Strona 59 z 198

: czwartek 11 kwie 2013, 21:56
autor: wikrap1
Ja wziąłem do szkoły swój świerzutko zrobiony powerbank. Pożyczyłem go koledze, żeby sobie podładował tel. W międzyczasie zauważył to ułomy psychicznie kolega. Pod nieuwagę tamtego podłączył ogniwa odwrotnie i trzasnęła mi przetwornica za 35zł plus transport. Zagadałem do sprzedawcy, czy może same scalaczki wyśle. Wątpię w sumie, żeby koledze chciało się wykładać hajs a i nie mam zbytnio pomysłu jak to na nim wymusić w razie co. Iść na policję? Chyba bez sensu :-| Narazie nie mam funduszy zbytnio by kupić od tak drugą i staram się oszczędzać by jak najwięcej zostało na wyjazd wakacyjny.

: czwartek 11 kwie 2013, 22:46
autor: cudny
Ja to już parę razy się przejechałem podobnie jak Ty... Zrobiłeś power bank dla siebie, a jak ktoś nie ma power banku, a mu się tel rozładowuje, to niech mu się rozładuje - co Cię to obchodzi. Ja wiem, każdy chce być uprzejmy, ale jak widać czasami to nie jest dobre. Nie licz na zwrot pieniędzy, niestety.

: piątek 12 kwie 2013, 09:10
autor: megabit
To gimnazjum jest? W szkole średniej to już chyba ludzie są wystarczająco poważni żeby zwrócić kasę...

: piątek 12 kwie 2013, 12:00
autor: Nightmare
To gimnazjum jest? W szkole średniej to już chyba ludzie są wystarczająco poważni żeby zwrócić kasę...
To się bardzo zmieniło, kończyłem 2 kierunki studiów, na drugi się zapisałem na 3 roku pierwszego niby 3lata różnicy ale uwierz czułem się jak dziadek "studenci" strzelali w profesora z rurek i "bekali" na głos, 3lata wcześniej to było nie do pomyślenia. Ja jestem jeszcze wychowankiem tzw starej szkoły i czasami mnie przeraża zidiocenie społeczeństwa

: piątek 12 kwie 2013, 12:17
autor: megabit
Bezstresowe wychowanie...

: piątek 12 kwie 2013, 12:53
autor: Zbychur
Winni rodzice i niemoc pedagogów w działaniu. W sąsiedniej wsi matka 14 latka kazała dyrektorce gimnazjum zmienić szkołę, za to że zabrała jej synowi papierosy jak palił w szkolnej ubikacji.

: piątek 12 kwie 2013, 18:02
autor: wikrap1
cudny pisze:a jak ktoś nie ma power banku, a mu się tel rozładowuje, to niech mu się rozładuje - co Cię to obchodzi. Ja wiem, każdy chce być uprzejmy
Pożyczyłem rozgarniętemu koledze i chciałem też go rozładować, żeby stestować układ ładujący potem. Przyszedł nierozgarnięty i zaczął się bawić bez pytania.
W szkole średniej to już chyba ludzie są wystarczająco poważni żeby zwrócić kasę...
Jak poszedłem do liceum, to wow.. ale zmiana, ale kultura.. Ale to tylko pozory.

Dzisiaj przedstawiłem koledze sytuację, że prawdopodobnie uda się sam scalaczek wymienić i to około 20zł tylko na szczęście. Kolega na to zaśmiał mi się w twarz, że ani złotówki mi nie da. Wypadałoby obić mordę, ale nie wiem czy mi się to opłaca.

: piątek 12 kwie 2013, 18:08
autor: Pyra
Witam
wikrap1 pisze:Dzisiaj przedstawiłem koledze sytuację, że prawdopodobnie uda się sam scalaczek wymienić i to około 20zł tylko na szczęście. Kolega na to zaśmiał mi się w twarz, że ani złotówki mi nie da. Wypadałoby obić mordę, ale nie wiem, czy mi się to opłaca.
Zaprawdę powiadam Ci... czytaj Biblią : "oko za oko, ząb za ząb" ;)

Pozdrawiam

: piątek 12 kwie 2013, 19:31
autor: DNF
Obić mordę zawsze się opłaca :wink:

: piątek 12 kwie 2013, 20:35
autor: Joachim
DNF pisze:Obić mordę zawsze się opłaca :wink:
Nawet jeśli, to bez świadków i w spokojnym miejscu, bo może się okazać, że na dłuższą metę się nie opłaca, niestety. Osobiście preferuję raczej spokojne podejście - odczekać i znaleźć sposób żeby się odpłacić, choć jakoś specjalnie mściwy nie jestem :)

: piątek 12 kwie 2013, 22:45
autor: bulwa11
Pyra pisze:Witam

Zaprawdę powiadam Ci... czytaj Biblią : "oko za oko, ząb za ząb" ;)

Pozdrawiam

Ma mu zepsuć powerbanka? :mrgreen:

: piątek 12 kwie 2013, 22:53
autor: Rysiu.
Zawsze może pożyczyć telefon i przypadkowo odwrotnie włożyć baterie to też jeden scalaczek poleci :twisted:

: piątek 12 kwie 2013, 23:13
autor: Tomeqp
wikrap1 pisze:Jak poszedłem do liceum, to wow.. ale zmiana, ale kultura.. Ale to tylko pozory.
Przeszedłem to samo, rzeczywiście to tylko pozory... Za to odwrotnie było na studiach. Na początku pomyślałem "no sami idioci" i byłem załamany poziomem studentów, ale za jakiś czas wśród nich udało mi się znaleźć kilku ogarniętych, z którymi się trzymam i podzielam zainteresowania. :wink:
Nightmare pisze:"studenci" strzelali w profesora z rurek i "bekali" na głos, 3lata wcześniej to było nie do pomyślenia. Ja jestem jeszcze wychowankiem tzw starej szkoły i czasami mnie przeraża zidiocenie społeczeństwa
To niestety prawda, ale po pierwszej sesji jest nieco lepiej. Mnie zszokowało, że na zajęciach pojawiają się studenci w stanie, na który regulamin tego forum nie pozwala... Brak mi słów na takie zachowanie. :evil:

: sobota 13 kwie 2013, 00:35
autor: Kazik
Też mam teraz sytuację w której wypadałoby odpłacić pięknym za nadobne. Jakiś cwaniak zostawił swój szmelc w garażu podziemnym na przejeździe. Oczywiście bez prawa wjazdu i zastawiania przejazdu. Na kilka miesięcy - został upomniany dwoma informacjami, że pojazd zostanie odholowany, została również rozwieszona taśma czerwono-biała wokół auta. W końcu dzisiaj szmelc zniknął - niestety ********* nie raczył posprzątać taśmy ani oleju który wykapał się ze szrota, a zasyfione kartki ostrzegjące przed odholowaniem cham zostawił mna moim motocyklu (poprawnie ustawionym, dodatkowo zastawiał mi wjazd). :evil: Najchętniej coś bym mu zrobił z autem, niestety pewna część mnie wciąż jest naiwna i chce odpuszczać takim ^&*@%#$%^#%^&. Dzisiaj doszedłem do wniosku że jestem za mjentki na ten świat i dobrze się żyje będąc sku*******. :evil:

: sobota 13 kwie 2013, 00:55
autor: Zbychur
Kazik pisze: niestety pewna część mnie wciąż jest naiwna i chce odpuszczać takim ^&*@%#$%^#%^&. Dzisiaj doszedłem do wniosku że jestem za mjentki na ten świat i dobrze się żyje będąc sku*******.
Jest taka zasada, którą powtarzał ( zmarły nie dawno), były tokarz z mojej firmy:

Cytat dosłowny: "Jak mosz miynki serce, to musisz mieć twardo d..a"