Strona 5 z 6
: piątek 25 kwie 2014, 20:34
autor: Pyra
Witam
Czyli po podłączeniu pakietu do ładowania? W sumie to na nim powinno się wydzielić około 0,7W. Sprawdź tranzystor T1, czy nie jest uszkodzony, lub źle wlutowany. Zmierz też prąd jaki płynie do obciążenia.
Pozdrawiam
: poniedziałek 05 maja 2014, 21:48
autor: kris86
Witam.
To mój pierwszy post więc chciałem się przywitać
Odnośnie balansera to wydaje mi się, że przebrnąłem przez cały wątek ale nie znalazłem odpowiedzi.
Czy balanser wraz z ładowarką lub sam balnser może być na stałe podłączony do pakietu podczas jego normalnej pracy (rozładowywania)?
: poniedziałek 05 maja 2014, 22:13
autor: Pyra
Witam
Może być przyłączony, aczkolwiek nie powinien, gdyż układ pobiera pewien prąd, który normalnie dostarczany jest z zasilacza.
Pozdrawiam
: poniedziałek 05 maja 2014, 23:26
autor: joon
Należy dodać że większość balanserów DIY nawet po odłączeniu od zasilania bierze na tyle duży prąd że jednak należało by je odłączyć, po co marnować zmagazynowaną energię?
: wtorek 06 maja 2014, 08:51
autor: edek152
Witam.
odnośnie do Pyra, grzeje się w miarę, ale i ładuję i balansuje więc jest ok, przydało by się jeszcze coś co po osiągnięciu 16,8, odłączy ładowanie. Przypadkiem się dowiedziałem o tym ja zostawiłem trochę bez opieki pakiet i teraz na ogniwo wypada około 4,2 (trochę przeładowałem;/), gdzieś ktoś coś takiego potrzebował ale nie chciało to działać, więc zaniechałem poszukiwań.
Kris86 lepiej odłączyć, gdy odłączysz ładowarkę od sieci, to pakiet zasila balanser i rozładowuje go. W moim przypadku też świeci dioda od zasilacza od laptopa gdy tak zostawię
: wtorek 06 maja 2014, 10:44
autor: kris86
A gdyby podłączyć balanser przez diody? Chciałem zabudować balanser w urządzeniu...
: wtorek 06 maja 2014, 16:07
autor: Pyra
Witam
kris86 pisze:A gdyby podłączyć balanser przez diody?
To przestanie pełnić swoją funkcję.
Aby balanser był zabudowany w urządzeniu, należy sięgnąć po bardziej specjalizowane układy, jak te od baterii laptopowych.
Pozdrawiam
: wtorek 06 maja 2014, 17:02
autor: zxcvb
Istnieją specjalizowane układy ładujące do akumulatorów, szczególnie Li-Ion/Li-Po. Nadzorują nie tylko ładowanie, ale także rozładowanie (ograniczają prądy, odcinają przy zbyt niskim napięciu, balansują). Występują pod nazwami BMS, czasami opisywane są jako PCM.
Można również kupić alarmy/monitory informujące o zbyt niskim napięciu na każdej celi.
: środa 07 maja 2014, 12:09
autor: kris86
Dzięki za odpowiedź. Chciałem jednak wykonać wszystko we własnym zakresie i jak najtaniej. Zastosuję po prostu 3 małe przekaźniki lub jeden z trzema stykami jeśli trafi się w miarę tani włączany napięciem zasilania ładowarki.
: środa 07 maja 2014, 16:31
autor: Pyra
Witam
Jest to rozwiązanie, co prawda, układ się rozbuduje ale będzie to działać.
Pozdrawiam
: środa 11 cze 2014, 23:57
autor: zxcvb
Na mój gust balanser nie posiada żadnego ograniczenia prądowego - jeśli ustawimy na ładowarce prąd ładowania o natężeniu 1A, to balanser w odpowiednim dla siebie czasie będzie przewodził (balansował) prąd 1A (tzn. po dojściu napięcia na ogniwie do ok. 4,2V prąd zapewne spadnie poniżej 1A - chodziło o to, że balanser nie będzie pracował na wyższym prądzie niż podaje ładowarka). Mam nadzieję, że dobrze myślę.
Druga sprawa, to chciałbym w chwili rozpoczęcia balansowania na jednym ogniwie (dowolnie którym) mieć możliwość "puszczenia" sygnału do innego urządzenia. Dokładniej: chciałbym załączyć przekaźnik w chwili rozpoczęcia balansowania. Przekaźnik byłby jeden, a balanserów kilkanaście. Da się to zrealizować? Można jakoś wpiąć w kolektor tranzystora przejmującego prąd (T1) cewkę przekaźnika albo transoptor? Oczywiście bezpośrednio raczej się nie da... A może kolejny tranzystor? Zasilanie cewki mogę zrobić (albo muszę) z oddzielnego źródła. Proszę o jakąś podpowiedź
. Z góry dzięki.
: czwartek 12 cze 2014, 06:19
autor: Pyra
Witam
Tak jest, balanser nie ma ograniczenia prądowego, tylko ogranicza napięcie i powoduje bocznikowanie ogniwa dla płynącego prądu. 1A to dość ekstremalne warunki ładowania, normalnie jest tam kilkadziesiąt do kilkuset mA.
Możesz dać diodę transoptora w miejsce zielonego LEDa, lub dorobić identyczny układ z tranzystorem, jak właśnie ten od LEDa sygnalizacyjnego.
Tym nie mniej, sygnał o gotowości jednego ogniwa nic nie daje, radził bym skonstruować układ reagujące na naładowanie wszystkich cel.
Pozdrawiam
: czwartek 12 cze 2014, 11:41
autor: zxcvb
Pyra, dzięki za odpowiedź.
W moim przypadku prąd balansowania może dojść do wartości 1A - mam duży pakiet.
Sygnały o początku balansowania chcę pobierać z każdego balansera, i te sygnały wykorzystać do sterowania jednego przekaźnika. Wystarczyłoby, aby jedno ogniwo było balansowane i przekaźnik zostałby włączony.
Myślałem zamiast LED-a wstawić transoptor, ale T2 typu PNP trochę mi bruździ. Dioda, czyli transoptor w moim przypadku, są wyłączane w czasie balansowania, a ja chcę włączyć transoptor. Pewnie to śmieszne zagadnienie, ale nie wiem, jak sobie z tym poradzić. Uszczęśliwiłby mnie T2 typy NPN i wydaje mi się, że mógłbym taki wstawić, ale specjalistą nie jestem...
: czwartek 12 cze 2014, 16:31
autor: Pyra
Witam
zxcvb pisze:Myślałem zamiast LED-a wstawić transoptor, ale T2 typu PNP trochę mi bruździ.
Dlaczego?
Zadaniem tego tranzystora jest zacząć przewodzić w momencie osiągnięcia zadanego napięcia. Wtedy następuje zasilenie LEDa lub nadajnika transoptora. Dalej to już tylko logika na tranzystorze lub przekaźniku.
Swoją drogą, sygnałem powinno być zadziałanie wszystkich balanserów a nie pierwszego.
zxcvb pisze:Dioda, czyli transoptor w moim przypadku, są wyłączane w czasie balansowania, a ja chcę włączyć transoptor.
Tak jak wspomniałem wyżej, sygnał możesz traktować dowolnie poprzez logikę. jeśli tranzystor transoptora włączysz między bazę a zasilanie (oczywiście plus rezystor) to masz załączane klasycznie, czyli przewodzi transoptor, tranzystor wykonawczy się załącza. Jeśli natomiast włączysz tranzystor transoptora pomiędzy bazę i masę (minus) to załączenie transoptora, spowoduje wyłączenie (brak przewodzenia) tranzystora wykonawczego. Taki tranzystor jest zalecany do sterowania np. przekaźnikiem, bo transoptor może sobie nie poradzić z takimi prądami i napięciami.
Pozdrawiam
: czwartek 12 cze 2014, 17:19
autor: zxcvb
Pyra pisze:Witam
zxcvb pisze:Myślałem zamiast LED-a wstawić transoptor, ale T2 typu PNP trochę mi bruździ.
Dlaczego?
Zadaniem tego tranzystora jest zacząć przewodzić w momencie osiągnięcia zadanego napięcia. Wtedy następuje zasilenie LEDa lub nadajnika transoptora.
Nie jestem mocny w tym temacie, ale skoro mamy dwa rodzaje tranzystorów - NPN i PNP, to wydaje mi się dziwnym, że obydwa przewodzą w tym samym momencie. Myślałem, że gdy jeden jest załączony, to drugi nie przewodzi.
Pyra pisze:Swoją drogą, sygnałem powinno być zadziałanie wszystkich balanserów a nie pierwszego.
To może wyjaśnię, co chcę zrobić
. W chwili rozpoczęcia przejmowania prądu przez "mocniejszy" tranzystor, czyli T1, chcę włączyć ograniczenie prądu ładowania (załączenie przez przekaźnik + jakiś stabilizator/ogranicznik prądu na tranzystorze). To zabezpieczenie na wypadek próby usmażenia T1. Co prawda może przewodzić 3A, ale wolałbym się zabezpieczyć. Wszystko dlatego, że będę ładował akumulator o poj. ponad 20Ah i widzę, że przy napięciach cel w pobliżu 4,2V (nieco poniżej 4,2V, ale jednak blisko) płyną jeszcze dość duże prądy.
Pyra pisze:
zxcvb pisze:Dioda, czyli transoptor w moim przypadku, są wyłączane w czasie balansowania, a ja chcę włączyć transoptor.
Tak jak wspomniałem wyżej, sygnał możesz traktować dowolnie poprzez logikę. jeśli tranzystor transoptora włączysz między bazę a zasilanie (oczywiście plus rezystor) to masz załączane klasycznie, czyli przewodzi transoptor, tranzystor wykonawczy się załącza. Jeśli natomiast włączysz tranzystor transoptora pomiędzy bazę i masę (minus) to załączenie transoptora, spowoduje wyłączenie (brak przewodzenia) tranzystora wykonawczego. Taki tranzystor jest zalecany do sterowania np. przekaźnikiem, bo transoptor może sobie nie poradzić z takimi prądami i napięciami.
Pozdrawiam
.
To wyjaśnienie trochę mi rozjaśniło problem
, dzięki.