www.swiatelka.pl

Uka pisze:Tylko tego nx300 nie kupisz już za 1000zł. Jak szukałem to na znanym serwisie aukcyjnym były 3 sztuki powystawowe i poszły za ponad 1300zł.

Trzeba było brać jak były. Ja zdążyłem kupić w sklepie normalnie. Niby powystawowy ale nie widać było żeby ktoś go dotykał, a choćby nawet to mało.
W Warszawie było jeszcze kilka sztuk- można zadzwonić i zapytać.

Do tego doszedł dziś pierścień redukcyjny i aparat nagle zaczął wyglądać całkiem inaczej.



Tak, aparat ma lampę jak widać, ma też obiektyw 18-50 OIS i teraz jak sie trafi okazja to będzie miał również inne obiektywy na M42.

B

belushi pisze: Powyżej Arkus ma sprzęta i (mam nadzieje, że żartobliwie) nie ma pojęcia jak policzyć parametry obiektywu z pełnej klatki na APS-C nie mówiąc o jego dylemacie z manualnym jego ustawieniem. (Jeśli faktycznie nie wie, to z grubsza niech pomnoży pełna klatkę x1.6)
Pozdrawiam
B

Dotarł adapter na AF50/1.7.
Nie było dzisiaj dobrego światła na eksperymenty krajobrazowe.
Po 20 pstryknięciach w końcu mam, to jedyne technicznie nienaganne.
Takie jak, na obrazkach z neta

Znalazłem też drugiego zuma
Obiektyw Sony E 10-18 mm f/4.0 OSS (SEL1018.AE)
który poza światłem ma, to co potrzebuję.
Tylko po dołożeniu 500zł mam bardzo dobrą kamerę HD
Dylemat: co wybrać? Na dokumentowanie

Nooo!, Dobre foto. Gdzie takie fotogeniczne widoki?

Na tym właśnie polega fotografia. Idziesz i robisz zdjęcia. Czymśtam. Cokolwiek. Co pomaga.

Witam

tty5150 pisze: Gdzie takie fotogeniczne widoki?

Hmmm, uprawy tarasowe, czerwone wagony, kopciuch w dobrym stanie... Ameryka środkowa, Chiny może Indie
Pozdrawiam

Hahahaha..
Właśnie miałem wrzucić swoje zdjęcie jakie udało mi się dzisiaj pstryknąć Jednak jeszcze poczekam i pobawię się aparatem. Pogoda u mnie nie za ładna pada śnieg z deszczem..

To jest Sri Lanka.

Witam serdecznie. Chciałbym wymienić mojego Samsunga NX1000 na coś trochę nowszego. Bardzo chciałbym w aparacie mieć wizjer. Czy możecie polecieć coś lepszego od tego Samsunga w kwocie do ok 1000zł ? Obojętnie czy lustrzanka czy bezlusterkowiec.
Jak najbardziej w grę wchodzą używki.

Moim skromnym zdaniem zostawiłbym go, jeżeli aparat jest dobry i jesteś z niego zadowolony. Stary aparat kupiony kiedyś za 1000zł jest lepszy niż nowy za 1000zł teraz i raczej skłaniałbym się ku używanym - o ile naprawdę chcesz go wymieniać.

Kiedyś kupiłem używaną lustrzankę Nikon D50. Aparat już wtedy miał kilkanaście lat, a dalej był dużo lepszy niż odpowiedniki w podobnej cenie co jego cena sklepowa. Za używany zapłaciłem 500zł. Zarobił na siebie kilkukrotnie.

U mnie największy problem to wyświetlacz . W słoneczne dni nie bardzo widać zrobione zdjęcie. Jest takjakby wytarty trochę. Na początku mi to tak bardzo nie przeszkadzało ale teraz chciałbym coś innego, chciałbym coś właśnie z wizjerem.

To może zakup wizjer zakładany na ekran LCD Rozwiązanie ciekawe, jeśli chcesz robić foto z wizjerem, nie potrzebujesz ekrany a wizjera nie posiadasz.

Coś Ty 😂 znalazłem też dobre opinie o Nikonie D5100 co o nim myślicie ? Zapytam jeszcze czy "przebieg" ok 25k zdjęć to dużo?
Ile $ muszę przygotować na jakiś rozsądnej jakości obiektyw ? Nie potrzebuję żadnego dużego zbliżenia .

Sosenia pisze:Kiedyś kupiłem używaną lustrzankę Nikon D50. Aparat już wtedy miał kilkanaście lat, a dalej był dużo lepszy niż odpowiedniki w podobnej cenie co jego cena sklepowa. Za używany zapłaciłem 500zł. Zarobił na siebie kilkukrotnie.

Na tej samej zasadzie kupiłem kiedyś d70s i służy mi do dziś. Przy czym kilka obiektywów które do niego mam są w tej chwili warte kilkukrotnie więcej niż ten aparat.

LED1234 pisze:czy "przebieg" ok 25k zdjęć to dużo?

Niewiele, jeżeli o aparat się dba. Mam w sumie 4 lustrzanki Nikona i tak:
D750 - 200k •
D750 - 100k
D80 - 100k
D50 - - kupiłem używany, nie wiem kto i jak go wcześniej używał.
Tylko ta oznaczona • przejawia jakiekolwiek objawy zużycia - raz na jakiś czas lustro nie opada. Trzeba wyjąć/włożyć baterię i działa dalej.

LED1234 pisze:Ile $ muszę przygotować na jakiś rozsądnej jakości obiektyw ?

Tu jest gorzej, bo tyle na ile Cię stać. Niestety... Dobra lustrzanka robi słabe zdjęcia ze słabym obiektywem, a do kwoty 1000zł za aparat+szkło nie będziesz mieć lepszych zdjęć. Raz, że tani obiektyw psuje całą moc lustrzanki (ciemny, rozmyty) a dwa, że lustrzanka jest dużo bardziej wymagająca. A jeżeli na upartego - aparat/szkło - 400/600 zł.
Przy zakupie lustrzanki rozważ obiektywy stałoogniskowe (bez zooma) - w tej samej cenie są dużo lepsze niż zoomy.

Czyli tak na prawdę body mogę sobie jako tako wybrać z tych w sumie 3 modeli podanych do ok 400 - 500zł a obiektyw już lepiej szukać trochę droższy. Tak jak myślałem.
Chciałem kupić na razie jeden obiektyw stałoogniskowy.
Przeglądałem zarówno d50 jak i d80 no i d5100. Wiem, że zadaje trochę banalne i śmieszne pytania ale w końcu trzeba tego spróbować
Lepiej zapytać tu niż na forach np canona Nikona itd bo każdy chwali tylko markę wielbioną przez siebie.

To nie jest tak, że każdy chwali swoje, tylko wchodząc w jakiś system (czy to nikona czy canona, czy sony) jako że koszt obiektywów znacząco przewyższa sam aparat, to zwykle się przy tym systemie trwa, a przez to po jakimś czasie uczy korzystać z jego możliwości i radzić sobie z jego wadami.
Osobiście szukałem canona, gdyż bardziej podobały mi się zdjęcia prosto z puszki, ale aby przewaga była widoczna trzeba było podskoczyć kolejną półkę cenową (a jako że to hobby a nie praca, to budżet mocno ograniczony).
Co do aparatów które wymieniłeś (oczywiście jest to tylko moja subiektywna ocena):
d50 - już trochę staruszek, ale jeśli nie wymagasz dużej rozdzielczości i wysokich używalnych iso to niski budżet przemawia za tym aparatem (zostanie więcej kasy na szkiełka)
d80 - osobiście nie miałem okazji używać, podejrzewam że technologicznie coś między d70s a d90
d5100 - nowocześniejszy niż oba poprzednie, jednak nie pasują do niego stare dobre obiektywy, które niekiedy idzie wyrwać za grosze, na plus dobra matryca i tryb live view i filmowanie.