Strona 6 z 8

: środa 27 cze 2012, 17:57
autor: megabit
Ja właśnie miałem taki problem. Kupione 8GB Toshiby class10 (biała) nie działa. Natomiast Sony 2GB class4 bez problemu

: środa 27 cze 2012, 18:24
autor: krzycho_
tOmki to nie kwestia dystrybucji , Rasp poprostu wogóle nie bootuje systemu z takiej niekompatybilnej karty.

Jak kolega megabit wspomniał jego Toshiba nie działała , Sony działało ale coś źle stykało w gdzieździe i potrafiło wywalić errora przy bootowaniu (po dociśnięciu palcem karty w strone PCB pomagało)

Ja sprawdzałem na Sandisku i Kingstonach (SHC 4GB , mSD ) i bez problemu, na forum Rasp pisze że niektóre OEMowe (no name) nie działają.

: środa 27 cze 2012, 18:44
autor: tOmki
Znalazłem to:
http://elinux.org/RPi_VerifiedPeripherals

Nie dziękujcie :]

>>krzycho123
oto opis jednej z kart:
16GB SDHC Class 10 Extreme Pro (95MB/s UHS-I) (SDSDXPA-016G-A75) - Doesn't work with stock debian6-19-04-2012 image, but does work with freshly compiled kernel

Więc to nie do końca wina samych kart.

: środa 27 cze 2012, 19:56
autor: krzycho_
tOmki dziękować :mrgreen:

: czwartek 28 cze 2012, 21:34
autor: tOmki
Szukam porządnego zasilacza/ładowarki do Pi, możecie coś polecić.
Ogólnie to w sieci jest kupa chińszczyzny - nie chciałbym spalić tym Pi.

: czwartek 28 cze 2012, 23:23
autor: krzycho_
tOmki ja używam Samsunga ETA0U10EBE , kupiłem go kiedyś w MM jak w oryginalnej od i5700 złamał się przewód i zasilam nią wszystko od telefonów, myszek, navi i innych sprzętów z microusb.

0,7A na wyjściu czyli dla Rasp idealnie. Jak masz innną ładowarkę od np Nokii czy Sony to też spokojnie da radę.
No name'ów bym nie podłączał bo one nie mają bezpieczników a jak wewnętrzny stabilizator 5V dostanie zwarcia to pali wszystko na wyjściu .

: piątek 29 cze 2012, 06:28
autor: tOmki
U mnie w rodzinie wszyscy mamy Nokię, ale z cienkim okrągłym wtykiem.
Więc będę musiał coś kupić.

Chyba że kupię 4-portowego aktywnego hub'a USB - i z niego będę zasilał Pi.

: poniedziałek 02 lip 2012, 18:49
autor: krzycho_
Dlaczego nie kupię Raspberry Pi.

Pierwsze egzemplarze Raspberry Pi dotarły parę dni temu do nabywców w Polsce, pojawiają się pierwsze recenzje i zachwyty. FullHD, mało prądu[1], działa Linux - wydawać by się mogło, że pełna sielanka. Jednym okiem śledzę nowinki ze świata komputerów opartych na ARM, szczególnie pod kątem Linuksa. Mam domowy serwerek (głównie router) z Debianem działającym na Dockstarze. I już wcześnie pisałem, że sytuacja ARM i Linuksa nie jest różowa.

Od czasu tego ostatniego wpisu minęło trochę czasu, sytuacja stopniowo poprawia się, jeśli chodzi o wsparcie dla Linuksa. W Debianie pojawi się (prawdopodobnie już we Wheezy) nowa architektura ArmHardFloatPort. Stwierdziłem, że sprawdzę, czy przypadkiem da się z niej skorzystać na Dockstarze (nie, nie da się), w międzyczasie zakręciłem się w oznaczeniach, więc zadałem pytanie na forum Dockstara, a jedna z odpowiedzi bardzo otworzyła mi oczy na sytuację i jest inspiracją dla tego wpisu. Gorąco polecam lekturę całego wątku w oryginale, ale dla tych, którzy nie mają czasu lub możliwości skrót głównej myśli poniżej.

Otóż Raspberry Pi jest drogi i przestarzały. Niby miało być 35 dolarów, ale w praktyce jest to minimum 35 euro. Za sprzęt bez portu SATA, z 256 MB RAM (piszcie co chcecie, ale to stanowczo za mało na desktop, pracowałem ostatnio na niecałych 400 MB), bez obudowy (pewnie prędzej czy później pojawią się za ok. 10 dolarów, plus wysyłka) i bez zasilacza. Przede wszystkim jednak jest to sprzęt, na którym nowa, wydajniejsza architektura nie zadziała w ogóle. Z tego samego powodu nie zadziała na Raspberry Pi Ubuntu.

Pojawiła się alternatywa w postaci Gooseberry (płyta z tabletów), która jest oparta na nowszym, wspierającym armhf procesorze i oferująca 2-3 razy większą wydajność, 512 MB RAM, ale też ma wady, przede wszystkim cenowe, szerzej omówione w wątku na forum. Ogólnie myśl jest taka: Raspberry Pi jest tragicznie przestarzałe i drogie, Gooseberry to goła płyta z tableta, dopłacając minimalnie, można mieć tablet, czyli kompletne urządzenie, z ekranem, obudową, zasilaczem itd. Ale sugestia jest taka, by kupić po prostu Mele A2000 za 90 dolarów (z wysyłką do Polski). Trochę drożej ale dostajemy 512 MB RAM, port ethernet, normalne SATA, HDMI, VGA i obudowę. I - przede wszystkim - nowszą architekturę, nad którą pracuje większość developerów różnych dystrybucji Linuksa.

Oczywiście, zapewne pojawi się, przynajmniej początkowo, jakaś dystrybucja wspierająca Raspberry Pi. Można też będzie samemu rekompilować z odpowiednimi aktualizacjami. Ale powoli będzie się to coraz bardziej rozjeżdżać między główną linią Linuksa na ARM i wymagać coraz więcej pracy w utrzymaniu.

Oczywiście mówię o zastosowaniach, gdzie rozmiar płytki i pojedyncze W różnicy w poborze prądu mają drugorzędne znaczenie i bardziej o desktopach. Mój Dockstar jest równie przestarzały, ale jako router i domowy serwer pewnie będzie wystarczający jeszcze długie lata. Ale nigdy nie był kupowany z myślą o podłączaniu do niego monitora i korzystaniu z graficznego środowiska.
za rozie.blox.pl


Gooseberry czyli agrest :mrgreen:

Obrazek


Kolejna ciekawostka to mod , zamiana oryginalnego stabilzatora na przetwornicę :

http://www.bitwizard.nl/wiki/index.php? ... spberry_Pi

: wtorek 03 lip 2012, 11:28
autor: pralat
Jest w tym trochę prawdy, Raspberry + obudowa = 200 PLN, za najtańszy table trzeba położyć ok. 300 PLN. Byłem ostatnio bliski zamówienia na to urządzenie, ale trudno mi znaleźć do tego zastosowanie. Można oczywiście postawić tam XBMC, ale po co...? Tylko dla własnej satysfakcji. Nie zrozumcie mnie źle, nie dyskredytuję tutaj tego urządzenia, ale warto przyznać, że jest to dla nas gadget, a nie coś rzeczywiście użytecznego.

: wtorek 03 lip 2012, 11:49
autor: tOmki
Zamówiłem, przetestuję, ocenię. Jak nie znajdę zastosowania to sprzedam na allegro.
Może uda się jeszcze zarobić na sprzedaży :]

: wtorek 03 lip 2012, 11:56
autor: krzycho_
pralat podobnie jak z latarkami , więszkość z nas kupuje wypasione markowe latarki z pięknymi powłokami , wykończeniami i co .... ?

To wszystko tylko dla własnej satysfakcji :razz: bo funkcjonalność podobna bo tych o wiele tańszych.

: środa 04 lip 2012, 10:44
autor: neutrinus
dla mnie byłby to świetny zamiennik appletv - do multimediów. Atv trzeba hackować... a rpi ma usb..

No i cena lepsza niż atv..

: środa 04 lip 2012, 19:46
autor: tOmki
Obudowy wszelakiej maści do PI:
http://elinux.org/Rpi_Cases

Papierowe, tzn. kartonowe też tam są :]

: środa 11 lip 2012, 17:20
autor: DNF

: środa 11 lip 2012, 18:25
autor: tOmki
DNF pisze:A takie wynalazki coś warte? http://www.dealextreme.com/p/ak802-mini ... iii-143249
Tylko szkoda że nie pójdzie na tym XBMC.
Może kiedyś.