Strona 6 z 16
: niedziela 30 lis 2014, 13:53
autor: Manekinen
A ja właśnie zabiłem swojego hubsana. Po wylataniu 5ciu aku, postanowiłem przykleić mu do brzuszka 18650 i sprawdzić czy da radę to uciągnąć. Śmigła zrobiły po pół obrotu i coś delikatnie pyknęło w środku - i teraz po podłączeniu aku elektronika nie daje znaku życia
: niedziela 30 lis 2014, 13:54
autor: maciex93
Hmmm, hunsan lata na pakiecie 1S ?
: niedziela 30 lis 2014, 14:03
autor: piciex
18650 naładowny na full? Toż to o 15% wyższe napięcie...
: niedziela 30 lis 2014, 14:06
autor: maciex93
piciex, dlaczego? Doczytałem i w oryginale ma on li-po 3,7V więc nie sądzę że to wina niedopasowania napięciem. Li-po tak samo ładuje się do 4,2V.
: niedziela 30 lis 2014, 14:08
autor: DNF
Silniczki za dużo prądu chciały żeby unieść całość i elektronika nie podołała.
Może same tranzystory poleciały?
: niedziela 30 lis 2014, 14:11
autor: maciex93
No nie wiem, jeżeli to by była prawda to przy max gazie nawet na zwykłym akku mogły by paść.
Prędzej bym obstawił że coś się mocno nagrzało, po wylataniu 5 pakietów, a to ostatnie było gwoździem.
: niedziela 30 lis 2014, 14:15
autor: Manekinen
Jego li-po także ładuję do 4,2V więc napięcie to same. Podejrzewam że na tych malutkich 400mAh aku napięcie przysiadało podczas pracy, a tu dałem aku 2800mAh i nie przysiadło. Ale nawet nie zdążyłem odkręcić gazu do końca, dałem tylko delikatnie bo nie wiedziałem co się stanie. Śmigła nawet nie wykonały jednego obrotu więc to raczej nie z przeciążenia. Na płytce nie widać uszkodzeń. Siedzi tam stabilizator 3,3V LM6206 i to jego podejrzewam, bo po podpięciu aku nawet diody się nie zapalają więc elektronika nie jest zasilana. Tranzystory też do sprawdzenia. Wszystko jest tak małe że trzeba robić pod lupą.
: niedziela 30 lis 2014, 14:21
autor: maciex93
: niedziela 30 lis 2014, 14:21
autor: Manekinen
Stabilizator daje 1,9V, a z pewnością jest to wersja 3,3V bo ma oznaczenie "Z".
//dodano
Uwaga w tabelce jest błąd - to jest stabilizator na 3V. Nie można też wsadzić byle jakiego stabilizatora, musi być to LDO o spadku nie większym niż 250mV - inaczej model będzie zbyt wcześnie zgłaszał padającą baterię. Ten zwykły który ja wlutowałem, jak się później okazało, działa niepoprawnie - pozwala na wykorzystanie około 15% baterii i model siada. Prawidłowy stabilizator to LM6206-3.0 lub zamiennik MCP1700T-3002E/TT, lub cokolwiek innego pasującego pinami (lub niekoniecznie), na 3V, i należy się upewnić że parametr "dropout voltage" w nocie nie jest większy niż 250mV, oczywiście może być dowolnie mniejszy. Zamiennik jest np. w TME a "oryginał" można znaleźć na aliexpress. Ludzie z niewiedzy (tak jak ja) montowali też 3.3V o odpowiednim LDO i model im latał, więc z braku laku można i taki zastosować.
Jeszcze jedno - awaria tego stabilizatora to najczęstsza usterka tych płytek (zaraz po awarii tranzystorów silników), jeśli dysponujemy malutkimi diodami prostowniczymi (mogą być 1N1448 etc) to można je dolutować zaporowo do padów każdego z tranzystorów oraz na wejście stabilizatora - wtedy prąd indukowany w uzwojeniach silników cofając się w układ nie powinien wyrządzić szkód.
Tu jest bardzo pomocny wątek
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2336539
: niedziela 30 lis 2014, 14:22
autor: maciex93
To tylko się cieszyć że MA oznaczenia
: niedziela 30 lis 2014, 14:23
autor: Manekinen
maciex93, dobry zestaw. Ta kamerka wymiata. A jaki masz monitor? Musisz mieć coś co nie wpycha niebieskiego ekranu gdy zanika sygnał, by dopiero po kilku sekundach "oddać" wizję. A sygnał będzie miał chwilowe zaniki na pewno. Potrzebujesz czegoś bardzo analogowego.
: niedziela 30 lis 2014, 14:25
autor: maciex93
Monitora jeszcze nie ma żadnego
trzeba będzie coś po kosztach wykombinować.
O niebieskim ekranie już czytałem.
: niedziela 30 lis 2014, 14:33
autor: Lampek
Manekinen pisze:Jego li-po także ładuję do 4,2V więc napięcie to same.
Napięcia takie same, też się zastanawiam dlaczego na forum kamerki Mobius piszą żeby nie stosować do niej aku Li-ion tylko Li-poly.
: niedziela 30 lis 2014, 14:53
autor: Manekinen
Ok wylutowałem skubańca, w ogóle nie stabilizuje napięcia, puszcza to co ma na wejściu a pod obciążeniem napięcie spada w niekontrolowany sposób. Zasiliłem płytkę z zasilacza i jest światełko w tunelu, elektronika ożyła
Tylko teraz znaleźć kompatybilny stabilizator w swoich rupieciach, to dopiero wyzwanie.
Aha, i nie poddam się, próbę z 18650 powtórzę
: niedziela 30 lis 2014, 15:40
autor: piciex
Manekinen pisze:Aha, i nie poddam się, próbę z 18650 powtórzę
To najpierw przyklej mu jakiś ciężarek 70g (wędkarski np., albo 18650 bez podłączania) i sprawdź czy to wogóle dźwignie i jak się zachowa w locie.