www.swiatelka.pl

tnt_gt pisze: Masz jakieś konkretne wyliczenia odnośnie oszczędności paliwa po zastosowaniu LEDowych świateł do jazdy dziennej?

Jasne. W dużym skrócie jest to około 0,1L/100km. Zwrot kosztów lampek za 250zł nastąpi średnio za 60-70tyś km przy 2/3 czasu jazdy w dzień - i są to bardzo optymistyczne wyliczenia. Nawet te za 130zł jak maja sie zwrocic za 30 tyś km to żadna rewelka, ale mi się przydadzą jeszcze z innego względu, nie bedzie mi się ściemniał ekran komputera przy zapalaniu świateł w dzien. Mam też czujnik zmierzchu, to wystarczy ustawie pokrętło świateł na 'auto' i z głowy.

Co do tych odpowietrzników to do końca nie wiem. Podobno zmiany temperatur tworzą różne ciśnienia w lampach stad się one wzieły, i rzekomo lepiej ciepło odporowadzają. Nie wiem jak to sie ma do ich szczelnosci. Trzeba producenta by zapytac

aro777, a moim zdaniem te "zawory" uwalniające niby wilgoć, to wybieg producenta, który nie jest w stanie zagwarantować hermetyczności obudów Swoje zamknąłem pieczołowicie jakieś 3 lata temu, bez żadnych zaworów (ale to akurat konstrukcja customowa, bazująca na autorskim projekcie firmy MRE, po 5szt. XB-D w szeregu, na pokładzie z przetwornicą step up - nie pomnę już prądu jaki reguluje, kontrola temperatury MCPCB, zero zakłóceń na radiu). Z oryginału została jedynie obudowa z kloszem (nawet okablowanie wymieniłem bo było lipne - miedziowane aluminium), Projekt niestety porzuciłem bo większość rynku ma takie właśnie jak Ty wymagania....

Tylko szukam w życiu sensu

Jedynie oszczędności można szukać w fakcie, że nie wydajemy na żarówki świateł mijania które przy intensywnej eksploatacji wytrzymują około 1 rok a jeśli chcesz tanio to zamiast ledów polecam dzienne na żarówki 21W np. coś takiego http://sklep.wesem.pl/7/6713/Lampy_jazd ... 670e32ab64
Zamontowałem takie ojcu w Suzuki Liana i jest bardzo zadowolony.

No tak, ale z kolei jaka to oszczędność i po co montować zwykłe żarówki skoro zwykłe już są w oryginalnych kloszach przednich lamp? Po to by wymieniać te za miast tamtych?
Chyba, że zastosujemy w nich żarówki LED. Bo są tego typu P21W BA15s LED, wiele rodzajów.

Też w moim aucie cieżko by znaleść miejsce na takie duże okrągłe lampy

Witam

aro777 pisze:No tak, ale z kolei jaka to oszczędność

Weź pod uwagę, że odbłyśniki reflektorów też się zużywają, od temperatury, promieniowania UV itd. A wymiana reflektorów, to już spory wydatek.

Pozdrawiam

Warto wziąć też pod uwagę to, że każde zapomnienie włączenia świateł może słono kosztować (w sensie mandatu), a wtedy dość szybko się mogą dzienne (nawet dość drogie) zwrócić. To była jedna z przyczyn dlaczego ja takie zamontowałem.

Moje autko w pracy
Na dole światła dzienne o których pisałem rok temu. Jedno z tych na górze (jako obrysowe) to C8 modowana



Zdjęcie robione pół godziny po wschodzie słońca.

aro777 pisze:

tnt_gt pisze: Masz jakieś konkretne wyliczenia odnośnie oszczędności paliwa po zastosowaniu LEDowych świateł do jazdy dziennej?

Jasne. W dużym skrócie jest to około 0,1L/100km.

jak to zmierzyłeś?

Obejrzałem cały mój przedni zderzak, i w sumie nie ma za bardzo jak zamontować tych światełek. Jak już pisałem nie chce wymontowywać halogenów aby coś w ich miejsce montować.

Ale znalazłem coś co mnie zainteresowało i może o tych ktoś jakieś zdanie powie, są to ledy na styl takich 10ciu oczek (SMD 1W) o średnicy 20mmx10szt. (5 na stronę, możliwość rozbudowy do 7 na stronę). Wyglądają jak czujniki parkowania, z tym że świecące
Krótko o nich:
- maszynowo szczelnie zamykane,
- obudowa aluminium,
- Control Box (czyli podłączenie bezpośrednio do akumulatora, same wykrywają kiedy pracuje silnik by świecić i oczywiście gasną przy załączaniu świateł mijania),
- wbudowany emulator EMC (bez zakłóceń radia itp.).

Oczywiście pełna homologacja wybita na każdym oczku osobno.

Dochodzi do 2 stówek ale mój budżet się dziś podniósł o 1 stówkę, ponieważ udało mi się zaoszczędzić - policjant pomachał mi bym załączył światła zamiast gonić z mandatem
Także za zaoszczędzoną stówkę mogę powiększyć budżet.

Zupełnym przypadkiem są one akurat też z firmy m-tech, nie wiem czemu akurat znów na tą firmę trafiłem, po prostu z tych oczkowych jakie przeglądałem są najlepsze, żeby ktoś nie pomyślał ze tu jaką reklamę ich robię.

ptja pisze: jak to zmierzyłeś?

Ptja, możesz sobie wygooglować kilka testów, były publikowane z dokładniejszymi wynikami, można poczytać dla zainteresowanych.

Ja tam poświęciłem przeciwmgłowe które do niczego mi się nie przydawały i dzięki dziennym już od około 3 lat nie wymieniałem żarówek H4 które na początku padły po niecałym Roku ( jakieś Philipsy +30% czy coś takiego). Teraz mam Tungsramy +50 i sprawują się świetnie w połączeniu z dziennymi zapalającymi sie po uruchomieniu silnika.
Jedyna zauważalna oszczędność to oszczędność na żarówkach i na lampach które, jak zauważono wyżej, zużywają się szybciej jak ciągle jeździmy na mijania.
Jeśli nie chcesz montować dodatkowych lampek to też dobrą opcją jest zastosowanie specjalnego modułu obniżającego jasność świateł mijania lub drogowych ale nie jest to do końca zgodne z naszym prawem jeśli lampa nie jest oznaczona odpowiednią homologacją.

Aro777, podaj proszę jakiś link do wiarygodnego testu.
Skoro zdecydowałeś się podać konkretną wartość, to chyba jesteś w stanie to uzasadnić?

Nie wiem co dla ciebie będzie wiarygodne, bo coś czuję, że jak nie pomacasz to nie uwierzysz
Ale ok, jak ci się nie udało znaleść to tak na szybko pierwsza strona co mi wyskoczyła z ' magazynauto '
Krótko też jest na Wodorowe Systemy Paliwowe o paliwie potrzebnym do produkcji np 100W itp.
Wyniki się różnią, dużo zależy od auta, silnika, ile jeździmy w dzien ile w nocy, czy miasto czy trasa oraz wiele innych czynników stąd rozbieżności, ale wszystko w przedziale 0,04 - 0,25L/100km
Znalazłem też coś o łodzi

Zerknąłem w dwa pierwsze.
W jednym pomiar był dokonywany na postoju i ekstrapolowany na jazdę. Nie podano sposobu przeliczania, więc nie wiem, czy uwzględnia fakt, że na postoju moc silnika i chyba też sprawność alternatora są niższe.
W drugim podano, że dla uzyskania 100W potrzeba 0,13l paliwa na 100km. W przypadku mojego samochodu oznaczałoby to, że na autostradzie do utrzymania maksymalnej prędkości wystarczy ok.5-6KM.
Przyznam się, że jakkolwiek poprawę efektywności uważam za pożądany cel, to myślę, że szacowanie to obarczone jest dużym błędem.

ptja pisze: W drugim podano, że dla uzyskania 100W potrzeba 0,13l paliwa na 100km. W przypadku mojego samochodu oznaczałoby to, że na autostradzie do utrzymania maksymalnej prędkości wystarczy ok.5-6KM

Zrobiłeś tu błąd. Bo silnik na napędzenie samego siebie zużywa moc (temat o sprawności silników spalinowych). Alternator ciągle jest podłączony i daje jakiś opór. A te 0,13l na setke jest podane po dodatkowym obciążeniu alternatora o wymagane 100W. Wiec by się zgadzało.

Ogólnie ten temat nie jest moim przewodnim ani potrzebnym. Nie chce go kontynuować bo śmiecimy, a chyba nie chcesz tu zasugerować że litra oszczędzisz.

Nadal czekam na opinie czy warto wiercić zderzak na te m-techy 825 HP