Strona 7 z 8

: piątek 05 kwie 2013, 21:56
autor: marszy
Kupić do czego? Po bułki do sklepu czy na szosę to to nie będą właściwe modele.
Ten drugi zapomnieć niezależnie od odpowiedzi.

: piątek 05 kwie 2013, 23:34
autor: wikrap1
Potwierdzam. Kross to jakaś pomyłka. Cena 2x wyższa niż powinna być przy tym osprzęcie..

Pierwszy już tak nie kuje w oczy. Dla "cywila" chyba fajny rowerek bo jest to taki kompromis między szosą a MTB. Duże koła powinny dać wmiarę stabilną geometrię. Oponki poradzą sobie w lekkim terenie a na szosie też będzie fajnie. Z rowerami tej marki nie miałem do czynienia więc o parametrach ramy się nie wypowiem.
Atutem jest 8-rzędowy napęd który powinien więcej przejechać niż 9 czy 10(szerszy łańcuch i zębatki) No i to tak to wygląda. Cena jest taka chyba normalna, ale nie mam wielkiego doświadczenia.

: sobota 06 kwie 2013, 08:13
autor: ologda
marszy pisze:Kupić do czego? Po bułki do sklepu czy na szosę to to nie będą właściwe modele.
Ten drugi zapomnieć niezależnie od odpowiedzi.
Na ścieżki rowerowe, na szlaki Trójmiejskie.
Jeśli znasz się na rowerach co mógłbyś polecić?

: niedziela 07 kwie 2013, 00:15
autor: marszy
Ja na taki zestaw mam holendra na miasto i fulla w teren :) Miałem kiedyś typowe atb - Meridkę Sub10 - ale to się nie sprawdziło.
Zasadniczo wybór roweru "do wszystkiego" będzie zawsze kompromisem pomiędzy wygodą w mieście i możliwościami w terenie. Punkt ciężkości tego kompromisu zależy od tego, na którym elemencie zależy ci najbardziej. Jeśli to jest codzienny dojazd do pracy po DDRach, to najlepiej sprawdzi się treking na semislikach lub odpowiedni holender. Jeśli chcesz poszaleć w lesie, a ściezki traktować dojazdowo, to mtb z jakimś sensownym widelcem i napędem. Jeśli chcesz się rekreacyjnie lub turystycznie karnąć i po ścieżce i po lesie (bez większych przełajów czy zjazdów), to zdecydowanie cross.
Ten ostatni jest najbardziej uniwersalny i można go dosyć łatwo "zszosować" czy "ztrekingować". Niestety z crossa nie wyciągniemy za wiele w terenie, ale z atb w sumie też i jak zlapie Cię cykloza, to na 99% skończy się nowa maszyna w garażu :)

: niedziela 07 kwie 2013, 07:51
autor: wikrap1
Niby prawda, ale w praktyce jeździłem na MTB po mieście i nie było źle. Jeździłem też szosą w terenie, ale to może przemilczę :mrgreen:

W sumie MTB też da się uszosowić. Można dać baranka, klamkomanetki z przekładnią ciągu na v-brake, opony 1" i coś z tego wyjdzie, ale oczywiście nie pełnoprawna szosa - nie taka geometria.
Utrekkingowić już prędzej. Ja śmigam na giętej kierze i oponach 1,5" slick tył, semi przód. Taka konfiguracja radzi sobie wyśmienicie na szosie, a w terenie lekkim daje radę.

szosa - super wydajność na asfalcie, kicha w terenie, średnia wygoda.
trekking- dobrze na asfalcie, średnio w terenie, super wygoda
uszosowiony trekking - prawie super na asfalcie, kicha w terenie, super wygoda
MTB - średnio na asfalcie, super w terenie, dość wygodny
utrekkingowiony MTB - dobrze na asfalcie, średnio w terenie, dość wygodny

Tak bym to zobrazował

: niedziela 07 kwie 2013, 09:00
autor: ologda
Dzięki za podpowiedzi .
Jestem po wizytach w sklepach , crossowy rower będzie .
W poniedziałek idę do serwisu rowerowego , facet składa rowery , inni są zadowoleni z jego pracy.
Nie wiem tylko z jakich podzespołów miałby go składać .
Widziałem żelowe siodełko :-) takie bym chciał mieć i hamulce tarczowe - reszty nie wiem , no i pedały plastikowe znajomi polecają nie aluminiowe.
Jakby ktoś miał chwile czasu i ochoty , napisał z czego dokładnie ( nazwa części dokładna i firma co ją produkuje) zrobić rower crossowy to byłbym bardzo wdzięczny ;)

I jeszcze jedno .Rama dla mnie 21" a jak będę miał 20 to odczuwalna różnica??

: niedziela 07 kwie 2013, 10:52
autor: bulwa11
Z siodełkiem trzeba uważać: na dłuższych trasach zbyt miękkie może spowodować odparzenia ;)

: niedziela 07 kwie 2013, 11:29
autor: tOmki
ologda pisze: I jeszcze jedno .Rama dla mnie 21" a jak będę miał 20 to odczówalna różnica??
Jaki masz wzrost?

: niedziela 07 kwie 2013, 12:34
autor: ologda
tOmki pisze:
ologda pisze: I jeszcze jedno .Rama dla mnie 21" a jak będę miał 20 to odczówalna różnica??
Jaki masz wzrost?
190 cm i podobno 21" dla mnie , lecz mniejszy rower o 1" niby lepszy bardziej sterowny?

: niedziela 07 kwie 2013, 19:17
autor: tOmki
mniejsza rama lepsza do "wariowania"
ale w twoim przypadku, chyba 21" będzie lepsze

ja bym jeszcze przymierzył jakiegoś gotowca 20 i 21" i dopiero wybrał

: niedziela 07 kwie 2013, 20:23
autor: Pykacz .
ologda a gdzie w Gdańsku i okolicach można największy wybór rowerów zobaczyć . A najlepiej rowery full ze skokiem zawieszenia nie mniejszym niż 100mm ? Widziałeś gdzieś coś ? Pytam bo do czegoś takiego się przymierzam jako drugi rower a z mojego zadupia wszędzie kawałek i nie chciałbym się bez sensu "telepać" .

: niedziela 07 kwie 2013, 21:24
autor: ologda
Pykacz . pisze:ologda a gdzie w Gdańsku i okolicach można największy wybór rowerów zobaczyć . A najlepiej rowery full ze skokiem zawieszenia nie mniejszym niż 100mm ? Widziałeś gdzieś coś ? Pytam bo do czegoś takiego się przymierzam jako drugi rower a z mojego zadupia wszędzie kawałek i nie chciałbym się bez sensu "telepać" .
Z tym skokiem to za dużo wymagasz odemnie :oops: nie znam się
Byłem w Decathlon, Go Sport . "Na wysepce we Wrzeszczu podobno naj wybór , pójde tam jutro jeszcze zobaczyć

: poniedziałek 08 kwie 2013, 07:09
autor: Pikom
Pykacz . pisze:ologda a gdzie w Gdańsku i okolicach można największy wybór rowerów zobaczyć .
Czy największy wybór to nie wiem, ale zobacz sklep internetowy http://www.zuchlinski-sklep.com.pl/ - jak coś z opisów technicznych wywnioskujesz i będziesz chciał zobaczyć sprzęt na żywo to sklep stacjonarny mają między Gdynią a Rumią przy głównej trasie. Oczywiście warto zadzwonić wcześniej i upewnić się, że dany model jest na stanie ;)

: piątek 12 kwie 2013, 18:44
autor: DNF
Jestem po pierwszej przejażdżce. Poezja :mrgreen: szkoda tylko, że moja kondycja jest mizerna.
Zrobiłem 10km i mam podejrzenia, że nogi mi odpadły :D

: piątek 12 kwie 2013, 22:22
autor: lord_craven
A ja na pierwszą zrobiłem 30 km. Przez kilka dni nie mogłem potem na rower patrzeć. A teraz nie mogę się doczekać kiedy będę mógł pośmigać (aha, do tych co sezon trwa cały rok- ja jeszcze do tego nie dorosłem ;) )