iTPLight A6 Polestar + A3 EOS SS
Zwykłe NIMH mają stopień rozładowania około 10% w skali miesiąca, dla eneloop'ów wychodzi około 2-3% jak podaje producent, pojemność także zależy od temp. ogniw(oczywiście bez przesady 40°C). Na pewno im większa pojemność aku tym większy prąd może dać. Zobacz sobie wątek http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t ... &start=150
Ostatnio zmieniony środa 17 mar 2010, 18:01 przez night_82, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jest to prawda o ile jako "prąd" rozumiemy natężenie. Zależy to głównie od chemii i budowy wewnątrz ogniwa. Eneloopy akurat potrafią dać przy rozładowywaniu bardzo często większy prąd od innych aku o sporo większej pojemności, patrz np.:night_82 pisze:Na pewno im większa pojemność aku tym większy prąd może z siebie
http://www.stefanv.com/electronics/sanyo_eneloop.html
Pozdrawiam,
Paweł
w sytuacji gdy te L91 będą pod obciążeniem (HI) dawały napięcie 1,5V moc światła wzrośnie w sosunku do eneloop 1,2V ? Na chłopski rozum tak ale na elektronice się nie znam i nie wiem czy np. sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V
Czy ewentualna różnica będzie na tyle duża, że warto będzie zainwestować 30pln w 6xL91? (obecnie w koszyku siedzą eneloopy)
Czy ewentualna różnica będzie na tyle duża, że warto będzie zainwestować 30pln w 6xL91? (obecnie w koszyku siedzą eneloopy)
Chyba napiecie a nie prad!!!cosin pisze:sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V
http://specjalistycznyspecjalista.blogspot.com/
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
POST MOŻE ZAWIERAĆ LOKOWANIE PRODUKTU
-
- Posty: 602
- Rejestracja: wtorek 29 lip 2008, 02:49
- Lokalizacja: podlasie
Szeregowo akumulatorki dadzą 7,2V a baterie pewnie z 9V. Vf diody załóżmy 3,4V (oczywiście tylko w przypadku gdy struktury są połączone równolegle - niestety nie wiem jak są rzeczywiście połączone) a więc zostaje 7,2-3,4=3,8V na elektronikę a więc sporo i w takim przypadku zastosowanie zasilania o większym napięciu nic nie da.cosin pisze:Czy ewentualna różnica będzie na tyle duża, że warto będzie zainwestować 30pln w 6xL91? (obecnie w koszyku siedzą eneloopy)
Jeżeli zaś struktury diody są połączone szeregowo-równolegle (Vf 3,4V x 2 = 6,8V) co przy zasilaniu 6 AA nie jest całkowicie wykluczone (acz moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne szczególnie po zobaczeniu wykresu z pierwszej strony tego tematu), to przy zasilaniu z akumulatorków na elektronikę zostaje 7,2V - 6,8V = 0,4V więc mało i w takim przypadku zasilanie bateriami ma sens.
Pozdrawiam
racja, mój błądFluxor pisze:Chyba napiecie a nie prad!!!cosin pisze:sterownik nie ograniczy prądu do 7,2V jak jest przy 6x1,2V
dzięki za wyjaśnienie.Piotrek K. pisze:Szeregowo akumulatorki dadzą 7,2V a baterie pewnie z 9V. Vf diody załóżmy 3,4V (oczywiście tylko w przypadku gdy struktury są połączone równolegle - niestety nie wiem jak są rzeczywiście połączone) a więc zostaje 7,2-3,4=3,8V na elektronikę a więc sporo i w takim przypadku zastosowanie zasilania o większym napięciu nic nie da.
Jeżeli zaś struktury diody są połączone szeregowo-równolegle (Vf 3,4V x 2 = 6,8V) co przy zasilaniu 6 AA nie jest całkowicie wykluczone (acz moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne szczególnie po zobaczeniu wykresu z pierwszej strony tego tematu), to przy zasilaniu z akumulatorków na elektronikę zostaje 7,2V - 6,8V = 0,4V więc mało i w takim przypadku zasilanie bateriami ma sens.
Więc pozostanę przy sanyo
Jasności życzę
Od paru dni jestem posiadaczem A6 Polestar. Chciałem opisać swoje wrażenia co do latarki, ale pojawił się niestety problem. Dzisiaj ją włączyłem i każdy tryb jest wyraźnie słabszy (eneloopy prawie na full naładowane ~1,3V). Na maksie latarka mi pobiera 0,25A a powinno być 1,3A. Nie mam pojęcia co mogło się stać, od ostatniego użycia leżała sobie spokojnie w szufladzie Dzisiaj zauważyłem też że włącznik się zacina i nie za każdym razem włącza latarkę.
Jeżeli nic sienie zmieni to pewnie będę musiał reklamować w jet-polu
Ma ktoś jakiś pomysł?
Jeżeli nic sienie zmieni to pewnie będę musiał reklamować w jet-polu
Ma ktoś jakiś pomysł?
chętnie, ale niestety latarka w tym miejscu jest raczej nierozbieralna
[ Dodano: 9 Maj 2010, 12:08 ]
Nie wiem czy wcześniej pomyliłem się w pomiarach, ale dzisiaj jak sprawdzałem prąd dla low i mid jest ok, a dla max trochę za duży. Natomiast cały czas każdy tryb jest słabszy, na low świeci bardzo słabiutko, a na max daje tyle światła co poprzednio na mid. Czy możliwe że wada włącznika powoduje jakieś opory w wyniku czego mniejszy prąd trafia na sama diodę?
[ Dodano: 9 Maj 2010, 12:08 ]
Nie wiem czy wcześniej pomyliłem się w pomiarach, ale dzisiaj jak sprawdzałem prąd dla low i mid jest ok, a dla max trochę za duży. Natomiast cały czas każdy tryb jest słabszy, na low świeci bardzo słabiutko, a na max daje tyle światła co poprzednio na mid. Czy możliwe że wada włącznika powoduje jakieś opory w wyniku czego mniejszy prąd trafia na sama diodę?
Jest oczywiście rozbieralna, ale masz ją na gwarancji, więc sam nie grzeb.Vilde pisze:chętnie, ale niestety latarka w tym miejscu jest raczej nierozbieralna
Nie możliwe. Tam jest micro-switch. Płynie przez niego minimalny prąd, zasilaniem steruje tranzystor polowy.Vilde pisze:Czy możliwe że wada włącznika powoduje jakieś opory w wyniku czego mniejszy prąd trafia na sama diodę?
Jeśli latarka, która jest na gwarancji działa nieprawidłowo, nie naprawiaj jej we własnym zakresie, gdyż gwarancję zwyczajnie stracisz. Skontaktuj się ze sprzedawcą.