www.swiatelka.pl

Chyba I2 NEW ma prąd ładowania 0,5A i 1A a stara wersja tylko 0,5A.

Czy do okazjonalnego naładowania 18650 oraz 26650 lepsza będzie Nitecore I2 czy Xtar VC2 czy może jakaś inna?

Każda z wymienionych dobrze naładuje, osobiście najczęściej używam Xtara VC2 Plus.

Żeby była na 230V i mogła dodatkowo ładować AA, 14500 oraz mieć pomiar ogniwa to jakiej szukać?

Ja osobiście skłaniałbym się ku Lii-500, w rozsądnych pieniądzach, zasilanie 230V i zasilacz z gniazdka zapalniczki, pomiary w miarę, parę różnych prądów ładowania, w sam raz dla Li-Ion i Ni-Mh.

Wczoraj schowałem swoją Lii-500 z powrotem do pudełka. Irytuje mnie, że 21700 ledwo wchodzą, a ich żółte 21700 muszę za każdym razem wciskać na siłę.

Czy naprawdę tak trudno jest zaprojektować ładowarkę o te 5mm dłuższą?

wwd pisze:Żeby była na 230V i mogła dodatkowo ładować AA, 14500 oraz mieć pomiar ogniwa to jakiej szukać?

A może Opus BT-C3100? Nie wiem, czy nie jest zbyt lubiany, bo niewiele osób go poleca, ale ja go sobie bardzo chwalę. Jedyne co, to to, że to całkiem spory kloc i może że bez funkcji powerbanka, ale to już na upartego...

Sprawdziłem ładowanie i stara wersja I2 naładowała 26650 do 4.21V, New I2 do 4.17V.
Czy Nitecore D-2 będzie od nich gorsza? W sumie na dwa ogniwa by wystarczyło a cena mniejsza.

Nie wiem czym spowodowane jest ładowanie, ogniw do różnej wartości przez taką samą ładowarkę. XTAR VC4 w zależności od rodzaju ogniwa potrafi naładować do napięcia końcowego od 4.16-4.26V. I to nie tylko XTAR. Miałem kilka ładowarek i każda miała rozrzut napięcia końcowego. Podpięty bezpośrednio miernik podczas ładowania. Może spowodowane jest to przez różne Rw ogniwa? Nitecore D2EU natomiast gotowała mi ogniwa NIMH. Po niespełna 4 miesiącach padł 1 kanał.

Nitecore D2 ma mały prąd ładowania bo tylko 0,5A.

Nie wiem z czego wynika różnica ale były to 4 jednakowe aku vappower.
Jeśli D2 zła to chyba daruję sobie pomiar i kupię I2, starą mam już kilka lat i dobrze sobie radzi.
Na dużym prądzie mi nie zależy, bo przy większym aku bardziej się grzeją, a najczęściej są ładowane 18650 do S2+ i czołówki skilhunta a jedno ogniwo mam w zapasie więc nie jest źle.

Po przejrzeniu lygte-info. Całkiem dobrze wypadają ładowarki "miboxer".