Strona 5 z 9

: poniedziałek 05 gru 2016, 17:27
autor: greg
Nie wolno tego absolutnie dociskać za strukturę z emiterami, grozi uszkodzeniem połączeń.

: poniedziałek 05 gru 2016, 18:03
autor: GanzConrad
na razie skuteczność 50% ;-). Trudno byłoby to nazwać dociskaniem.

: poniedziałek 05 gru 2016, 19:10
autor: greg
Tak wygląda wersja 50W po nagrzaniu, na miedzianym radiatorze od procesora, chłodzenie pasywne.

Obrazek
Obrazek

: sobota 17 gru 2016, 20:35
autor: GanzConrad
Wersja 20W bierze 26.6W, barwa - bliżej neutralnej, halogen to nie jest. CRI - "na oko" w okolicach 70.
Nie jest to najpodlejszy led, widziałem gorsze.
Temperatura radiatora 57st (radiator dość spory 90x90mm) - po ok 15min.

: sobota 17 gru 2016, 21:35
autor: greg
Jakość światła jest dość podła, CRI bardzo niskie, moim zdaniem nawet poniżej 65, do tego oczywiście stroboskop 100Hz. Po dziesięciu minutach z tym oświetlaniem boli mnie głowa. To coś nadaje się do piwnicy, garażu, jakiejś komórki, na pewno nie do pomieszczenia mieszkalnego ani warsztatowego, szkodliwe jest dłuższe przebywanie w zasięgu tego światła.

: sobota 17 gru 2016, 23:28
autor: GanzConrad
greg pisze:szkodliwe jest dłuższe przebywanie w zasięgu tego światła.
mógłbyś to jakoś merytorycznie uzasadnić?

: niedziela 18 gru 2016, 11:16
autor: greg
Tak mogę. Najzwyczajniej po około dziesięciu minutach rozbolała mnie głowa od migającego światła (efekt stroboskopowy przy każdym ruchu) oraz kompletnie nienaturalnych, wyblakłych i zażółconych barw przedmiotów (niskie CRI i wąski zakres widma). Wyłączyłem to coś, włączyłem standardowe wyposażenie warsztatowe czyli lampy Philips TL-D 90 Graphica i od razu samopoczucie wróciło do normy. Wniosek jest jeden, oświetlenie jest ewidentnie mało prozdrowotne. Po prostu.

: niedziela 18 gru 2016, 11:57
autor: pawel4090
greg, ta lampę Philips TL-D 90 Graphica, masz podłączona do standardowej oprawy ?

: niedziela 18 gru 2016, 12:45
autor: greg
Mam cztery świetlówki TL-D 90 w dwóch oprawach ze statecznikiem elektronicznym.

: niedziela 18 gru 2016, 13:13
autor: GanzConrad
greg, merytoryczne to nie było. Znam osobiście przypadki ludzi, którzy wykrywają pole magnetyczne piszczeniem w uszach lub mrowieniem w dziąsłach, więc jeśli sobie coś wmówisz to ten stroboskop wykryjesz nawet swędzeniem jąder ;-). Nie neguję Twojego stanowiska, dotyczącego ogólnie negatywnego wpływu na zdrowie, ale chciałbym dotrzeć do jakichś niepodważalnych badań, które będą na tyle wiarygodne, że rozwieją moje wątpliwości. W sieci można spotkać się ze stwierdzeniami, że "zostało to naukowo potwierdzone", ale pisanie takich frazesów, bez podawania źródła jest zwykłym powielaniem stereotypów.

: niedziela 18 gru 2016, 13:37
autor: pietros
GanzConrad pisze:to ten stroboskop wykryjesz nawet swędzeniem jąder ;-)
Tu nie ma co wykrywać. Stroboskop 100Hz widać gołym okiem i jest bardzo uciążliwy.

: niedziela 18 gru 2016, 13:54
autor: ElSor
Jeśli wiele osób widzi mrugotanie i in to przeszkadza, czasem powoduje ból głowy i inne dolegliwości, to czy opinia jakiś expertów, lekarzy czy znachorów ma tu decydujące znaczenie, szczególnie, że producentom może mocno zależeć na wprowadzaniu do sprzedaży tanich w produkcji źródeł światła?
Mnie także 100Hz przeszkadza, poza tym, że widzę to podczas ruchu, to niejako psuje takie światło moje samopoczucie po dłuższym czasie przebywania w jego zasięgu.

: niedziela 18 gru 2016, 15:04
autor: GanzConrad
ElSor, ja nie neguję tego co piszesz, zwłaszcza w kwestii ruchu, staram się po prostu rozdzielić autosugestię od realnych odczuć osoby która nie ma pojęcia co to stroboskop i zaczyna jej to przeszkadzać dopiero wtedy gdy się o nim dowie (zwłaszcza w kwestii bólu głowy).
pietros pisze:Stroboskop 100Hz widać gołym okiem i jest bardzo uciążliwy
ja do wykrycia potrzebuję oscyloskop, ale kto wie, może jestem upośledzony zmysłowo... :roll:

: niedziela 18 gru 2016, 16:06
autor: marmez
Zazdroszczę osobom, które nie widzą mrugania w wielu źródłach światła.

Ja na przykład widzę mruganie sodówek na ulicach (choć to akurat mi nie przeszkadza), a to jest o wiele mniej przeszkadzające niż w mrugających LEDówkach, bo wypełnienie jest duże i przejście jest miekkie/rozmyte, a nie natychmiastowe jak w LEDach.

Czy to jest szkodliwe? Czy muszą to udowadniać badania? Ja tam na wszystkie badania patrzę ze sceptycyzmem, bo to strasznie trudno zbadać, a przy podawaniu wyników, nie podaje się metodologii i całego przebiegu badań.

Bardziej wierzył bym własnym zmysłom, niż badaniom.

Pozdrawiam.

: niedziela 18 gru 2016, 16:28
autor: greg
GanzConrad pisze:greg, merytoryczne to nie było. Znam osobiście przypadki ludzi, którzy wykrywają pole magnetyczne piszczeniem w uszach lub mrowieniem w dziąsłach, więc jeśli sobie coś wmówisz to ten stroboskop wykryjesz nawet swędzeniem jąder ;-)
To nie jest oficjalne stanowisko naukowe, tylko opinia subiektywna. A i owszem, jest merytoryczna. Światło ze stroboskopem 100Hz i niskim CRI jest uciążliwe. Dla mnie mocno uciążliwe. Popracuj przy tym kilka godzin, podyskutujemy.