Podziel się swoją radością 2

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: Pyra »

Witam
Pyra pisze: wtorek 01 gru 2020, 20:17 Dziś zacząłem czytać dziewięćdziesiątą ósmą książkę w tym roku, a miały być "tylko 52" :twisted:
Czas mija i książki też. W sumie to rok 2020 udało mi się zamknąć okrągłą liczbą 100; 2021 to już tylko 55; a ten rok zakończę chyba z wynikiem 64 książki.
Ostatnio czytam cykl Sanderesona "Archiwum Burzowego Światła", gdyby się ktoś zastanawiał co przeczytać to mogę polecić.
Inne książki, które mnie zaciekawiły to:
Z "Achai" - "Pomnik cesarzowej Achai", i "Virion" (ten ostatni, chyba najlepszy);
"Pan Lodowego Ogrodu" - Grzędowicza;
Cykl inkwizytorski - Jacka Piekary;
Cykle "Wampiir z ..." i "Kuzynki Kruszewskie" - Pilipiuka, no i jego "Jakub Wędrowycz";
"Malowany człowiek" - Bretta; niestety poziom poszczególnych części jest nierówny;
"Opowieści z Meekhańskiego pogranicza" - Wagnera, też nierówna, chyba o północy są lepsze;
Przeczytałem też cały "Świat Dysku" Pratchetta, tu najbardziej przypadł mi do gustu "Cykl o Straży" i Bohaterach;
Z ostatnio czytanych, bardzo do gustu przypadły mi książki Adama Przechrzty, o Rudnickim - "Adapt" i następne, potem "Demony...".
Pojedynczych tytułów jest więcej, przytoczyłem tylko cykle.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Marcin S.
Posty: 435
Rejestracja: piątek 12 wrz 2008, 10:11

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: Marcin S. »

Pyra pisze: wtorek 20 gru 2022, 23:59 Pojedynczych tytułów jest więcej, przytoczyłem tylko cykle.
To gdyby pomysłów zabrakło, polecam Marcina Mortkę i jego cykl "Drużyna do zadań specjalnych" ("Głodna puszcza" itd.). Ja się bawiłem świetnie :)

Pzdr.,
Marcin S.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: Pyra »

Witam

Ooo dzięki, mam w zbiorach "Wyspy plugawe". A jeszcze dodam, może mało "męskie"... "Szeptucha" i reszta cyklu oraz tej samej autorki "Ja diablica" i reszta...

A skoro się już chwalimy, to dziś byłem odebrać: http://youtu.be/YufIljq5sLs
Chyba każdy, kto ma blisko do PKP, takim kiedyś jechał.

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: marmez »

Cześć

Wczoraj po Wigilii u teściowej poszliśmy w 7 osób do lasu. Jak dobrze, że wziąłem z domu 8 latarek 😄Był to bardzo przyjemny spacer.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

A niektórzy potrafią głupio pytać, po co Ci tyle latarek... A ciekawe jak oni chodzą po ciemku - w mgle - do lasu, gdy rodzina przyjedzie :wink:

Edit:

Z książek, to też niedawno miałem do czynienia z Grzędowicza "Panem Lodowego Ogrodu" - bardzo mi się podobał, Achaja też, choć początek z tą bezsensowną przemocą, bardzo mnie odrzucał, ale potem już się było lepiej.

Za to pochwalę się, że dalej nadrabiam klasykę i pierwszy tom Diuny bardzo mi się podobał, ale drugiego na razie nie jestem w stanie przebrnąć, nudzi mnie. Za to bardzo mi się spodobała proza Asimova - "Ja, robot", cykl Fundacja, (akurat jestem na 3 części) i opowiadania

A z nowszych gorąco polecam "Wydech - Ted Chiang" i tego samego autora "Historia Twojego Życia", a może jeszcze bardziej powieści i opowiadania autora o nazwisku Liu Cixin, polecam jego zbiór opowiadań pt. Wędrująca Ziemia. Na prawdę dla fanów SF jest tam bardzo dużo ciekawych pomysłów, mocno dających do myślenia. Nie mówię, że każde opowiadanie jest dla każdego super, ale na pewno każdy coś interesującego tam znajdzie.

Warto też poznać najsławniejszy cykl Liu Cixina - Wspomnienie o przeszłości Ziemi zaczynający się Problemem trzech ciał.

Pozdrawiam.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
rotan
Posty: 107
Rejestracja: poniedziałek 14 paź 2019, 21:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: rotan »

Jak ty żeś ich chłopie na to namówił? :O
U mnie to wszystko takie wystraszone, mama z siostrą to jak ciemno to nawet do sklepu same nie wyjdą, a co dopiero na taki spacer :D nie ma opcji żebym kogoś ze sobą zaciągnął, trzeba spacerować samemu...
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: pietros »

Również zazdroszczę takiego spaceru, tym bardziej w więcej osób. Nie wiem dlaczego ludzie są tacy strachliwi i boją się chodzić nocą.
Chociaż nie powiem, raz też się trochę wystraszyłem kiedy przechodząc przez rów w zasadzie nadepnąłem na zająca :D Ciekawe, który z nas był bardziej zaskoczony :lol:
Awatar użytkownika
marmez
Posty: 2879
Rejestracja: sobota 08 sty 2011, 19:19
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: marmez »

rotan pisze: poniedziałek 26 gru 2022, 21:57 Jak ty żeś ich chłopie na to namówił? :O
W sumie namawiał mój syn, a tak naprawdę wcale namawiać nie było trzeba. Tylko trzeba wiedzieć, że szło tylko nasze pokolenie i młodsze, teściowa została w domu, choć o dziwo nic nie marudziła, że idziemy, może temu, że sama tam regularnie chodziła z psem, może nie po ciemku, choć kto ją tam wie.

To lasek graniczący z osiedlem, to bać się można co najwyżej dzików, bo sarny to same się boją i zwiewają.

Wczoraj już bardziej w moich okolicach chodziliśmy z synem po nieużytkach/łąkach/lasku. Było ciekawie, bo weszliśmy w ten teren ścieżką, ale ona była ślepa (bo tylko do uli, które tam stoją), a my chcieliśmy na przełaj na drugą stronę, i było trzeba dużo świecić i kluczyć, żeby omijać krzaki na tyle gęste, że nie do przejścia :mrgreen: Fajnie było, bo przymrozek i powietrze przezroczyste akurat było :) no i bez latarek, to byśmy tamtędy nie przeszli.
Tekst podpisu:
Podpis - dozwolona ilość znaków: 255
rotan
Posty: 107
Rejestracja: poniedziałek 14 paź 2019, 21:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: rotan »

To super masz że tylu chętnych na takie akcje, i to jeszcze nie musisz jakoś mocno przekonywać
U mnie nie ma opcji kogokolwiek wyrwać, wszyscy mają wkrętkę że jak ciemno to niebezpiecznie i koniec, nic pan nie poradzisz
A ja to się już w tych ciemnościach na tyle cudów napatrzyłem i tyle odgłosów usłyszałem że nic nie robi na mnie wrażenia, wejdę/wjadę wszędzie i o każdej porze
Tyle nocnych wypraw co ja zaliczyłem i z każdej wróciłem bez szwanku... no ale nawet to ich nie przekonuje :D
Jedynie kuzyna na nocne wyjazdy udało mi się namówić, kupił ode mnie latarkę, powiedziałem mu "zobaczysz ze jak raz pojeździsz w ciemności to już w dzień nie będziesz chciał"
I tak rzeczywiście jest, raz go zabrałem to się tak zafascynował że przestawił się na wieczorną/nocną jazdę na dobre... tyle że mieszka daleko ode mnie i rzadko wpada, więc na ogół i tak jestem sam
Marcin S.
Posty: 435
Rejestracja: piątek 12 wrz 2008, 10:11

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: Marcin S. »

Pyra pisze: czwartek 22 gru 2022, 19:04 Ooo dzięki, mam w zbiorach "Wyspy plugawe". A jeszcze dodam, może mało "męskie"... "Szeptucha" i reszta cyklu oraz tej samej autorki "Ja diablica" i reszta...
"Szeptuchę" trzeba będzie wziąć na warsztat ;) Z takich mniej oczywistych to wszystkie książki Marty Kisiel. Połknąłem.
Pyra pisze: A skoro się już chwalimy, to dziś byłem odebrać: http://youtu.be/YufIljq5sLs
Chyba każdy, kto ma blisko do PKP, takim kiedyś jechał.
Pytanie, czy ma drewniane siedzenia, bez tego się nie liczy ;) No, chociaż plasticzane.

A żeby PT Admini nie pogonili mnie za nietrzymanie się tematu, to mnie radość sprawiła Siostra - po roku niewidzenia w końcu się zobaczyliśmy...

Pozdrawiam
Marcin S.
Awatar użytkownika
Pyra
Site Admin
Posty: 8527
Rejestracja: niedziela 02 sie 2009, 20:35
Lokalizacja: Gądki

Re: Podziel się swoją radością 2

Post autor: Pyra »

Witam
Marcin S. pisze: środa 28 gru 2022, 16:22 Pytanie, czy ma drewniane siedzenia, bez tego się nie liczy ;) No, chociaż plasticzane.
"Drzewnianne" siedzenia to miały EW55, czyli bezpośredni przodek EN57, z zewnątrz wyglądał prawie identycznie.
EN57, miały oryginalnie siedzenie skajowe, po przebudowach w niektórych egzemplarzach pojawiały się siedzenia z włókien szklanych. Pierwotnie były nawet przedziały 1 klasy z siedzeniami materiałowymi udającymi plusz...

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
ODPOWIEDZ