www.swiatelka.pl

Najważniejsze już jest. Wentylator jest w drodze a obudowa się robi.




PS to normalne, że nowe płytki po włączeniu bardziej śmierdzą niżeli dają świeży zapach? Włączone były 3x po 5sek, bo bez chłodzenia.

EDIT:
7h minęło od tych testowych włączeń i czasem nadal wyczuwam ten specyficzny zapach.

ElSor, czy nowe, czy stare to zawsze tak samo śmierdzi.

ElSor pisze:7h minęło od tych testowych włączeń i czasem nadal wyczuwam ten specyficzny zapach.

To sobie jeszcze poczekasz zanim przejdzie. Najgorzej jak schowa się w kołdrze i materacu. Jak ci buchnie w twarz podczas kładzenia się do łózka to od razu cię otrzeźwi.

Wczoraj udało mi się wywołać super mgłę podczas ozonowania.
Maszyna 14g, czas pracy 30 min.
Pacjent - domek na ogródkach działkowych.....aż się sam zdziwiłem .

Co tam musiało wisieć w powietrzu

Oby tylko w powietrzu....szkoda gadać - ale efekt wizualny super....
Wiele rzeczy ozonowałem, ale aż tak dużej mgły to nie widziałem z mojego urządzenia.

Po jakim czasie można tam wejść

Wybór należy do Ciebie - ja tam wszedłem po 5 min od wyłączenia ozonatora, potem po ok 10 min jeszcze szmatą próbowałem troszkę rozwiać atmosferę bo tam przepływ powietrza mizerny.....
Ogólnie po ok 15 min już tam ludzie się kręcili

Rozpad ozonu zajmuje trochę dłużej niż 10-15 min. Ja wyłączam ozonator pilotem i wchodzę na bezdechu po 45 minutach, jak mgła opadnie, tylko po to żeby otworzyć okno. Potem 2 godziny wietrzenia i dopiero wtedy zaczynam używać pomieszczenia.

Co Cię nie zabije to Cię wzmocni

Nikomu krzywda się nie stała. Czuwam nad bezpieczeństwem osób postronnych. Poza tym to pomieszczenie trzeba było udostępnić do dalszych prac jak najszybciej.....

Jeszcze kosmetyczne poprawki i będzie gotowy
Dokładniej mówiąc do poprawy jest maskownica wentylatora (na mniej "oporną") i mocowanie płytek (na wyższe).

PS dziś jakby ozon mniej śmierdzi (ok 5min ozonowania toalety), wręcz bym powiedział, że czuć powiew świeżości. Sam ozon przypomina nieco zapach wydobywający się podczas spawania TIGiem.
W obudowie mam tyle przestrzeni, że chyba dorzucę do niej jeszcze 1 zestaw 7g. 14g powinno dosyć szybko uporać się z klimatyzacją w aucie (głównie z tą myślą go robię).

oj szybko się upora.
Dziwne jest to, że po takiej dużej dawce ozonu, wychodzą z auta jakieś dziwne smrody. Tak ok. 2 dni.
Jakiś dziwny zapach smaru np. Później wszystko mija i jest OK.

Jeszcze raz chciałbym przestrzec przed wdychaniem ozonu w dawkach, które produkujemy z naszych urządzeń.
Poparzyłem sobie spojówki - swędzenie oczu i nabawiłem się kaszlu - co jak wyczytałem - podrażniłem sobie płuca. Dłuższa ekspozycja na O3 może doprowadzić do zapalenia płuc!!!

PROSZĘ O TYM PAMIĘTAĆ I ZAKODOWAĆ SOBIE W GŁOWACH.

tjsz - pięknie Ci zapracował gazik . Szok jest, że aż tak to widać co?
Ja po takiej operacji zostawiam pomieszczenie, w takim stanie, na godzinę - lub dłużej a później wietrzę przez 2 godziny. I tak ozonem czuć jeszcze przez 2-3 dni
o3 to BARDZO reaktywny gaz - trzeba podchodzić do tematu z należytą ostrożnością.
Planuje zakupić maskę całotwarzową. Widzę, że staje się to koniecznością.

ElSorze - wrzuć proszę więcej fotek bo wygląda Urządzenie bardzo ciekawie.

ElSor, to masz obudowę z zasilacza od komputera ?


A tak sobie myślę że może by podeszła obudowa z zasilacza od kompa... jak myślicie ?

Czy są jakieś filtry do masek co pochłaniają ozon czy coś tam z nim robią by można było oddychać?

http://multimedia.3m.com/mws/media/6348 ... -sheet.pdf

Maska:
http://www.icd.pl/3m-6200.html

Filtr:
http://www.icd.pl/filtr-3m-2128.html