www.swiatelka.pl

No teraz to już wiem

tnt_gt pisze:

Manekinen pisze: bo bateria sama z siebie pękła (chyba nocą bo rano była już rozdupcona a na pewno nikt w nią nie uderzył) i leje się z niej jak z zarzynanej świni....

Z grzejnikiem też były jaja, naczekałem się na niego, okazał się trefny, naczekałem się na kolejny który jeszcze nie jest tym czego się spodziewałem ale niech już będzie... dobrze wiedzieć że solidny negatyw potrafi zmotywować sprzedawcę do wymiany towaru. Koniec z remontami w tym roku

A jakie to marki baterii i kaloryfera, żeby wiedzieć co omijać?

Jeśli chodzi o kaloryfer to mogę napisać że nie warto kupować tych najtańszych na allegro. Wymienili mi, wisi, grzeje, nie narzekam.

Jeśli chodzi o baterię to właśnie dostałem odpowiedź że mają mnie głęboko bo uszkodzenie jest mechaniczne. No shit. A jakie ma być, programowe? Wsad w procesorze się wysypał? Po kiego grzyba w ogóle chcieli żeby im to wysyłać skoro widzieli zdjęcia. O losie...

Jeszcze nie wiem co z tym zrobię, ale na początek mogę serdecznie odradzić baterie firmy SILLA a w szczególności te modele: http://allegro.pl/zestaw-baterii-wannow ... 80058.html

No i wysmarować negatywa.

Tak bateria wygląda 3 dni po montażu:

Musiałem zostawić włączonego Klarusa z nowymi Samsungami 3,5Ah... Dziwne jest to, że jeden po wyjęciu miał 0,7V, drugi 1,6V, a trzeci 3V.

wsadź do ładowarki, dwa na pewno będą żyły, tylko Rwew wzrośnie trochę.

@manekinen

Napisz do rzecznika, oczywiście baterię montował hydraulik i masz na to papier

fxxx, oczywiście dwa wsadziłem i w jednym spadła pojemność ok. 70mAh. Trzecie się nie chce ładować, chyba trzeba pod zasilacz labo i małym prądem naładować.

Ale ponoć używanie takich ogniw jest niebezpieczne ?

jak masz liitokale to one ładują małym prądem od zera i podniosą takie ogniwa.

No ponoć jest niebezpieczne

fxxx, Lii-300 nie chciała podnieść, spróbuje jeszcze Lii-100 albo tym zasilaczem.
Na pewno jest dużo mniej bezpieczne niż zdrowych. Będę uważał Chociaż chyba jeszcze takie nie wybuchło, ale mogę się mylić...

o wybuchu markowego ogniwa internet chyba nie słyszał.

Zbychurowi się mocno nagrzało, ale tam było zwarcie, więc inna sytuacja.

To ja mam 6 ogniw SANYO, 4 były rozładowane do 1.6V a 2 do 1.83V. Wszystkie naładowałem do ok 3.6V, tylko jedno z nich ma po 3 mies leżenia 3.6V, reszta się rozładowała do 3.3, 3.4.
Te 5 do utylizacji, ale nad tym jednym się zastanawiam czy używać

Muszę się wygadać bo chyba jakiegoś doła dostanę.
Oddałem dzisiaj moje leciwe wozidło do kolegi w celu wymiany chłodnicy klimatyzacji i rozwiązania problemu szarpania który powtarza się już któryś raz.
Chłodnica wymieniona ale po drodze zostały urwane dwa gwinty na przewodach z powodu zapieczenia. Efekt przewody praktycznie niedostępne a jak już to takie ceny używek że idzie się załamać. I darmo poszła kasa na chłodnicę.
Szarpanie też marne szanse że naprawi bo już enty raz do tego zaglądają i nikt nie wie co jest. A może wtrysk sterujący... I znów kasa pewnie w błoto.
A auto potrzebne strasznie na wyjazdy do szpitala i na zabiegi do Warszawy.
Na drugie kasy brak ale i tak kolejnego parcha za parę złotych nie kupię bo to bez sensu.
Jestem po 6-ciu cyklach chemii, cały ten tydzień czułem się byle jak ale dzisiaj to już katastrofa.

Jedyna pocieszająca rzecz w tym wszystkim jest taka że są efekty leczenia. Mój niechciany kolega cały czas się zmniejsza a jest co się zmniejszać. Ale nie oszukujmy się bez wspomagania drogimi zabiegami dietą i suplementami nie było by takich efektów.
Sam ordynator oddziału gdzie jestem leczony w odpowiedzi na pytanie: Czy jest jakakolwiek metoda, sposób, zabieg, leki z których mógłbym skorzystać aby dodatkowo wzmocnić leczenie? Odpowiedział krótko: Nie ma nic takiego.

To tyle z moich żalów.

Jakie to wozidło?

Audi80

Rany

Co prawda Taśmy led robią dość dobre, ale żarówki to niestety...
Albo wina słabego chłodzenia takiej żarówki(Szklany duży stożkowy klosz) albo producent specjalnie zrobił z tego taki grzejnik... po godzinie czasu nawet dotknąć takiej żarówki się nie dało, bo parzyła...

@edit
No świetnie
Przy próbie odkręcenia tego badziewia:

Więc korzystając z okazji: Nie polecam jakichkolwiek narzędzi z dextera, wcześniej też ukręciłem gwint w frezarce, na szczęście gwarancję ze zwrotem kasy uznali w 8 minut i 36 sekund, nawet bez sprawdzania zawartości pudełka .
Co do żarówki, to ocenę zostawiam wam, bo z jednej strony mogli dać te 2-4 diody więcej, niż pałować 12 diod ponad co potrafią, a z drugiej strony nie mam jak zapewnić takiej żarówce lepszego chłodzenia.