www.swiatelka.pl

skaktus pisze:Czy ktoś z forumowiczów bawił się w subwoofery typu bandpas ?

Bawiłem się tym wytworem. Miałem 4 głośniki Alphard LW800 i zrobiłem na początku zamkniętą obudowę. Nie byłem zadowolony więc zrobiłem bass reflexa a głośniki w tandemie. Efekt też mnie nie zadowolił więc zrobiłem BadPassa chyba 2stroninie otwartego z 2ch głośników w tandemie. Efekt był bardzo zadowalający (bass niski, choć troszkę powolny). Woziłem to sobie w aucie aż kiedyś sprzedałem koledze do domowego użytku. Byłem nawet na odsłuchu i przeżyłem szok. W pokoju o większym litrażu niż auto skrzynia ta generowała jeszcze niższe częstotliwości niż w aucie. Kumpel był wniebowzięty a ja przypomniałem sobie, że dolną częstotliwość stroiłem na okolice 28-32Hz, co jest stanowczo za mało do auta, gdzie wg wyliczeń nie szło odsłuchać >40-45Hz.
Do obliczeń posłużył mi program WinISD.

Pożyczyłem kiedyś takie subiątko bandpassa 100W RMS od kolegi i dopiąłem do zestawu audio (Radmor 5102 + Zg40c), dziwnie się to zachowywało, bo albo w ogóle nie czuć, albo wychodzi przed muzykę. Bas dobry, energiczny, ale tylko przy dużym wysterowaniu i najlepiej w większym pomieszczeniu. Przy rytmicznej muzyce dyskotekowej (szczególnie lata 80te) i włączeniu crossovera 70Hz dawało radę, ale prawdziwy pazur pokazał gdy podłączyłem do procesora subharmonicznego Behringer Ultrabass 1200 i kompresora psychoakustycznego Ultrafex. Drgania czuć dłonią na ścianie i to nie tylko w tym pomieszczeniu, całość czuć na brzuchu a jednocześnie nie jęczy, nie syczy, nie stuka.
Generalnie polecam upolować na Allegro taki procesor subharmoniczny, to jest najlepszy zakup jaki zrobiłem pod kątem muzyki do tańca. To NIE jest zwykły korektor ani kompresor.
Na poniższym zdjęciu pierwsze od góry:
http://lighting-gallery.pl/gallery/imag ... e_id=25217
Uprzedzam tylko, że niejeden głośnik można wyrwać z zawieszenia przy dużym wysterowaniu, tam powstaje mnóstwo dźwięków w najniższych oktawach, szczególnie w subkontrze. Bardzo dobry aktywny sub estradowy JBL PRX posiada nawet ograniczenie wychylenia membrany z optycznym czujnikiem.
Wiem, audiofile mnie zeklną, bo wierności odtworzenia audio nie ma zupełnie, ale ja jej wcale nie szukam. To ma grać jak chcę. I nie jest to korekcja a-la "uśmiech akustyka"

Pytam z czystej ciekawości. W domu dawno temu miałem mały zestaw do kina domowego. Głośniki satelitarne "zasilane" jakimiś prostymi końcówkami o mocy około 3W na kanał. Do tego subwoofer + końcówaka zasilana symetrycznie TDA2030A o ile dobrze pamiętam, Membrana na zewnątrz latała jak szalona, w subie był szał. Biło to na głowę w pokoju o powierzchni około 15m2 markowe kina typu Sony czy Panasonic. Obecnie posiadam głośniki no-name czyli Sharkoon w niewielkiej skrzynce, głośniki 13 cm, napędzany nieznanym mi TDA (starte dane, według pierwszych przeglądów i dopasowania datasheetów dane TDA daje około 17W).

Jak by było tego mało, mam właśnie w naprawie Logitechy Z3 czy to Z4. Skrzynia basowa to tak naprawdę 2 oddzielne skrzynie, gdzie w jednej siedzi zamknięty głośnik 13 cm a druga skrzynia to membrana bierna - w małym pokoju kumpel mówi - szał. Do tego wymieniałem kocówkę w innych "wysokich" Logitechach z bandpasem o mocy około 70W na subwooferze - trzepało to dużym pokojem o powierzchni około 25m2 - byłem bardzo zdziwiony ile taki mały głośnik może działać. Niestety ograniczeniem była sama konstrukcja - przy około 20 - 30% mocy było ok, powyżej dochodziło do włącznie zabezpieczenia termicznego i cisza Trzeba było wywalać bebechy na zewnątrz.

Z tego co zauważyłem w wielu autach marki Audi,VW czy Skoda (ta sama grupa) namiętnie używają tego typu rozwiązań z dobrym skutkiem tj. mały sub, głośnik 20 cm a auto skacze.

No i mam dylemat z moimi kolumnami. Dziś odwiedził mnie znajomy. Na moje szczęście/nieszczęście zabrał ze sobą swoją diore ws704 no i okazało się że przy niej mój denon to jakaś kupa. No i co by tu teraz kupić? Yamaha ? NAD? technics? a może diorkę? Ale diorka dość droga w tej cenie jest masa innego sprzętu ale co wybrać żeby nie wywalić w błoto kasy ?

Witam

wkliw pisze:no i okazało się że przy niej mój denon to jakaś kupa.

Tzn?

Dźwięk z denona jest płaski, brakuje takiego wrażenia przestrzenności, poszczególne instrumenty zlewają się ze sobą. Diora była bardziej krystaliczna w średnich tonach, bass był lepiej kontrolowany. Denon to jakiś niski model i do tego to jest amplituner nie wzmacniacz.

Witam
Sprawdzałeś dopasowanie impedancji?
Wygląda na słaby współczynnik tłumienia.

Pozdrawiam

wkliw pisze:Dźwięk z denona jest płaski, brakuje takiego wrażenia przestrzenności, poszczególne instrumenty zlewają się ze sobą. Diora była bardziej krystaliczna w średnich tonach, bass był lepiej kontrolowany. Denon to jakiś niski model i do tego to jest amplituner nie wzmacniacz.

Mi to wygląda na kiepską separacje kanałów, nic za wiele nie zdziałasz w tej kwestii. Jeśli nie zadowala cie dźwięk z tego wzmacniacza to szukaj innego, najlepiej żebyś miał możliwość odsłuchu. Ja szukałem kiedyś nad 2200 ale nie można było wtedy nigdzie dostać.

@wkliw ja się chyba też zabiorę wreszcie za moje paczki. W związku z tym mam trochę pytań:
1. Części do zwrotek kupowałeś w Polinku? Ile wyszły Ciebie 2 komplety? Podasz może listę elementów? Z tego co pamiętam to jak kiedyś szukałem to nie mogłem dobrać wszystkich podzespołów z ich oferty.
2. Gdzie umieściłeś terminale?
3. Udostępnisz rysunki, które dałeś firmie wycinającej MDF? Ile zapłaciłeś za MDF?

smokuxx1987 pisze:Jeśli nie zadowala cie dźwięk z tego wzmacniacza to szukaj innego, najlepiej żebyś miał możliwość odsłuchu. Ja szukałem kiedyś nad 2200 ale nie można było wtedy nigdzie dostać.

Ja zachorowałem kiedyś na amplifikatora, ale niestety sprzęt tej klasy jest dość drogi. W odsłuchu - świetny.

studzin odezwij się na priv i wszystko obgadamy. Rysunki oczywiście udostępnie bo to żadna tajemnica. Części do zwrotek są z polinka i robili mi cewki pod zamówienie. Wszystko jenzenAudio koszt na 2 szt 250zł.Terminale mam pod kolumnami bo tak mi pasowało żeby kabla nie było widać w pokoju.

Czy końcówki bananowe powinno się lutować do przewodu czy zaciskać?

Witam

Fluxor pisze:Czy końcówki bananowe powinno się lutować do przewodu czy zaciskać?

Obojętnie. Na pewno różnicy nie usłyszysz. Możesz użyć lutu z dodatkiem srebra, zaciskane dobrze jest porządnie zabezpieczyć przed wpływem środowiska, bo po jakimś czasie, miedź beztlenowa przestaje taka być

Pozdrawiam

W zasadzie to się jeszcze nie pochwaliłem efektem końcowym. Co prawda jeszcze zabawka nie na swoim miejscu ale już w całości i po pierwszych testach. http://imageshack.us/photo/my-images/580/img4364c.jpg/
Dziś próbowałem kolejny wzmacniacz, technics SU-V60 2x100W i zagrał jeszcze lepiej niż diora ws-704. Tak sobie dziś pomyślałem że może kupiłbym jakiś nowy wzmacniacz. Tylko na co warto wydać pieniądze?

Gdybym zrobił kolumny to potem zrobiłbym wzmacniacz na gain clone ew. coś z lampowych wzmacniaczy. W miedzy czasie kupiłbym tego Technicsa bo jest tani, a skoro ci się podoba to zanim spłodzisz swój wzmak to powinien wystarczyć.