www.swiatelka.pl

Niestety, wersja 7.4 Google Camera zainstalowana w Mi 8 wywala się przy próbie robienia zdjęć w trybie astrofotografii.

Pzdr.
M.

Patrzyłeś w tym temacie?
https://miuipolska.pl/forum/topic/36486 ... /#comments

Amatorskie 73 od SP3NAF!
Właśnie odebrałem pozwolenie radiowe

SP7SZM się kłania.

Witam

Po około półtora tygodnia pracy, w końcu mam strugnicę. W sumie to miałem, tylko była strasznie zniszczona, próbowałem ją wyrównać, ale po ścięciu około 10mm, nadal stół miał zagłębienie, oraz mnóstwo dziur, o gwoździach nie wspomnę... Posłużyła więc jako stół pomocniczy i wzór dla nowego.
No to kupiłem blat roboczy z klejonego buku, niestety, 27mm, więc trzeba było pociąć na deski i kleić. Okazało się że dostanie odpowiednich desek bukowych to trochę "mission imposible" a na dodatek są bardzo drogie.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Jak widać cięte ręczną piłą kayaba...
Potem klejenie na odpowiednią grubość.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Niektóre elementy wymagały łączenia na "jaskółcze ogony".

Kliknij obrazek, aby powiększyć
To akurat konstrukcja imadła bocznego.
Śruby trapezowe kupione były już dawno. Stalowe nakrętki, trzeba było jednak przystosować do montażu w drewnie.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
No i sam element trzeba było przygotować na montaż nakrętki.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
A tak wygląda kompletne imadło boczne, od dołu. Całość wykonana na wzór starego.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
No i wreszcie prawie gotowy stół na swoim miejscu. Stara podstawa pasuje idealnie.

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Pozostało tylko wykonanie szeregu otworów na imaki. Cały czas się zastanawiam, czy iść na łatwiznę i zrobić okrągłe (jak większość współczesnych konstrukcji) czy jednak pozostać przy tradycji i wydłubać prostokątne, jak w imadle.

Pozdrawiam

Witam

Koniec prac nad strugnicą, otwory wykonane, imaki zrobione, pokrętła do śrub już też są.
Można robić mebelki...

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Drewno trzeba jeszcze nasączyć olejem lnianym i do pracy...

Pozdrawiam

Piękna sprawa
I zachowałeś zgodność z tradycją. Oka nie można nacieszyć

Witam

Sosenia pisze: ↑niedziela 23 sie 2020, 11:49 I zachowałeś zgodność z tradycją.

Zasadniczo, stwierdziłem że skopiowanie starego stołu będzie najprostsze. Niektóre wymiary musiałem zmienić, nie ze względu na to, że oryginał był calowy, ale dlatego, że nie dysponowałem odpowiednim materiałem.
Wbrew pozorom, te drewniane prowadnice imadła, zachowują się doskonale.
Mam jeszcze plan, na przeróbkę imadła przedniego, bo teraz szczęka jest dość wahliwa, i nie da się zamocować materiału łapiąc tylko częścią szczęki.

Pierwsza praca za mną. Wykonałem nowy uchwyt do struga. Kupiłem kiedyś na licytacji (za pół ceny), jako powystawowy, ze złamanym uchwytem.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Teraz się zastanawiam, czy nie zrobić też nowego przedniego uchwytu...

Pozdrawiam

Witam

Jako zagorzały miłośnik motocykli spod znaku V2, i to tej konkretnej marki , miałem dziś okazję uskutecznić krótką przejażdżkę pewnym... motocyklem...

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Niby ma to tylko 105KM, ale za to 116Nm na silniku, od samusieńkiego dołu. Idzie to to chyba lepiej jak Ducati. Jedyny minus, to... nic nie słychać.
Brat nim przyjechał, i już po kilku minutach jazdy po mieście, jakaś "baba" mu weszła prosto pod koła, bo "nic nie słyszałam"...
Niestety kosztuje on ponad 150 tys. zł.

Pozdrawiam

Oglądałem testy tego w internetach - mało które moto potrafi dotrzymać kroku elektrykowi. Ja jednak mam mieszane uczucia do wszelkiej maści "automatów" elektrycznych czy spalinowych. No i jak wspomniałeś - ta cisza .......... Z jednej strony dają coś "nowoczesnego" a zabierają całą frajdę z jazdy na moto: dźwięk silnika, wydechu, wibracje, wachlowanie biegami itp.
Nie zmienia to jednak faktu, że gdzieś powoli świat zmierz ku takim trochę "bezpłciowym" wynalazkom (moje odczucie).

Pzdr

Witam

fazi pisze: ↑środa 14 paź 2020, 23:13 ..."automatów" elektrycznych czy spalinowych. ...wachlowanie biegami itp.

Powiem szczerze, że dla mnie skrzynia biegów, stanowi konieczność a nie powód do radości, ale też cały zakres prędkości w jednym ruchu manetki, nie daje takiej precyzji. Z drugiej strony, czy ta precyzja jest aż taka potrzebna...

fazi pisze: ↑środa 14 paź 2020, 23:13 No i jak wspomniałeś - ta cisza ..........

W sumie, to mi nie przeszkadzało, porównując do bólu głowy po godzinnej jeździe z wydechem Vance&Hines 2w1

Radość z wczoraj, udało mi się naprawić zmywarkę. Powód naprawy: błąd E-15, czyli wyciek wody. Podczas naprawy, niestety poleciało trochę wody na sterownik. Nie wiem co za idiota go tam zaprojektował... Jednak po odczekaniu 18h i wysuszeniu, zaczęła pracować normalnie. Zakup odwleczony w czasie.

Pozdrawiam

Witam

Dwa popołudnia pracy i coś takiego:

Kliknij obrazek, aby powiększyć
czyli co prawda tanie, ale krzywe, nieporęczne i tępe z nierównymi zębami. Jedyna zaleta to dobrej klasy stal na blat,
Zostało zastąpione czymś takim:

Kliknij obrazek, aby powiększyć
Czyli zęby zostały spiłowane tak, że został tylko ślad rozstawu, potem przy pomocy pilnika trójkątnego odpowiednio je ukształtowałem i naostrzyłem. Grzbiet zrobiony pierwotnie z kawałka blachy stalowej został zastąpiony ciężkim mosiężnym. Ciężki dlatego, żeby piła cięła pod własnym ciężarem. Dodatkowo szerszy grzbiet jest sztywniejszy. Uchwyt został wykonany z drewna bukowego (na wzór starych dobrych wzorów) i zakonserwowany woskiem, jeden ciemniejszym drugi jaśniejszym, w celu odróżnienia.
No cóż, ergonomia to kilka poziomów wyżej, pięknie leży w dłoni. Tnie drewno jak masełko i nie podrywa włókien.
Jedna została naostrzona do cięcia w poprzek włókien, a druga wzdłuż.

Pozdrawiam

Czapki z głów za taką robotę. Naprawdę podziwiam za cierpliwość i przykładanie się do detali. Bardzo lubię takie coś.
Widzę, że ostatnio zacząłeś trochę dłubać w drewnie, chyba po tym jak robiłeś zabudowę kominka? Czy już wcześniej coś robiłeś w tym kierunku?

Witam
W drewnie dłubię od bardzo dawna, z tym, że przy kominku, nabyłem kilka nowych ręcznych narzędzi, które umożliwiły wejście na inny poziom wykonania. Do tej pory to piła tarczowa, wyrzynarka, frezarka i szlifierka a do wykończenia lakiery; teraz piły ręczne, strugi, dłuta, cykliny a wykańczam woskami i olejami. Do tego narzędzia pomiarowe, znaczniki (kilka sam wykonałem) kątowniki. Zrobiłem sobie też strug wręgownik i wybierak (wyżłabiak).

Pozdrawiam

Oświetlenie świąteczne zaczyna działać WS2811 + T1000S.
https://photos.app.goo.gl/K6x2RxoC7z9LSutR7