkiem graetza i kondensatorem 68uF.
Doszedłem do wniosku, że prostując PWM 40% zwiększyłem pobieraną moc "teoretycznie" 2.5 krotnie, więc zacząłem robić testy na nowym panelu, aby uzdatnić go do jakiejś współpracy i poniżej efekty.
Panel oznaczony jako 24W, bez żadnych przeróbek pobiera 28.9W.
Z kondensatorem zachowuje się dość dziwnie, bo startuje nawet od 57.1W, po kilku sekundach zmniejsza do 41.9, by ustabilizować się w okolicach 38.1W. Dokładność pomiaru mocy traktuję jedynie orientacyjnie, nie przykładam uwagi do dokładności, bo interesuje mnie porównywanie wskazań.
Bez żadnych przeróbek (tytułowe COBy mają wypełnienie 37%):
Z kondensatorem 68uF:
(powtarzalność pomiarów nie jest najlepsza, dlatego powtarzam, że pomiary proszę traktować jedynie orientacyjnie)
Z kondensatorem 22uF (57.10W > 41.9W > 38.10W):
Z kondensatorem 4.7uF:
Jak pisałem wcześniej, 4.7uF nie niweluje stroboskopu w 100% lecz zostawia nieznaczną "piłę":
Skok napięcia to jedynie 280mV w porównaniu do początkowych 1.62V, więc jest to całkiem rozsądna opcja. Do następnych testów wybiorę 4.7 lub 22 uF lub kupię coś pośredniego.
Coś mi się wydaje, że skok mocy do 38W i tak ubije panel w krótkim czasie, więc może do testów wybiorę jeden z tytułowych COBów.
Przyszły do mnie właśnie dokładnie takie diody jak na zdjęciu i moje pytanie, ile to ma W i jak to podłączyć bo nie ma oznaczeń N i L - Ten pad bliżej otworu do przykręcenia diody to N czy L ?greg pisze:Temat jest rozwojowy
[url=http://www.swiatelka.pl/upload_img/miniaturki/IMG_585d46a314c102641.jpg]Obrazek[/url]
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
No i pobawiłem się troszkę tymi COBami. Pobór mocy 56W. 239V przy 239mA. Moje mierniki chyba robią sobie ze mnie jaja
Temperatura na powierzchni struktury od razu leci na 115°C a potem powoli spada, po kilkunastu minutach jest poniżej 90°C, raz nawet miałem odczyt poniżej 80°C. Nie wiem czemu, prąd wcale nie maleje. Co najdziwniejsze, tak wysoką temperaturę dioda uzyskuje tylko przy pierwszym włączeniu, potem ledwie przekracza ona 105°C, czasem spadek występuje a czasem utrzymuje się na stałym poziomie. Albo ten cały silikon traci kontakt ze strukturą, albo struktura w różnych miejscach ma różne temperatury, albo taki pomiar termoparą na powierzchni jest kompletnie nieprawidłowy. Temperatura w miejscu kontaktu podłoża do radiatora to 33°C, temperatura na podłożu 35°C, więc jest spora różnica. Oczywiście najpierw dotykałem podłoża paluchami żeby sprawdzić czy miernik mnie nie okłamuje, a dopiero później sobie przypomniałem że całość jest na potencjale sieci
Stroboskop jest całkiem spory. Gdy naświetlacz jest jedynym źródłem światła, widać to praktycznie przy każdej czynności, przy każdym ruchu. Do pracy zdecydowanie się nie nadaje, chyba że do pracy leżącej jak szef nie widzi Albo jeśli ktoś jest odporny na ten efekt to ok, ja tak średnio i po czasie jednak jest to męczące.
Na wersji 50W jest 5 driverów prądowych wychodzi po 47.5mA na sztukę, wyciąłem ten dziwny silikon i wylutowałem jeden układ - uzyskałem moc 45W i temperaturę 85-90°C, myślę że diody pożyją na tyle dłużej ze warto w coś je montować. Czy światła jest jakoś zauważalnie mniej? Dla oka jest tyle samo. Układ scalony posiada pod spodem pad termiczny i zwykła lutownica nie da rady. Trzeba go wylutować pomagając sobie żelazkiem lub podgrzewaczem do PCB i stacją HA, lub samym HA ale nie wiem czy struktura nie uszkodzi się od temperatury. Z tego co ktoś tutaj pisał wynika że uszkadza się ona od dociśnięcia palcem więc wolałem nie ryzykować odlutowania się emiterków. Albo trzeba go wyciąć.
Może jak ktoś ma bardziej ludzkie napięcie w sieci to i uzyska lepsze warunki pracy, ja w tej chwili mam 241V, no ale mieści się w normie.
Okazuje się że jakość chłodzenia nie jest specjalnie krytyczna. W pierwszym teście (dla 45W) miałem 85-90°C vs 32°C na radiatorze. W drugim teście (te same warunki, chłodzenie pasywne) miałem 90-95°C vs 50°C na radiatorze (mierzone w miejscu styku podłoża z radiatorem).
edit
Albo powierzchnia ma bardzo różną temperaturę, i w jednym miejscu jest 80°C a 2mm obok jest 90°C, albo różnice wynikają z niedoskonałości pomiaru, czyli ruch powietrza itd.
Przy 75°C na radiatorze (45W) dioda nie chce przekroczyć 110°C.
Driver wrócił na miejsce, 57W, radiator 70°C, dioda 135°C. Jednak ten jeden driver robi sporą różnicę.
No ale co z obniżaniem prądu przez drivery? A nic, bo jeśli chłodzenie mamy dobre, to te zawsze będą wystarczająco chłodne aby tego prądu nie obniżać, choć dioda może się smażyć.
No to czas na ostatni test, tym razem bez żadnego chłodzenia. I faktycznie, prąd zaczyna powoli maleć powyżej 70°C na podłożu. Dioda osiąga maksymalnie 135°C, przy 100°C na podłożu jest już 180mA prądu, przy 120°C jest 110mA, co nadal daje aż 26W, ale ostatecznie temperatury zrównują się w okolicach 120-125°C i... nic nie wybucha, nic się nie odlutowuje, nic nie śmierdzi. Na strukturze nie widać uszkodzeń, przebarwień.
Pytanie kulinarne. Ile taka dioda powinna się piec na brązowy kolor?
...OK poddaje się. Zrobiłem jej w miarę szczelny domek ze styropianowego pudełka i próbuję ją uszkodzić. Najwyższa odnotowana temperatura to 140°C, ale często 135 to maks. Prąd spadł do 60mA, co daje coś w okolicach 14W. No i nic, ciągle świeci
Temperatura na powierzchni struktury od razu leci na 115°C a potem powoli spada, po kilkunastu minutach jest poniżej 90°C, raz nawet miałem odczyt poniżej 80°C. Nie wiem czemu, prąd wcale nie maleje. Co najdziwniejsze, tak wysoką temperaturę dioda uzyskuje tylko przy pierwszym włączeniu, potem ledwie przekracza ona 105°C, czasem spadek występuje a czasem utrzymuje się na stałym poziomie. Albo ten cały silikon traci kontakt ze strukturą, albo struktura w różnych miejscach ma różne temperatury, albo taki pomiar termoparą na powierzchni jest kompletnie nieprawidłowy. Temperatura w miejscu kontaktu podłoża do radiatora to 33°C, temperatura na podłożu 35°C, więc jest spora różnica. Oczywiście najpierw dotykałem podłoża paluchami żeby sprawdzić czy miernik mnie nie okłamuje, a dopiero później sobie przypomniałem że całość jest na potencjale sieci
Stroboskop jest całkiem spory. Gdy naświetlacz jest jedynym źródłem światła, widać to praktycznie przy każdej czynności, przy każdym ruchu. Do pracy zdecydowanie się nie nadaje, chyba że do pracy leżącej jak szef nie widzi Albo jeśli ktoś jest odporny na ten efekt to ok, ja tak średnio i po czasie jednak jest to męczące.
Na wersji 50W jest 5 driverów prądowych wychodzi po 47.5mA na sztukę, wyciąłem ten dziwny silikon i wylutowałem jeden układ - uzyskałem moc 45W i temperaturę 85-90°C, myślę że diody pożyją na tyle dłużej ze warto w coś je montować. Czy światła jest jakoś zauważalnie mniej? Dla oka jest tyle samo. Układ scalony posiada pod spodem pad termiczny i zwykła lutownica nie da rady. Trzeba go wylutować pomagając sobie żelazkiem lub podgrzewaczem do PCB i stacją HA, lub samym HA ale nie wiem czy struktura nie uszkodzi się od temperatury. Z tego co ktoś tutaj pisał wynika że uszkadza się ona od dociśnięcia palcem więc wolałem nie ryzykować odlutowania się emiterków. Albo trzeba go wyciąć.
Może jak ktoś ma bardziej ludzkie napięcie w sieci to i uzyska lepsze warunki pracy, ja w tej chwili mam 241V, no ale mieści się w normie.
Okazuje się że jakość chłodzenia nie jest specjalnie krytyczna. W pierwszym teście (dla 45W) miałem 85-90°C vs 32°C na radiatorze. W drugim teście (te same warunki, chłodzenie pasywne) miałem 90-95°C vs 50°C na radiatorze (mierzone w miejscu styku podłoża z radiatorem).
edit
Albo powierzchnia ma bardzo różną temperaturę, i w jednym miejscu jest 80°C a 2mm obok jest 90°C, albo różnice wynikają z niedoskonałości pomiaru, czyli ruch powietrza itd.
Przy 75°C na radiatorze (45W) dioda nie chce przekroczyć 110°C.
Driver wrócił na miejsce, 57W, radiator 70°C, dioda 135°C. Jednak ten jeden driver robi sporą różnicę.
No ale co z obniżaniem prądu przez drivery? A nic, bo jeśli chłodzenie mamy dobre, to te zawsze będą wystarczająco chłodne aby tego prądu nie obniżać, choć dioda może się smażyć.
No to czas na ostatni test, tym razem bez żadnego chłodzenia. I faktycznie, prąd zaczyna powoli maleć powyżej 70°C na podłożu. Dioda osiąga maksymalnie 135°C, przy 100°C na podłożu jest już 180mA prądu, przy 120°C jest 110mA, co nadal daje aż 26W, ale ostatecznie temperatury zrównują się w okolicach 120-125°C i... nic nie wybucha, nic się nie odlutowuje, nic nie śmierdzi. Na strukturze nie widać uszkodzeń, przebarwień.
Pytanie kulinarne. Ile taka dioda powinna się piec na brązowy kolor?
...OK poddaje się. Zrobiłem jej w miarę szczelny domek ze styropianowego pudełka i próbuję ją uszkodzić. Najwyższa odnotowana temperatura to 140°C, ale często 135 to maks. Prąd spadł do 60mA, co daje coś w okolicach 14W. No i nic, ciągle świeci
-
- Posty: 879
- Rejestracja: wtorek 14 paź 2014, 20:44
- Lokalizacja: Słupsk
wydaje mi się, że termopara będzie podgrzewana głównie energią jaką niesie z sobą samo światło i pomiar nie będzie miał wiele wspólnego z rzeczywistością. Trzeba by to porównać z kamerą termowizyjną.Manekinen pisze:albo taki pomiar termoparą na powierzchni jest kompletnie nieprawidłowy
Ja zmieniam rezystory, jakoś tak łatwiej.Manekinen pisze:i wylutowałem jeden układ
Nie wrzucałem swoich kolejnych testów, bo temat jakoś umarł, dlatego uzupełnię teraz:
Bawiłem się z COB 10W (redukcja stroboskopu)
- pobór mocy bez kondensatora: 12.7W
- z kondensatorem 4.7uF: 21.7W - 22.1W
Regulację prądu sterownika wykonujemy poprzez zmianę rezystorów.
Po zmianie rezystorów z 15 na 33 Ohm: prąd spadł z 70mA do 37mA, moc 11.7W
Efekt końcowy na COB 10W: 11.7W, 37mA
LED pracuje stabilnie od 2 tyg i nie padł. Zero stroboskopu, moc mniejsza od wyjściowej.
Panel led 24W, brał z sieci 29W, po przeróbkach: 22.1W, brak stroboskopu.
GanzConrad, tak z ciekawości, po co to przerabiasz na lampę bez stroboskopu? Wszak niedawno napisałeś, że pracujesz z wersją fabryczną od roku po kilka godzin dziennie i nie ma z tym tematem żadnego problemu
Sterownik extended v3.5 HE <klik>
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)
Instrukcje sterowników w PDF <klik>
kontakt: info(at)krypton(dot)pl
(podstawić @ i . w stosowne miejsca)