Od siebie kilka słów:
Wykonanie:
Nitecore HC30
Skilhunt H02
XTAR H3
Stoi na bardzo wysokim poziomie.
I kilka słów po kilku dniach zabawy z każdą z latarek:
Najwygodniejszy pasek znajdziemy w H02, potem w H3 a na końcu HC30. Nie oznacza to, że HC30 jest niewygodna, ponieważ tak oczywiście nie jest.
Zakładając H02 a potem HC30 czuć różnicę w wadze, ale myślę, że w normalnym użytkowaniu tego nie czuć.
Zasięg i barwa światła:
H02 ma świetną barwę światła w kolorze Neutral, bardzo dobra latarka do wszelakich prac, zasięg na rodzaj zastosowanej optyki krótki. HC30 ma najzimniejszą barwę ale i najlepszy zasięg. Zasięg z tak małej latarki, jest na prawdę imponujący, same rozmiary latarki są... małe
H3 to cieplejsza barwa, ale słabszy zasięg, taki pomiędzy.
Tryby:
HC30 ma tryby zwykłe i tryby mrugające. Zawsze startuje od najniższego trybu. Dwuklik wywołuje tryby mrugające, zmienia się je po prostu przez 1 klik.
H3 - startuje od ostatniego trybu. Klik włączamy, klik wyłączamy, dwukrotny klik tryb moon. Tryby zmieniamy przytrzymaniem przycisku. Nie ma chyba trybów mrugających.
H02 - jeden klik startuje z ostatniego trybu, dwa kliku tryb turbo, chwile przytrzymujemy najniższy tryb. Podczas pracy 2 kliki strobo, tryby zmieniamy klikami, wyłączamy chwilowym przytrzymaniem przycisku.
Zabezpieczenie,
W przypadku H3 i H02 jest informacja o zabezpieczeniu przed nadmiernym rozładowaniem i o odwrotnej polaryzacji. W HC30 nie ma takiej informacji, ale o ile dobrze pamiętam ma zabezpieczanie przed przegrzaniem.
H3 zbija tryby, aby przy 2,85 zbijać do praktycznie najniższego, odpalając przy ok 2,6V nie ma prawie w ogóle światła z tej latareczki.
H02 przy niskim napięciu znikają najwyższe tryby i tak aż do najniższego, który świeci dosyć dobrze. Na plus na pewno fakt, że przy napięciu blisko 2,5V latarka świeci na tyle mocno, aby awaryjnie móc chwile się z nią jeszcze przemieszczać i dodatkowo mruga, że jest mało "prądu"
HC30 podobno nie ma zabezpieczenia, ale przy niskim napięciu można klikać ale zostaje tryb niski (w przeciwieństwie do H02 tryby zostają, ale nie zmienia się ilość światła), na pewno nie uszkodzimy ogniwa, no chyba, że chcemy lub musimy (lub gdy zapomnimy ją wyłączyć).
Nie zwracałem uwagi czy, któraś z nich sie wyłącza przy niskim napięciu.