www.swiatelka.pl

Daj znać co tam na świecach jest nabite, to się poszuka nowych.

Dla potomnych: nr Boscha spisany ze świecy wyjętej z auta:
0250 503 002

niestety ten nr i tak nic nie daje.

Zaufałem Sklepowi który polecał PawełG i tam podali mi nr świec iskra - które kupiłem (dwie sztuki bo podejrzewałem że się nie nadają, a elektrycznych artykułów nie da się zwrócić )

niestety w tym względzie miałem racje - nie wiem dlaczego, elektroniczne katalogi odsyłają do świec do silnika 1,9 DCI zamiast w jasny sposób poinformować o braku zamiennika.

Za to zostawiłem sobie auto na cały dzień i zrobiłem mu konkretna diagnostykę - Świece które mam okazały się dobre - jedną wykręciłem i sprawdziłem podłączając na chwile napięcie, w pozostałe wpiąłem w obwód elektryczny żarówkę 21 W - test wykazał sprawność świec.
Sterownik sprawdziłem clipem - przed odpaleniem i po odpaleniu świece były wysterowane. Aby wyeliminowywać ewentualna usterkę układu wykonawczego (przekaźnik, przewody etc.) zamiast jednej świecy podłączyłem probówkę 5W. Wskazania (świecenie) zgadzały się z Clipem - przy okazji ciekawostka zamiast jednej świecy podłączone obciążenie 5W i komputer to wykrywał (zgłaszał błąd zasilania) - czyli przepalenie nawet jednej świecy jesteśmy w stanie zdiagnozować interfejsem - zaawansowanie elektroniki w autach jest ogromne.
Pozatym - korekty na wtryskach minimalne i praktycznie jednakowe dla wszystkich, wszelkie parametry z Clipa, wartości zadane zgodne z rzeczywistymi, żadnych błędów układu silnika.

Auto wyraźnie ciężko pali nawet na częściowo rozgrzanym silniku - zwariowałem - nie wiem gdzie szukać usterki....

Przy okazji wymieniłem i wyczyściłem dokładnie filtry, dolałem depresatora do paliwa - żona mówi że zapalił rano ładnie - ale to kobieta a ja zapomniałem wyjść wcześniej i sprawdzić rozruch

Czy zrobiłem wszystko poprawnie - mogę wykluczyć świece i wtryski?

Ps. Podjechałem do dwóch warsztatów specjalizujących się w autach francuskich (desperacja ) - przedstawiłem sytuacje - w jednym mnie olali a drugim kazali zostawić auto na co najmniej dwa dni - ale nie mam zaufania do mechaników, zwłaszcza przypadkowych i nie chciałbym utopić grubszej kasy i ewentualnie zepsuć auta.

ww296, zadzwoń do p. Andrzeja. Dłubie we francuzach od 20 lat, jest z tych myślących, a nie wymieniających. Może przez telefon coś zaradzi.

ww296 pisze:Dla potomnych: nr Boscha spisany ze świecy wyjętej z auta:
0250 503 002

Świece 11V, z tym oznaczeniem bardzo ciężkie do dostania.
Dam Ci znać pod wieczór jaki będzie ich koszt.

ww296 pisze:Za to zostawiłem sobie auto na cały dzień i zrobiłem mu konkretna diagnostykę - Świece które mam okazały się dobre - jedną wykręciłem i sprawdziłem podłączając na chwile napięcie, w pozostałe wpiąłem w obwód elektryczny żarówkę 21 W - test wykazał sprawność świec.

Rano na zimnym silniku podłącz żarówkę do świec lub woltomierz.
Zmierz dokładnie czas w jakim na świece idzie napięcie 11V, jak mniej niż 30 sek, to jest pierwszy podejrzany.

ww296 pisze:Sterownik sprawdziłem clipem - przed odpaleniem i po odpaleniu świece były wysterowane. Aby wyeliminowywać ewentualna usterkę układu wykonawczego (przekaźnik, przewody etc.) zamiast jednej świecy podłączyłem probówkę 5W. Wskazania (świecenie) zgadzały się z Clipem - przy okazji ciekawostka zamiast jednej świecy podłączone obciążenie 5W i komputer to wykrywał (zgłaszał błąd zasilania) - czyli przepalenie nawet jednej świecy jesteśmy w stanie zdiagnozować interfejsem - zaawansowanie elektroniki w autach jest ogromne.

Usterka świecy nie zawsze wyskoczy, ale to już jest odrębny temat.

ww296 pisze:Pozatym - korekty na wtryskach minimalne i praktycznie jednakowe dla wszystkich, wszelkie parametry z Clipa, wartości zadane zgodne z rzeczywistymi, żadnych błędów układu silnika.

Sprawdź korekty na zimnym i ciepłym silniku, jak możesz to tu je wrzuć.

ww296 pisze:Auto wyraźnie ciężko pali nawet na częściowo rozgrzanym silniku - zwariowałem - nie wiem gdzie szukać usterki....

Jaką masz prędkość obrotową silnika przy odpalaniu (nie z obrotomierza, tylko z CLIPa).
Jakie jest ciśnienie paliwa przy rozruchu na zimnym silniku?

ww296 pisze:Czy zrobiłem wszystko poprawnie - mogę wykluczyć świece i wtryski?

Napisz mi dane o które proszę powyżej i zobaczymy co da się wykluczyć.

ww296 pisze:Zaufałem Sklepowi który polecał PawełG i tam podali mi nr świec iskra - które kupiłem (dwie sztuki bo podejrzewałem że się nie nadają, a elektrycznych artykułów nie da się zwrócić )

Pogadaj z nimi, bo zawsze byli elastyczni i nie powinni robić problemów ze zwrotem.
Do tej pory zawsze wszystko było OK, a zwykle robię u nich naprawdę duże zakupy.
Pamiętaj, że przy zakupie przez internet masz 10 dni na zwrot i to jest Twoje prawo!
Nie ważne co sklep podaje w regulaminie, liczy się prawo nadrzędne, czyli ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny.
Dokładnie to samo jest zawarte w pkt. 12 regulaminu sklepu.
http://ezakupy.uokik.gov.pl/pytania-i-o ... -od-umowy/
http://www.wajbex.pl/pages/regulamin,30-1.aspx
Jeśli dalej będziesz miał problemy i będziesz przejeżdżał przez Konin, to kolega może się tym zająć.
Podaj mi proszę w miarę możliwości VIN auta na PW.

PawełG. Bardzo dziękuje za pomoc, w tym temacie od Ciebie dowiedziałem się więcej niż kiedykolwiek od kogokolwiek
Szkoda, że nie mieszkasz bliżej bo podejrzewam, że byłbym stałym klientem z moimi autkami
Silnik zapala po góra kilkunastu sekundach od wciśnięcia guzika START - czyli max tyle świece przed uruchomieniem grzeją.
Po uruchomieniu tez grzeje - przez kilka kilkanaście sekund z pełna mocą potem lampka zaczyna migotać delikatnie więc pewnie grzanie jest realizowane przez PWM przy temperaturze silnika 40 stopni i temperaturze powietrza w okolicach 0 świece przestają grzać dopiero po przegazowaniu dość mocnym silnika.
Sklep Wajbex można powiedzieć że nieładnie wykorzystałem bo nr który mi podali wykorzystałem u mojego dostawcy stacjonarnego więc nie ma sprawy - świece sprzedam na internecie lub znajomemu z 1.9.

Nie szukaj już tych świec bo jak napisałem moje są dobre i nie będę ich zmieniał - wg słów żony Laguna zapaliła dzisiaj normalnie - w weekend sprawdzę to dokładnie i oczywiście skorzystam z Twojej pomocy w razie konieczności - jeszcze raz serdeczne dzięki.

Danych o które prosisz nie mam ponieważ testowałem samochód który miał 40 stopni - obrotów nie sprawdzałem ale ciśnienie paliwa bardzo szybko wyrównywało się z zadanym (w trakcie pracy rozrusznika).
Podłączenie innego (nowego) akumulatora to następna rzecz jaka miałem sprawdzić bo akurat zakupiłem nówkę do innego samochodu. Napiecie podczas rozruchu spadało nawet do 8,6 V wg Clipa ale auto było uruchamiane ładnych kilka razy pod rząd (dodatkowo kilka razy grzałem świece bez uruchamiania auta) i to najniższe wskazanie.

PS. czasy świecenia kontrolki świec na desce jest niezwiązany z faktycznym czasem pracy świec.

ww296 pisze:Silnik zapala po góra kilkunastu sekundach od wciśnięcia guzika START - czyli max tyle świece przed uruchomieniem grzeją.

Czyli świece z pełną mocą spokojnie grzeją ponad 30 sek?

Sklep Wajbex można powiedzieć że nieładnie wykorzystałem bo nr który mi podali wykorzystałem u mojego dostawcy stacjonarnego więc nie ma sprawy - świece sprzedam na internecie lub znajomemu z 1.9.

Mówiłem kupować u nich, bo tak jak pisałem nie robią problemu ze zwrotami, dlatego byłem lekko zdziwiony sytuacją.

ww296 pisze:Danych o które prosisz nie mam ponieważ testowałem samochód który miał 40 stopni - obrotów nie sprawdzałem ale ciśnienie paliwa bardzo szybko wyrównywało się z zadanym (w trakcie pracy rozrusznika).

Generalnie powinno być min 240 obr/min przed uruchomieniem i ciśnienie paliwa min 140 bar.

ww296 pisze:Napiecie podczas rozruchu spadało nawet do 8,6 V wg Clipa ale auto było uruchamiane ładnych kilka razy pod rząd (dodatkowo kilka razy grzałem świece bez uruchamiania auta) i to najniższe wskazanie.

Napięcie niskie, zmierz je najlepiej woltomierzem rano.
Podnieś machę, podłącz woltomierz i patrz o ile spadnie napięcie po uruchomieniu świec i potem przy pracy rozrusznika.

ww296 pisze:PS. czasy świecenia kontrolki świec na desce jest niezwiązany z faktycznym czasem pracy świec.

Wiem o tym, dlatego pisałem, żebyś podłączył zwykłą żarówkę do świec, lub woltomierz i dopiero mierzył czas.
Podaj mi VINa, bo inaczej kumpel nie da mi żyć, a już go uruchomiłem

Witam wydaje się że sprawa zakończona - auto odpala normalnie - tym że działa normalnie jestem bardziej zaskoczony niż samą usterką. Wydaje się, że przyczyna był układ paliwowy a dokładnie filtr paliwa - bo praktycznie tylko to zrobiłem - poprzedni filtr był zmieniany w tym roku około 12500 km temu. przy okazji tej wymiany wymyłem dokładnie (rozpuszczalnikiem - bo akurat miałem pod ręką) całą obudowę filtra bo w tym aucie jest tylko wkład. zanieczyszczeń widocznych w odstojniku było góra kilka ml. Zanim wymieniłem ten filtr - na prawie pusty bak ~ 8 litrów wlałem dawkę depresatora do ON jak na cały bak i dopiero pojechałem kilka km na stacje aby zatankować.
Kolejną sprawą którą była nietypowa to to że przy poprzedniej wymianie filtra zamiast zawsze stosowanych przeze mnie materiałów KNEHT - włożyłem Purfluxa - teoretycznie oryginał dla RENAULT.
Reasumując - najprawdopodobniejsza przyczyna nieprawidłowości był zabrudzony/zawodniony układ który dzięki wymianie filtra i/lub końskiej dawce depresatora oczyścił się. Zapowietrzenie raczej wykluczam - bo powinny być również inne efekty.
Kolejnym prawdopodobnym zdarzeniem jest to że zawiesił się układ wykonawczy świec żarowych i podczas moich kombinacji zaczął działać.
Ps. Chociaż żona zgłasza, że samochód lepiej jeździ - lżej - jakby był naoliwiony - cytat chociaz ja osobiście nie zauważam różnicy.
Ciekawe nie?

To niech teraz dobrze śmiga
Dodatkowe info masz na PW.
Do czyszczenia układu paliwowego na ON najlepsza jest nafta, a nie rozpuszczalniki i podobne
Tak samo jako depresator najlepsza jest właśnie nafta.
Dobrym depresatorem jest też Skydd.
Zalewaj zwykłe paliwo, a nie powery itp. olej co 10 tyś km i zapominasz o mechanikach

Dobrym depresatorem jest też Skydd.

Skydd mi kiedyś zżelował w bagażniku...

Niektóre koncentraty niezamarzające maja dużo wyższa temperaturę zamarzania niż w roztworze z wodą. Więc to o niczym nie świadczy. Zresztą jak napisał Paweł - dobrym depresatorem jest nafta i notabene, jest ona najczęściej głównym składnikiem innych środków. Jednak uważam, że dedykowane środki zawierają jeszcze inne dodatki - np alkohole i inne majce dodatkowe właściwości - myjące i hydroskopijne. Dlatego zwykle raz na dwa lata jak trafie na promocję np w Selgrosie kupuję większą butelkę tego czegoś byle znanej firmy i na początku zimy, przy okazji dolewam raz przy tankowaniu i drugi raz jak jest mocny mróz i akurat tankuję. Aha, wybieram taki którego głównym zadaniem jest zapobieganie wytrącaniu parafiny a nie "odnowienie silnika" . Do mojego benzyniak też raz na rok, zwykle przy okazji wymiany oleju i filtrów też zalewam taki dodatek - najczęściej firmy STP który wg reklamy wytraca wodę a nie zwiększa osiągi i wszystko inne . Z mojej "kariery" z silnikami Diesla ten opisany w tym temacie jest moim jedynym problemem z odpalaniem w mojej historii.