www.swiatelka.pl

ptja pisze:

Voit pisze:/.../wystrzał opony przy sporej prędkości/.../

jak starej opony? Kupionej jako nowa?

Była stara, ale wyglądała jak nowa.
No, prawie jak nowa.
Miała piękny, głęboki bieżnik.

Takie wydarzenie całkowicie wywraca (a może lepiej powiedzieć, że ustawia do pionu) myślenie na temat opon.

Panowie, potrzebuję pomocy
Jakie opony byście polecili (najlepiej jak najtańsze, ale jakość zdecydowanie ważniejsza) do Nissana Note'a rozmiar: 175/65/R15
75% - miasto; 25% - trasa.
Z góry dzięki,
Michał

Mam coś takiego i świetnie się sprawdzają http://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroya ... /110913310 Trochę inny rozmiar ale w tym są tańsze a różnica w sumie nie wielka.

Ale będą pasować?
Czytałem o nich i opinie dobre. Chyba najlepszy wybór w tym budżecie...

Dziękuję plecho1,
Ale może ktoś chciałby się wypowiedzieć jeszcze?

Jeżeli nie masz zimówek, to polecam Michelin CrossClimate, albo GoodYear Vector 4Seasons.
Z typowo letnich warto się zainteresować Hankook Kinergy Eco K425.
Świetne opony w bardzo dobrej cenie.

Narazie poszukuję letnich, ale dzięki

Ja posiadam w swoim nissanie Kumho i jestem zadowolony. Zrobiłem nimi jak narazie ponad 4 000 km i jest ok.

Ja mam w dwóch autach Nexeny i są OK. W aucie żony trochę głośne (20")
A w nowym vanie mam świeżo założone 18" i jest super.

michal1 pisze:Narazie poszukuję letnich, ale dzięki

Chodziło mi o to, że te dwie pierwsze opony, to bardzo dobre wielosezonówki
Więc jeżeli nie masz zimowych, albo nadają się tylko do wymiany, to warto takie opony rozważyć.
Masz spokój z sezonową wymianą, a oponki są naprawdę dobre praktycznie na każde warunki.

Mam zimowe, więc na razie skupię się nad czymś stricte letnim. Ile ludzi tyle opinii... I co tu wybrać...? Czym one się różnią? Ceną, głośnością, przyczepnością? Z tych co podaliście?

Te które podałem będą około 1cm szersze i około 5% wyższe więc spokojnie powinny pasować. Też swego czasu szukałem i te miały najlepsze opinie w tej cenie.

Witam
Dunlop SP Sport blueresponse, żona używa dwa lata, bardzo dobrze trzymają się suchej nawierzchni, na mokrej troszkę gorzej.
Uniroyal Rainsport 3, kupiłem na ten sezon, znakomite parametry na "wodzie", na suchym też OK. Dobrze trzymają w zakrętach, znakomite zdolności hamowania na obu nawierzchniach.
Continental ContiPremiumContact 5, opony dobre na suchą i mokrą nawierzchnię.

Barum Bravuris (brat kupił z felgami), na suchym OK, na mokrym kiepsko.

Pozdrawiam

Poszukuję osób, które wymieniały opony ze zwykłych na wzmacniane, czyli XL (w tym samym aucie, ten sam wymiar opony i najlepiej ten sam model) lub na takie same ale z większym indeksem prędkości. Może też być jakiś "gumiarz", który pomaca ścianki 2-3 konkretnych opon. Może też znajdzie się ktoś, kto zmienił Dębice Presto HP na Hankooka Ventus Prime3?

Teorię znam - XL - ponoć sztywniejsze (ale czy ścianki również ?) a na pewno odporniejsze na uszkodzenia i mające możliwość większego nabicia ciśnienia by przewieźć większe ciężary - niestety przy tym cięższe i głośniejsze.

Opony z większym indeksem prędkości ponoć też są nieco mocniejsze od "wolniejszych" ale czy ścianki w nich są również twardsze/grubsze?

U siebie w aucie poszukując sztywności auta na zakrętkach postanowiłem zakupić 16" w miejsce 15" i niższy profil już poprawi zachowanie auta ale właśnie pytanie, czy warto brać droższe XL-e lub "szybsze" zamiast "zwykłych"? Do zakupu mam rozmiar 205/55 R16 i albo będą to niewzmacniane i "szybsze" Dębice Presto HP (mam obecnie takie 195/65 R15 H i generalnie mi pasują poza sztywnością na zakrętach) lub XLe od Hankooka - Ventus Prime3 z indeksem V (dodatkowo mają rant ochronny ale też są znacznie głośniejsze). Jeszcze jest 3cia opcja - niewzmocniony Hankook VP3 z rantem ochronnym ale jeśli ma być podobnie twardy/miękki do Presto HP to wolę cichsze i tańsze gumy.

17" nie chciałem, bo by miały już za niski profil i przy szerokości 205mm opony są znacznie za drogie a 225mm jak dla mnie za szerokie.

Także, jeśli ktoś może coś podpowiedzieć bazując na własnym doświadczeniu to będę bardzo wdzięczny.

W starym samochodzie miałem XL'ki (corolla 2.0 turboklekot) bo były na promocji.
Wcale nie jechało się jakoś sztywniej, nie byłem szczególnie zadowolony.
Przy normalnym zalecanym ciśnieniu były miękkie, po dopompowaniu zrobiło się głośno i czuć było każdą dziurę.
To się chyba nadaje do vanów/dostawczaków i ciśnień rzędu 3atm a nie do kompaktowych osobówek.