Strona 6 z 13
: niedziela 02 mar 2014, 14:04
autor: Tomeqp
Elsor, wiem widziałem go, ale jak mam zakładać silnik 250W za 500zł to ja wolę pedałować.
Tak dla jasności: nie interesuję się rowerami, tylko trakcją elektryczną, stąd decyzja o budowie elektrycznego roweru. Tak w ramach rozwijania zainteresowań.
Niestety z pojazdów elektrycznych stać mnie tylko na rower i to ledwo ledwo.
: poniedziałek 03 mar 2014, 09:32
autor: tisher
Chodzi o to, że amortyzatora nie rozszerzysz by zamontować silnik na przód, a ramę z tyłu spokojnie można nawet o 20mm. Poza tym nie praktykuje się montażu ciężkich silników na przód bo to po prostu niebezpieczne...
Ja na wolnobiegi nie narzekam. Ludzie narzekają bo to zazwyczaj barany, co na pytanie o dobry sprzęt ci dają przykłady za 400zł...
Mam do tematu podejście typowo praktyczne, mój wolnobieg chiński SunRace 9 wytrzymuje średnio 6000km, kosztuje 50zł i jestem z niego maksymalnie zadowolony.
: poniedziałek 03 mar 2014, 11:07
autor: darol
Tomeqp pisze: ...na forach wolnobiegów raczej nie chwalą
Istnieją dwa typy wielorzędowych zębatek tylnych.
Jeden to tzw. wolnobieg, który jest niezależnym układem zapadkowym. Zębatki połączone na korpusie mają w środku mechanizm odpowiadający za napędzanie roweru, zwykle 6 - 7 rzędowe kiepsko uszczelnione i raczej niezbyt wytrzymałe. Na piaście mamy gwint na który nakręca się wolnobieg.
Drugi typ to tzw. kaseta zębatek w tym przypadku mechanizmu zapadkowego w korpusie nie ma. Mechanizm tzw. bębenek mamy w piaście, to rozwiązanie pozwala na znacznie lepsze uszczelnienie i niejako z automatu używa się materiałów lepszej jakości. Zębatkę montujemy nakładając cały zespół na wielowypust bębenka i kontrujemy nakrętką. Ponadto takie rozwiązanie pozwala na zastosowanie najmniejszej zębatki 11T co w wolnobiegu w normalny sposób nie jest możliwe ograniczeniem jest średnica.
tisher na ścisłość ma kasetę zębatek, faktycznie żywotność tego systemu jest co najmniej zadowalająca
. Ogólnie to może minimalna różnica znaczeniowa, tak jak adidasy reeboka
ale technicznie to dwie różne historie
: poniedziałek 03 mar 2014, 11:17
autor: max4max
darol pisze:tisher na ścisłość ma kasetę zębatek, faktycznie żywotność tego systemu jest co najmniej zadowalająca
. Ogólnie to może minimalna różnica znaczeniowa, tak jak adidasy reeboka
ale technicznie to dwie różne historie
darol,
Może uzupełnisz wiedzę i nie będziesz Kolegi wyżej poprawiał co ma zamontowane, bo sam wie lepiej
Wolnobieg sunrace 9 rzędowy -
http://rower.com.pl/producenci-od-a-z/s ... -9v-13-32t
W dodatku masz napisane dlaczego się takie stosuje w rowerach elektrycznych.
Pozdrowerek
: poniedziałek 03 mar 2014, 11:27
autor: darol
Oj przepraszam faktycznie w tym kontekście się zagalopowałem. Wygląda na to, że potrzeba matką wynalazków - jeszcze raz biję się z pokorą w pierś. PEACE
: poniedziałek 03 mar 2014, 12:21
autor: tisher
A do tego nie ma problemu ze zdobyciem wolnobiegu 9 z najmniejszą zębatką 11 (np DMP), więc aż tak źle to nie ma
: poniedziałek 03 mar 2014, 12:35
autor: max4max
tisher, Jak jesteś to spytam o ten układ - silnik z przodu co sprzedaje Kolega @Pykacz. -
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?p=141009#141009
Co sądzisz o tym rozwiązaniu?
Jestem zainteresowany kupnem, tylko chyba i tak będzie za wielki na mnie.
No, ale spytać i zebrać doświadczenia warto
: poniedziałek 03 mar 2014, 12:55
autor: tisher
Uważam, że to bardzo dobry zestaw.
Jak się przeliczy wartość poszczególnych elementów to wychodzi za pół darmo.
Silnik bardzo dobrej firmy, akumulatory najlżejsze i najwydajniejsze. Mnie się podoba, bo ten rower w ogóle nie wygląda jak elektryk, a to już jest ogromny plus
Wspominałem, że się nie montuje z przodu napędu, ale to się dotyczy silników ciężkich powiedzmy 6kg.
: wtorek 04 mar 2014, 23:23
autor: Tomeqp
Tisher, a jak ze szprychami? Miałeś jakieś problemy z wytrzymałością i pękaniem? Widziałem, że niektórzy rozwiercają obręcze i montują grubsze szprychy.
I jeszcze jedno.
Który silnik masz dokładnie? Piszesz o 9c800r, w kraju widzę wyglądające tak samo RH280x. To to samo, czy Twój jest inny? Występują w czterech wersjach, różne prędkości i momenty. Jaki jest Twój?
: środa 05 mar 2014, 10:04
autor: tisher
: piątek 07 mar 2014, 17:28
autor: ElSor
tisher, jako, że przez ten temat (i Ciebie) zachorowałem na rower elektryczny i od kilku dni czytam ile się da na ten temat, to chciałbym tutaj zapytać Ciebie o kilka rzeczy (nie chcę zakładać konta na forum, gdzie jesteś adminem tylko po to by napisać ew kilka postów).
Rowerem dojeżdżam do pracy codziennie 2,5km w 1 stronę i problemu nie widzę z tym związanego ale lubię czasem wyskoczyć dalej i o ile 30-40km też nie jest większym wyzwaniem to już dystanse 70-80km dają mi popalić. Dlatego myślę, że optymalnie będzie dla mnie zmodyfikować obecny rower na na elektryczny z silnikiem przekładniowym umieszczonym z tyłu. Jego waga i brak oporów nie powinny wpłynąć na dojazdy do pracy po wyjęciu akusów. Moc myślę 250W spokojnie wystarczy na dłuższe wypady, bo nie potrzebuję jeździć jak szaleniec > 30km/h a ok 20km/h oczywiście ciągle pedałując. Większość dalszych tras będzie przez ścieżki leśne w terenie o niewielkich nachyleniach. Jak już mam się pakować w takie modyfikacje, to miło będzie, gdy przejadę min 100km na 1 ładowaniu. Po skorzystaniu z symulatora
http://www.electricbikesimulator.com/index,pl.html widzę, że montując zestaw
www.maxev.pl/p47,zestaw-do-konwersji-ro ... motor.html potrzebuję przy 36V łącznej pojemności ~15Ah (zakładam, że dystans podany w symulatorze dotyczy jazdy bez wspomagania więc dokładam z 40% więcej jeśli pomagam pedałowaniem). Nie wiem czy zda egzamin w tym przypadku zestaw li-xxx 12S (max 50.4V) zbudowany z 9 pakietów Turnigy 4S 5000mAh czy lepiej będzie łączyć 6S z 4S by uzyskać te 36V nominalnie?
Co myślisz o takim zestawie i rozwiązaniu jak dla mnie? Finalnie gdyby się dało to nawet zrobił bym pakiet 12S 20Ah i zasięg byłby dosyć imponujący. Dodam, że waga roweru i rowerzysty z plecakiem to ok 130kg a opony na takie wypady to dosyć niskooporowe Race Kingi o szerokości 2,2".
: piątek 07 mar 2014, 18:14
autor: Doctore
Ja chciałem zrobić samemu silnik BLDC co najmniej 2kW do EV ale z informacjami na temat takich silników do takiego przeznaczenia to cienko bardzo
Do tego ogniwa LiFe 20Ah firmy A123 i sru
: piątek 07 mar 2014, 18:40
autor: tisher
Mnożąc napięcie znamionowe akumulatora razy jego pojemność wyjdzie Ci ilość Wh w nim zmagazynowanych. A rower przy spokojnej jeździe zużywa około 10wh na każdy kilometr jazdy.
Z tego oczywistego faktu wynika, że nieważne czy będziesz mieć 36V 20Ah czy 48V 15Ah czy 60V 10Ah dystans możliwy do przejechania będzie prawie identyczny w każdym z przypadków. Więc obojętne co zamontujesz (oby tylko miało wymaganą ilość Wh) będzie fajne.
Te LiPo Turnigy są o tyle fajne, że są w miarę sprawdzonym rozwiązaniem, to najlżejszy typ akumulatora oraz da się tam zmieścić najwięcej energii w najmniejszej gabarytowo przestrzeni. Ale zawsze możesz kupić na forum trochę 18650, zlutować sobie elegancką baterię za przysłowiowe grosze i cieszyć się jazdą
12s Li-XXX to najlepsza opcja. Duże napięcie, rozsądne prędkości maksymalne, małe prądy w instalacji oraz możliwość wygodnego ładowania nawet 1 tanią ładowarką 6s.
Idź do sklepu z e-rowerami i zrób jazdę testową i poczuj ile to jest 250W pomocy. Ty masz w nogach 250W, jeśli dodasz drugie tyle z silnika - cudów nie będzie. Wiec trzeba to poczuć samemu aby później nie było rozczarowania. Taka drobna rada
: piątek 07 mar 2014, 18:57
autor: ElSor
tisher pisze:rower przy spokojnej jeździe zużywa około 10wh na każdy kilometr jazdy.
Wychodzą więc okolice 20-25km/h czyli docelowe jak dla mnie (wg symulatora).
tisher pisze:Z tego oczywistego faktu wynika, że nieważne czy będziesz mieć 36V 20Ah czy 48V 15Ah czy 60V 10Ah dystans możliwy do przejechania będzie prawie identyczny w każdym z przypadków.
Bardziej chodziło mi o uzyskanie informacji, czy 50V na max nie spali tego sterownika na 36V nominalnego napięcia
tisher pisze:Ty masz w nogach 250W, jeśli dodasz drugie tyle z silnika - cudów nie będzie.
No właśnie dłuższe odcinki pokonuję z prędkościami 16-18km/h a wg wspomnianego symulatora wychodzi ~150W, więc takie 250W dodatkowe (pomniejszone o sprawność) to wg mnie dużo.
tisher pisze:Idź do sklepu z e-rowerami i zrób jazdę testową i poczuj ile to jest 250W pomocy.
Będzie zatem trzeba poszukać gdzieś takowego, chyba, że znajdę jakiegoś użytkownika w okolicy, który zgodzi się na "karniaka" a to chyba łatwiejsze będzie w mojej okolicy.
tisher pisze:Ale zawsze możesz kupić na forum trochę 18650, zlutować sobie elegancką baterię za przysłowiowe grosze i cieszyć się jazdą
Na początek to mam w razie czego 3 żelówki 7,2Ah
(pozostałości zasilania HIDa). A 18650 jakoś nie widzę tutaj, bo wychodzi, że potrzebował bym ze 100szt aby uzyskać 20Ah, do tego dochodzi odpowiednie segregowanie ich, żeby w każdej gałęzi była podobna pojemność no i kupa roboty i druciarstwa
Niby cenowo wyjdzie nieznacznie taniej ale ...
: piątek 07 mar 2014, 19:53
autor: tisher
Eee, to ty masz już wizję określoną i do tego dobrą, nic tylko realizować