www.swiatelka.pl

MariuszB. pisze:Więc jak widać potwierdza się reguła że tanio to nadal nie znaczy dobrze

a co konkretnie jest nie tak? Dioda zasilana tak jak każe producent, 170lm na wyjściu (licząc 80% sprawności optyki), temperatura w normie więc 30 000h do L70, nie ma elektroniki więc nie ma co się popsuć. Minusem jest migotanie 100-120Hz, tak jak w świetlówkach ze statecznikiem elektronicznym.
Nie wiedzę powodu, aby wydawać 40-50zł na odpowiednika marki Philips o tych samych parametrach

MariuszB. pisze:Więc jak widać potwierdza się reguła że tanio to nadal nie znaczy dobrze ja wolałem nie ryzykować i przy zastępowaniu tradycyjnego oświetlenia oświetleniem LED postawiłem na firmę Osram i niedługo upłynie rok od tej modyfikacji a ja mogę pochwalić się że wszystko działa tak jak powinno i nie spaliła się ani jedna dioda LED

A to jest GE więc też znana marka.

A ja bym tam nie narzekał, bo w sumie za 10zł otrzymujemy porządną jak na tą cenę żarówkę która jest markowa i w pełni rozbieralna a w środku jest markowa SSC co prawda już stara technologicznie ale samego emitera w tej cenie nie dostaniemy a zawsze można zrobić takie coś i nie potrzeba będzie zasilacza czy innych układów tylko prosty rezystor.

W dodatku Philips bezczelnie oszukuje wmawiając, ze jego cudowny LED 4W co daje 165lm i 310cd to to samo co 35w halogen (560cd...)

Podłączyłem jedną taką lampkę (jeszcze na kablu ) - barwa OK, ilość światła taka sobie, ale mruga parszywie. Bez kondensatora chyba sie nie obędzie.

Faktycznie, widać efekt stroboskopowy.

Co do tych 5W po 16,6 zł to mam ciepłe, jeżeli ta z tematu ma około 200 lumenów to tamta jest ponad dwa razy mocniejsza, tam efektu stroboskopowego nie zauważyłem. Ogólnie lepiej kupić tamte. Można zdjąć optykę i świecą szeroko wtedy. Tutaj więcej szczegółów http://smart-lighting.pl/76/produkt/zar ... -power-led

Kazik pisze: Bez kondensatora chyba sie nie obędzie.

A jak on ma pomóc przy prądzie zmiennym?

ElSor pisze:

Kazik pisze: Bez kondensatora chyba sie nie obędzie.

A jak on ma pomóc przy prądzie zmiennym?

Miałby wygładzić tętnienia prądu, coby osłabić efekt stroboskopowy.

widzicie stroboskop przy 110Hz?

pegasus_sis pisze:widzicie stroboskop przy 110Hz?

Wybitnie widzimy (widzę)? Przy czym chodzi nie o widzenie tego przy patrzeniu na źródło światła, tylko jest bardzo widoczny i przeszkadza przy "dynamicznych scenach" - ot rzucasz książke na łóżko i masz pokaz slajdów.

Kazik pisze:Miałby wygładzić tętnienia prądu, coby osłabić efekt stroboskopowy.

Ale jak przy prądzie przemiennym, gdzie faza przechodzi przez 0 dokładnie 100x na sekundę. Jak wyprostujesz napięcie to wygładzi ale dioda pojedzie na pół gwizdka, bo z tego co widzę to przewodzi w 2 strony.

pegasus_sis pisze:widzicie stroboskop przy 110Hz?

Widzę nawet 4,8kHz

ElSor pisze:

Kazik pisze:Miałby wygładzić tętnienia prądu, coby osłabić efekt stroboskopowy.

Ale jak przy prądzie przemiennym, gdzie faza przechodzi przez 0 dokładnie 100x na sekundę. Jak wyprostujesz napięcie to wygładzi ale dioda pojedzie na pół gwizdka, bo z tego co widzę to przewodzi w 2 strony.

Hmm... A mostek prostowniczy a za nim kondensator?

ElSor pisze:Jak wyprostujesz napięcie to wygładzi ale dioda pojedzie na pół gwizdka, bo z tego co widzę to przewodzi w 2 strony.

Kazik pisze:Hmm... A mostek prostowniczy a za nim kondensator?

Czytaj uważnie. ^^

Dodam, że przesunięcie w fazie o 180 stopni kondensatorem też nic nie da, bo zera będą trafiać znów na siebie.

http://www.seoulsemicon.com/_upload/Goo ... onnote.pdf



na stronie 6 i 7 mamy schemat układu do wygładzenia migotania. Co prawda do połączenia szeregowego, ale chyba przy pojedynczej będzie tak samo

Jeśli LED przewodzi 1 kierunku to jak najbardziej taki układ się sprawdzi. W poprzednim pdfie przebiegi sugerowały, że w 2ch.