Strona 58 z 198
: poniedziałek 01 kwie 2013, 11:42
autor: delux
Zaczęło się od silnego zapalenia płuc potem rota i infekcja układu moczowego 7 dni po 39 st. Nie wspominając o tym ,że w nocy lekarz podejrzewała Sepsę
: poniedziałek 01 kwie 2013, 13:16
autor: Calineczka
delux, zdrówka i jak najmniej potrzeb konfrontacji ze służbą zdrowia!
: poniedziałek 01 kwie 2013, 13:55
autor: ologda
delux pisze:Zaczęło się od silnego zapalenia płuc potem rota i infekcja układu moczowego 7 dni po 39 st. Nie wspominając o tym ,że w nocy lekarz podejrzewała Sepsę
To bardzo smutna wiadomość .
Oby szybko wyzdrowiała.
: poniedziałek 01 kwie 2013, 19:53
autor: Marcin S.
Dużo zdrowia!
I siły.
M.
: poniedziałek 01 kwie 2013, 21:09
autor: delux
Światełko w tunelu gorączka ustapiła od 12 godzin i nereczki zaczęły pracować. Jak prawdziwa kobiety zawołała Tata daj czekolady
: piątek 05 kwie 2013, 08:01
autor: Pyra
Witam
Znowu jakieś fatum... Przedwczoraj tuner z rekordrem sat, zgubił dźwięk, potem żony laptop odmówił posłuszeństwa, a wczoraj ni z gruszki ni z pietruszki, spalił się mosfet w przetwornicy zegara NIXIE. O ile tamte dwa się "naprawiły same", to mosfet już raczej nie...
Pozdrawiam
: piątek 05 kwie 2013, 13:48
autor: Calineczka
Pyra, dasz im radę
Jaki masz tuner? W razie potrzeby co nieco dłubałem w dekoderach a i laptop nie powinien stanowić problemu, w razie wojny mam dobry zaprzyjaźniony serwis....(wymiana chipsetu itp....)
Jak nie masz mosfeta to pisz jakiego trzeba
: piątek 05 kwie 2013, 13:54
autor: Pyra
Witam
Arku, dzięki, na Ciebie zawsze można liczyć.
Tuner postał sobie bez zasilania 12h i się naprawił....
Laptopa wczoraj rozebrałem, zmontowałem prowizorycznie i odpalił. Cały czas paliła się dioda jakby było zasilanie z sieci, mimo, że nie był zasilacz podłączony...
Mosfety już dziś kupione. Przetwornica zaczęła nagle piszczeć i dymek... dziś sprawdzę, co tam się powyrabiało, układ prosty jak drut, tam się nie ma co popsuć, chyba że scalaczek się na mnie wypiął.
Pozdrawiam
: piątek 05 kwie 2013, 14:26
autor: Drops
Dzisiaj przy wymianie drivera, led odszedł do krainy światła... smutno
: piątek 05 kwie 2013, 20:25
autor: Pyra
Witam
Spalony mosfet (stała rezystancja pomiędzy D i S = 7,3Ω, spalony dławik (zwarcie na uzwojeniach). Przyczyną był nowy kondensator wyjściowy, po podmianie na stary wyjęty z jakiejś świetlówki kompaktowej (który w tym układzie chodził bez problemu od początku).
Częstotliwość pracy przetwornicy w okolicach 35kHz, czyli tak jak powinno być.
Pozdrawiam
: piątek 05 kwie 2013, 22:26
autor: Calineczka
gratulacje
No niestety, tak z tymi NOWYMI coraz częściej bywa....
: poniedziałek 08 kwie 2013, 21:30
autor: Fluxor
Zajadałem czekoladkę "merci" i zgubiłem połowę wypełnienia zęba. Znowu szarpnie po portfelu wizyta u dentysty.
: wtorek 09 kwie 2013, 16:11
autor: Zbychur
Fluxor pisze:Zajadałem czekoladkę "merci" i zgubiłem połowę wypełnienia zęba. Znowu szarpnie po portfelu wizyta u dentysty.
No, "merci" to ta z droższych czekolad
A u dentysty trzeba płacić i "NO MERCY"
[ Dodano: 10 Kwiecień 2013, 12:41 ]
Wczoraj po 2 tygodniach bez awaryjnego działania padły mi znowu przelewy bankowe, więc trzeba było się fatygować do okienka, na domiar złego bankomaty mają chyba jakąś chorobę wirusową bo musiałem jeździć po całej gminie i szukać czynnego. Pod okienkiem w banku kolejka chyba na 30 osób, a ja jeszcze miałem do wypisania 16 druczków na przelew, a ludzi z każdą minutą przybywało i po trzech godzinach, 20 kilometrach, bolącej od pisania ręce (dawno tyle nie pisałem, zazwyczaj w łapie młot trzymam a nie długopis) już miałem wszystko załatwione, masakra.
: środa 10 kwie 2013, 22:39
autor: tnt_gt
Zbychur pisze:
Wczoraj po 2 tygodniach bez awaryjnego działania padły mi znowu przelewy bankowe, ..., na domiar złego bankomaty mają chyba jakąś chorobę wirusową bo musiałem jeździć po całej gminie i szukać czynnego. Pod okienkiem w banku kolejka chyba na 30 osób, ...
Zdradź nam co to za bank?
Może czas na zmiany
: środa 10 kwie 2013, 23:49
autor: Zbychur
PKO B.P., borykam się z problemem już od zeszłego roku. Centrala twierdzi że to jakiś błąd danych w moim rodzimym oddziele. Mój oddział twierdzi, że to wina systemu w centrali. I tak średnio 2 tygodnie w miesiącu działa, ot tak ma i już. Zmiana wisi już w powietrzu.