Strona 5 z 7

: sobota 14 sty 2017, 20:35
autor: artur_n
Kia to bardzo ciekawa propozycja jedyny minus to niewiele tych aut na rynku, co do Zafiry to mnie nie przekonuje ten model, wolał bym już Vectre C w kombi.

: sobota 14 sty 2017, 20:41
autor: pier
A jaki to minus że jest ich mało?

: sobota 14 sty 2017, 20:48
autor: artur_n
Minus może być taki, że ciężko będzie znaleźć coś sensownego.

pier pisałeś, że zmieniasz auto zakupiłeś już coś?

: sobota 14 sty 2017, 21:09
autor: pier
Tak kupiłem właśnie Carensa.
Masz rację znaleźć Carensa jest strasznie trudno.
Ja szukałem jednocześnie z kolegą. On obejrzał kilka i w końcu kupił Tuscon-a.
Ja też oglądałem dwa, jeden był fajny ale drogi i trzeba by było z 5tys dołożyć. Drugi kombinowany strasznie. Aż w końcu w Lublinie auto odszykowane dwa komplety nowych opon na alufelgach powymieniane co trzeba nawet Dpf usunięty. Gość odszykował dla siebie i niestety nie dane mu było dalej żyć.
Jego syn nie wiedział tylko czy rozrząd był robiony i tempomat nie działał. Wczoraj zabraliśmy się za rozrząd i się okazało że jest nowiutki. A tempomat nie działał bo ktoś wsadził nie taką taśmę w kierownicę.
Mam kolegę który naprawia auta i bardzo lubi samochody Kia/Hyundai pokazał mi wczoraj kilka ciekawostek których trudno szukać w niemieckich autach. Ceny części do koreańców bardzo fajne.

: sobota 14 sty 2017, 21:32
autor: artur_n
Przekonuje mnie to auto.

Znalazłem takie ogłoszenie:
https://www.otomoto.pl/oferta/kia-caren ... xtor=SEC-8

: sobota 14 sty 2017, 21:50
autor: pier
To ogłoszenie już bardzo długo wisi. Osobiście go nie widziałem.
Ja mam w swojej jeden pedał mniej :mrgreen:

: sobota 14 sty 2017, 22:04
autor: artur_n
W lubelskim i podkarpackim nic sensownego nie ma. Trzeba by wyruszyć dalej w poszukiwania.

Mam złe doświadczenia z dalszych wyjazdów. Handlarze kłamią we wszystkim i dodatkowo koszta wzrastają przy niepowodzeniu.

: piątek 20 sty 2017, 14:11
autor: glebor
Jeżeli autor szuka niedużego samochodu i 4 drzwiowego to dobrze przemyślałbym zakup auta z silnikiem diesla. Odcinki po 20km w jedną stronę, to średnio optymalnie, a przebieg 12tys jak na diesla to bardzo mało. W eksploatacji diesel szczególnie stary (nie oszukujmy się jak ktoś kupuje diesla, to w pierwsze 5 lat na pewno natłucze 300 tys i ze 2x skręci licznik) jak sie źle trafi, może na start przekroczyć wartość zakupu. Poleciłbym się rozejrzeć za wersją beznynową bez gazu np bardzo przyjazny silnik jest w audi A3. Są wersje 4 drzwiowe, a 1.8T daje bardzo dużo frajdy z jazdy przy 180KM. Po założeniu gazu liczyłbym na 12L przy oszczędnej jeździe, czyli tak samo jak 6L ropy, regeneracja turbiny to 500-600zł. W dieslu jak poleci 2 masa, 2,5 tys, wtryskiwacze ok 4tys. komplet, nie rzadko regeneracji wymaga pompa wtryskowa (1000zł) z własnego doświadczenia jeżeli diesel na miasto i nie chcesz mieć skarbonki albo poszukaj silnika SDI - te zazwyczaj są bezawaryjne ale słąbe, a jak szukasz mocy, to bierz benzynę i przerób na gaz. Ja swoją furkę kupiłem 10 lat temu przebiegi mam podobne, poza klockami i przewodami hamulcowymi nie robiłem nic! co 3 sezony wlewam olej liquimoly, silnik od wymiany do wymiany nie bierze mi nic oleju. Audi to dość porządnie wykonane samochody i znacznie lepiej poszukać zadbanego egzemplarza A3 nawet starszego, niż np wybrać nową skodę, która sie kompletnie nie prowadzi, a najlepiej sprawić sobie taką A3 w quattro, wtedy zwiększa się bezpieczeństwo jazdy, gdyż jak przód zacznie zrywać, to jeszcze tył napędza i wyciąga auto :) nie czuć zmiany pasów na śniegu, nie ma problemu z parkowaniem w zaspach itp.

: piątek 20 sty 2017, 15:39
autor: ElSor
glebor pisze:W dieslu jak poleci 2 masa, 2,5 tys, wtryskiwacze ok 4tys.
W A3 i bliźniaczych autach 2masa można zamienić na 1 masa i zamknąć się w 500zł nie licząc robocizny. Wtryski to wydatek 600-1000zł za regenerowane i mocniejsze. Poza tym 1.8T też mają 2masy. Quatro w A3 to nie te Quattro na torsenie z których słynie Audi, tylko haldex, który nie lubi złego (nie VAGowskiego) oleju i miewa częste problemy i bolączki związany z taką a nie inną budową i zasadą działania.
Z mojego punktu widzenia, wolę 1.9TDI niż nowsze TSI itp, bo wiem, że przejeździ dłużej bezawaryjnie i przy tym jest i będzie tańsze w serwisie i naprawach.

: piątek 20 sty 2017, 16:20
autor: smokuxx1987
glebor pisze:Jeżeli autor szuka niedużego samochodu i 4 drzwiowego to dobrze przemyślałbym zakup auta z silnikiem diesla. Odcinki po 20km w jedną stronę, to średnio optymalnie, a przebieg 12tys jak na diesla to bardzo mało. W eksploatacji diesel szczególnie stary (nie oszukujmy się jak ktoś kupuje diesla, to w pierwsze 5 lat na pewno natłucze 300 tys i ze 2x skręci licznik) jak sie źle trafi, może na start przekroczyć wartość zakupu. Poleciłbym się rozejrzeć za wersją beznynową bez gazu np bardzo przyjazny silnik jest w audi A3. Są wersje 4 drzwiowe, a 1.8T daje bardzo dużo frajdy z jazdy przy 180KM. Po założeniu gazu liczyłbym na 12L przy oszczędnej jeździe, czyli tak samo jak 6L ropy, regeneracja turbiny to 500-600zł. W dieslu jak poleci 2 masa, 2,5 tys, wtryskiwacze ok 4tys. komplet, nie rzadko regeneracji wymaga pompa wtryskowa (1000zł) z własnego doświadczenia jeżeli diesel na miasto i nie chcesz mieć skarbonki albo poszukaj silnika SDI - te zazwyczaj są bezawaryjne ale słąbe, a jak szukasz mocy, to bierz benzynę i przerób na gaz. Ja swoją furkę kupiłem 10 lat temu przebiegi mam podobne, poza klockami i przewodami hamulcowymi nie robiłem nic! co 3 sezony wlewam olej liquimoly, silnik od wymiany do wymiany nie bierze mi nic oleju. Audi to dość porządnie wykonane samochody i znacznie lepiej poszukać zadbanego egzemplarza A3 nawet starszego, niż np wybrać nową skodę, która sie kompletnie nie prowadzi, a najlepiej sprawić sobie taką A3 w quattro, wtedy zwiększa się bezpieczeństwo jazdy, gdyż jak przód zacznie zrywać, to jeszcze tył napędza i wyciąga auto :) nie czuć zmiany pasów na śniegu, nie ma problemu z parkowaniem w zaspach itp.
Z jednej strony mówisz żeby nie kupować starego auta bo mają naprane przebiegu nie wiadomo ile a z 2 sugerujesz kupić starą audicę.
Jak samochód wiekowy to czy to diesel czy benzyna nie ma znaczenia bo i tak będzie miał sporo przebiegu.

Co do 2 masy to benzyniaki też ją mają.
Powyżej 100-110 KM już większość samochodów ją ma.
Cena wtryskiwaczy zależy od typu silnika, nie można napisać jednoznacznie że wynosi 4 tys zł.
Taka cena to za nowe elektro-wtryskiwacze do common railla 1 generacji.
Sprawdzone używki można kupić za 150 zł sztuka.
ElSor pisze:W A3 i bliźniaczych autach 2masa można zamienić na 1 masa i zamknąć się w 500zł nie licząc robocizny. Wtryski to wydatek 600-1000zł za regenerowane i mocniejsze. Poza tym 1.8T też mają 2masy. Quatro w A3 to nie te Quattro na torsenie z których słynie Audi, tylko haldex, który nie lubi złego (nie VAGowskiego) oleju i miewa częste problemy i bolączki związany z taką a nie inną budową i zasadą działania.
Z mojego punktu widzenia, wolę 1.9TDI niż nowsze TSI itp, bo wiem, że przejeździ dłużej bezawaryjnie i przy tym jest i będzie tańsze w serwisie i naprawach.
2 masy nie polecam zamieniać na sztywne sprzęgło.
U mnie po takim zabiegu sprzęgło wytrzymało ok rok czasu, za wymianę z robocizną zapłaciłem 1300 zł a regeneracja 2 masy w dobrej firmie 1000 zł...

: piątek 20 sty 2017, 16:38
autor: ElSor
smokuxx1987 pisze:2 masy nie polecam zamieniać na sztywne sprzęgło.
Jeżdżę już 5 lat po takim zabiegu + wzmocnienie silnika ... polecam 1 masę, w końcu starsze roczniki miały 1masę i nie miały problemów z tym, w porównaniu z nowszymi, posiadającymi 2masę.

: piątek 20 sty 2017, 17:03
autor: pietros
glebor pisze: jeżeli diesel na miasto i nie chcesz mieć skarbonki albo poszukaj silnika SDI - te zazwyczaj są bezawaryjne ale słąbe,
Jeżdżę w tej chwili SDI i mimo naprawdę dobrej niezawodności, mam już dosyć jazdy jednym z najsłabszych samochodów jakie można obecnie spotkać na naszych drogach.
glebor pisze: Audi to dość porządnie wykonane samochody i znacznie lepiej poszukać zadbanego egzemplarza A3 nawet starszego, niż np wybrać nową skodę, która sie kompletnie nie prowadzi,
He, he... Wiesz, że jest takie powiedzenie, że audi, to taka skoda, tylko w cenie mercedesa :mrgreen:
glebor pisze:a najlepiej sprawić sobie taką A3 w quattro, wtedy zwiększa się bezpieczeństwo jazdy, gdyż jak przód zacznie zrywać, to jeszcze tył napędza i wyciąga auto :) nie czuć zmiany pasów na śniegu, nie ma problemu z parkowaniem w zaspach itp.
Z tym bezpieczeństwem, to nie przesadzajmy. Bo potem jeden z drugim widzi, że na śniegu startuje pierwszy z pod świateł i myśli, że tak samo łatwo się zatrzyma...

: piątek 20 sty 2017, 17:46
autor: fxxx
pietros pisze: He, he... Wiesz, że jest takie powiedzenie, że audi, to taka skoda, tylko w cenie mercedesa :mrgreen:
proponuję się przejechać jednym i drugim :)

można też szukać passata b5/b5fl 2.3 VR5/2.8 VR6 najlepiej 4motion (odkąd mam to polecam ;) ) za 10-15k zł świetne auto a benzyna nie będzie miała tyle nalatane co klekot.

: piątek 20 sty 2017, 19:44
autor: Jimmy
Niestety w Polsce cały czas panuje przekonanie że niemieckie auta to niepsujace się ideały... W takim A3 nic się nie psuje tylko po prostu części się zużywają :lol: Proponuję popatrzeć za czyms z dieslem od Fiata czyli JTD - był w Saabach, Oplach i Alfach. Tylko uwaga na skrzynie biegów M32...

: piątek 20 sty 2017, 21:56
autor: tOmki
Jimmy pisze:Niestety w Polsce cały czas panuje przekonanie że niemieckie auta to niepsujące się ideały... .
Tylko że jak eksploatował je Niemiec to z każdą pierdołą jeździł do ASO, regularne przeglądy itp itd. Suma summarum zawsze wszystko było robione, bez względu na koszty.

W Polsce auto trafia do Kowalskiego, który oszczędza na wszystkim i po chwili magia niemieckiego auto pryska, bo się okazuję że jeden mechanik tego nie robi, jak robi to chce kupę kasy lub trafimy na mechanika, który więcej zepsuje niż naprawi.