neutrinus pisze:Nie wolisz na openlrs się przesiąść od razu?
No właśnie nie wiem, masz na myśli orangerx? Czytałem że sporo odstaje jakością od frsky, brak bindowania (na sztywno id w sofcie), i jest trudniejszy w ogarnięciu. Bo funkcjonalnie to praktycznie to samo. Oczywiście na wielki plus to zalety niższej częstotliwości (zasięg, przenikalność, lepsze dla fpv), ale wystarczający dystans dla koptera zapewni również frsky. No i lrs będzie kompatybilny z wideo na 1,2ghz co razem tworzy dobry zestaw do latania po krzokach. Gdyby były te moduły na BG to bym się poważnie zastanowił, z HK kasują za dużo za tą wysyłkę dziady.
Ale z tego co widzę to można kupić dwa moduły odbiornika, jeden zaprogramować jako nadajnik i wrzucić np w pudło po linku turnigy. Wtedy z HK taki zestaw z wysyłką wychodzi nawet taniej jak zestaw frsky z BG. Ale kolejne przeciw to większe anteny, chyba ciężko będzie to wszystko upchać na małej ramie razem z fpv i gps. Więc jest dylemat
neutrinus pisze:FRsky daje odwrócone sygnały, potrzebujesz bluetooth co potrafi je odwrócić, bądź zrobić to ręcznie (można też wyciągnąć z modułu "normalny" sygnał).
Najzwyklejszy w świecie RS232, moduł bez konwertera to 4,5$, z konwerterem ponad 10$, więc wolę dodać tranzystorek i po sprawie. No i niestety każdy moduł BT ma w nazwie "RS232" co jest bardzo mylące, te małe moduły NIE mają konwerterów, żeby nikt się nie nabrał. Najwyraźniej pingpongi nie odróżniają RS232 od UART. Wersja z konwerterem to np HC-06-D.
//monolog mode on
Jestem pod wrażeniem jak prosty i tani jest ten openlrs. I że działa przy tym zaskakująco dobrze. Cały moduł składa się z taniego modułu radiowego RFM22B + Atmega328. Potem w zależności czy jest to nadawczy czy odbiorczy... w to sumie obydwa nadają i odbierają naprzemiennie... to może w zależności czy moduł jest umieszczany na modelu czy w radiu, ma co innego na wyjściu, np buzzer, diodki, przycisk, albo wyjścia dla PWM. Reszta zależy od wsadu, nawet wyjścia można sobie poprzestawiać miejscami jeśli nam coś nie pasuje. Za sam moduł radiowy trzeba dać jakieś 7$, do tego arduino 2$ i pare drobiazgów, ale całość nie będzie zbyt mała.
Gotowy moduł dla radia JR (czyli turnigy/flysky) na HK kosztuje 30$. ALE. Taki sam moduł dla radia Futaba kosztuje już tylko 10$:
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... adio_.html
Różnią się tylko obudową. Myślę że cena tego taka bo natłukli tego dużo i dla Futaby się nie sprzedają. Jeśli dobrze to wszystko rozkminiłem, wywalamy z niego flaki i wrzucamy do obudowy po linku turnigy.
Teraz moduł dla modelu, na HK kosztuje on 20$. Ale znowu kupujemy ten powyższy za dyszkę (czyli 2 takie same), wybebeszamy płytkę, wywalamy z niej niepotrzebne śmieci typu buzzer diody przycisk itd, i myślę że nawet będzie można ją chamsko zmniejszyć nożycami do blachy... przeprogramowujemy do pracy w modelu (tak czy siak obydwa moduły trzeba programować), wyprowadzamy jedynie zasilanie, RX dla telemetrii, i PPM dla FC, i to tyle, termokurczka. W obydwu mamy nakręcane anteny z przewodami które można dowolnie wyprowadzić / przedłużyć. Za 20$ cały link, tylko trzeba przy tym podłubać. Wysyłka INT z HK to 6$, można jeszcze dobrać jakieś graty do listu 200g, np kabelek RG316 do antenek, śmigła, czy co tam. Zamawiam to i dam znać co z tego wyjdzie
No i po za tym to jest open source który jest ciągle rozwijany, więc ficzury dochodzą
Przyszła PDB z BG, 13 dni bez śledzenia.
W zestawie 9 śrub imbusowych, zestaw podkładek i tulejek nylonowych pod FC, buzzer do wlutowania, zestaw goldpinów męskich i żeńskich, jakaś dwustronnie klejąca pianka do przyklejenia nie wiadomo czego, może BECa. Sama płytka drukowana wykonana z głową, to muszę przyznać. Cała jedna strona przewodzi minus, a cała druga strona plus z baterii, także straty na miedzi są zminimalizowane. Ścieżki poprowadzone prawidłowo, dławik dla FPV zasilany jest z punktu wyprowadzeń na baterię tak aby zminimalizować wpływ ESC - tak się to robi. Na krawędzi jest 20 miniaturowych ledów, jak będzie je widać to się okaże. Przy każdym ramieniu jest wyprowadzenie zasilania i PWM dla ESC. Pady dla FC przystosowane pod Naze32, wlutowujemy w nie goldpiny żeńskie i wsuwamy płytkę która wyposażona jest w goldpiny męskie od dołu, zabezpieczamy śrubami. Myślę że w ogóle nie będę korzystał z tych złączy w przypadku Flip32, nie warto się bawić w kabelkologię aby 3cm przewodu poprowadzić po PDB. Waga samej płytki 30g.