Strona 5 z 37

: czwartek 27 gru 2012, 21:28
autor: krzycho_
Te lutownice są bardzo kiepskie ,miałem podobnego klona w ręku kiedyś . Plastik lubi się nagrzać i śmierdzieć .

Oczywiście groty nie nadają się kompletnie do niczego są pokryte tak że bardzo słabo nagrzewają i spoiwo się do nich nie klei. Odradzam .

: czwartek 27 gru 2012, 22:07
autor: MariuszB.
Potwierdzam, mam takie samo zdanie na temat tej lutownicy.

: czwartek 27 gru 2012, 22:41
autor: macgap90
Jedyna lutownica transformatorowa którą watro kupić to polski ZDZ. W technikum mialem zajęcia praktyczne gdzie przez 4h bez przerwy lutowaliśmy/rozlutowywaliśmy żadna toya i inne wynalazki jak te z biedronki z grotem pionowo nie wytrzymywały więcej jak 3h lutowania kończyły albo z dymem i bezpiecznikiem albo nagle grot w połowie lutowania zastygał w cynie, a nasze stare ZDZ z lat 70. były gorące tak, że obudowy w okolicach trafa nie dało się utrzymać ale wytrzymywały przez cały rok takiego traktowania i do tej pory jak ktoś jej nie zgubił to działają.

A jeśli chodzi o stację lutowniczą to pod choinką postawiłem sobie takie coś:
http://www.hotair.pl/pl/sklep/stacje-lu ... d-2w1.html
Kolega ma taką w serwisie GSM i używa jej codziennie przez kilka godzin i przez rok odkąd ją kupił nic się z nią nie dzieje.
Jeśli ktoś się zastanawia po co mi hot-air jak ja nic takiego nie robię zapewniam, że przydaje się częściej niż można by sobie wyobrazić, a wylut scalaka z płytki nawet przewlekanej ale z metalizacją otworu jest przyjemnością, a nie katorgą nagrzewa się wszystkie wyprowadzenia na raz i wyciąga z płytki jak by nigdy nie był tam w żaden sposób przytwierdzony.

: czwartek 27 gru 2012, 22:45
autor: Volo
4 godziny, ja w technikum też lutowałem po kilka godzin ale nie w tym sęk, dałem cynk dla ludzików którzy np pytają czym odlutować driver i pierwszy raz trzymają lutownicę w ręku a do tego na pewno nie wydadzą 100zł za samą lutownicę, po to tylko żeby zlutować 2 kabelki.
PS:Nie każdy kupuje Olighty czy inne firmówki, co widać na forum.

: czwartek 27 gru 2012, 22:47
autor: Calineczka
też wydaje mi się że do podstawowych prac może się nadać o ile wstawi się miedziany grot o odpowiednim kształcie....choć 100W ciut dużo

: czwartek 27 gru 2012, 22:55
autor: MariuszB.
Mam i używam starą Lutolę jak i lutownicę ZDZ i obie mają się nie najgorzej a ich obecne ceny nie zwalają z nóg więc chyba lepiej dać parę złotych więcej i mieć prawie dożywotnią lutownicę niż po 3 godzinach wywalić tę z Biedrony..... ale to tylko moje zdanie i nikt z nim nie musi się liczyć :mrgreen:

: czwartek 27 gru 2012, 22:56
autor: macgap90
Tylko, że moim zdaniem Polacy to raczej biedny naród, a biednych ludzi nie stać na tanie rzeczy ZDZ kosztuje ok 80zł ale praca nią nie prowokuję prób samobójczych, bo niestety ale te lutownice marketowe najczęściej nie mają nawet połowy tej mocy która jest na obudowie, a i to mocowanie grotu nie jest specjalnie udane.
P.S. Sam nie mam super firmowych latarek ale lutownicy w przeciwieństwie do lutownicy latarkę możemy modować :)

: czwartek 27 gru 2012, 23:07
autor: Krawiec.diy
Warto przeglądać alle...o można wychwycić czasem porządny sprzęt, pare miesięcy temu w ten sposób nabyłem stacje Pace za trzy stówki z kolbą i postawką w stanie dobrym a nówka kosztowała wtedy około 1350pln/netto. Wykonałem nią tysiące lutów a np. grot nie ma śladu zużycia, więc warto szukać ;)

: czwartek 27 gru 2012, 23:11
autor: studzin
Lutola z lat 80 naprawdę daje rade, niestety te obecne już nie są takie dobre. Zdz jeszcze się nie zdarzył zepsuć i mogę obecną produkcję polecić.

: piątek 28 gru 2012, 00:24
autor: Bocian
studzin pisze:Lutola z lat 80 naprawdę daje rade, niestety te obecne już nie są takie dobre
Mówisz z autopsji czy domysłów? Ja mam jednoroczną lutolę (chyba wersja 100W) którą użytkuję dosyć intensywnie od czasu zakupu i złego słowa powiedzieć nie mogę. Dla porównania mam ojca która pochodzi (jak mniemam) z lat 80tych. Specjalnych różnic jakościowych między nimi nie widzę i nie powiedziałbym, że marka się popsuła.

: piątek 28 gru 2012, 15:22
autor: Egzorcysta
W 100% zgadzam się z Bocianem. Lutola transformatorowa 45/75W męczona dosyć często i czasami dosyć intensywnie naprawdę daje rade. Nie żałuje ani złotówki i pozdrawiam sprzedawce który odciągnął mnie od chińskich wynalazków i sprowadził mi oryginalną Lutolę.

: piątek 28 gru 2012, 19:03
autor: adek19
wiele osób myli Lutole z ZDZ (nie mówie że tak jest w tym przypadku)

Ja jak szukałem lutownicy to czytałem dużo w internecie i rzeczywiście tak jak kolega studzin pisze nowych Lutoli nie polecali i kupiłem ZDZ 75/45, cena ta sama i robiona w Polsce bo nowe Lutole podobno nie.

Z tego co pamiętam polecali też polskie lutownice TEX
http://www.programatory.com.pl/sklep/in ... ex-moc-60w

Jeśli chodzi o tanie stacje lutownicze chwalą Zhaoxin, sam się zastanawiam nad nią, cena przystępna, groty też tanie i inne części jak grzałki i całe kolby dostępne

: piątek 28 gru 2012, 20:57
autor: MariuszB.
Ci którzy w życiu już trochę lutowali i mają po "parę" latek nigdy nie pomylą starej Lutoli która posiada obły kształt z kanciastą ZDZ :wink: :mrgreen:

: piątek 28 gru 2012, 21:30
autor: joon
macgap90 pisze:A jeśli chodzi o stację lutowniczą to pod choinką postawiłem sobie takie coś:
http://www.hotair.pl/pl/s...p-898d-2w1.html

Osoby zarejestrowane na forum eres.alpha.pl mają zniżki w tym sklepie- tak informacyjnie piszę :)


Kolega ma taki sprzęt: http://www.hotair.pl/pl/sklep/stacje-lu ... 853da.html i również jest bardzo zadowolony.

: niedziela 30 gru 2012, 22:55
autor: RAMA
MariuszB. pisze:Ci którzy w życiu już trochę lutowali i mają po "parę" latek nigdy nie pomylą starej Lutoli która posiada obły kształt z kanciastą ZDZ :wink: :mrgreen:
Nowa Lutola też jest teraz kanciasta a jakość tworzywa z jakiego wykonana jest obudowa woła o pomstę do nieba...
Również jej wewnętrzne wykonanie jest jakby to określić delikatnie.... mniej dokładne ;)