www.swiatelka.pl

zxcvb pisze: A jechał ktoś nocą przez miasto? Dwa samochody na drodze i stoją na "czerwonym"...

Mnie to najbardziej wkurza, 2 w nocy i stoję na czerwonym, skrzyżowanie pośrodku "niczego".

Chciałbym jeszcze zauważyć, że to spektrum niebieskie w nocy zaburza szlaki metaboliczne melatoniny i być może nie tylko. Trafiłem na to w artykule o niestabilności genetycznej obserwowanej m.in u osób pracujących po nocach (DOI:10.1093/nar/gku503). Tak więc niebieskie światło z LEDowych lamp ulicznych bijące do sypialni może być potencjalnie źródłem problemów. To już stare sodówki są lepsze

W moim mieście ostatnio też się rzucili na LEDy, ale niestety uważam to za straszny chłam.
Nowe latarnie świecą bardzo punktowo i oświetlają tylko ulice.
Stare latarnie świeciły dość szeroko i dzięki temu oświetlały również chodniki.
To oświetlenie punktowe ma też inny minus, jak się jedzie ulicą wieczorem, to przejeżdża się na zmianę strefę ciemną i jasną.
Bardzo denerwujące zjawisko, wolę już jechać tam gdzie nie ma oświetlenia.

Miejscowość Pawłowice Śl. na rynku pod ratuszem postawili lampy LED o barwie nawet lekko neutralnej. Z daleka wygląda jak by światła była masa, jednak pod lampami nie wiele widać, a ludzie pod nimi stojący mają zieloną skórę jak zoombie. Weź tu się umów z dziewczyną na randkę w takie miejsce, to normalnie zaraz ochota odejdzie.

swietlik pisze:Wydawało mi się, że wątek dotyczy zanieczyszczenia środowiska naturalnego światłem sztucznym a nie aplikacji na smartfony.

Przeczytaj od postu "pochoodniaa!" z wczoraj. Moje wpisy dotyczyły tej aplikacji.

Zbychur pisze:a ludzie pod nimi stojący mają zieloną skórę jak zoombie. Weź tu się umów z dziewczyną na randkę w takie miejsce, to normalnie zaraz ochota odejdzie.

marmez pisze:

Marmez to nie jest śmieszne, to zagraża populacji

pegasus_sis pisze:Nie wróżę sukcesu. Takie rzeczy powinno się robić za pomocą aparatury a nie ludzi. Zbyt dużo zmiennych - wady wzroku, przyzwyczajenie do światła... ktoś dostał dotację i wysmażył takiego metodologicznego potworka. Ale jako aplikacja edukacyjna się sprawdzi.

Jest jakaś aplikacja na iPhone'a, która do pomiarów zanieczyszczenia światłem wykorzystuje wbudowany aparat. Niestety, nie ma takiej na Androida, bo ten system działa na wielu różnych modelach telefonów i trzeba by dla każdego przeprowadzić oddzielną kalibrację w laboratorium. Ale mogliby ją wykonać przynajmniej dla najczęściej używanych smartfonów.
Jeśli chodzi o metody bardziej profesjonalne, to często korzysta się ze zdjęć satelitarnych (ale one wyłapują światło, które już uciekło z atmosfery), a oprócz tego stacjonarne i mobilne mierniki SQM. W "Utracie nocy" można wpisać wynik wskazywany przez taki przyrząd.

Ktoś wspomniał wcześniej o bezsenności i trudnościach z zasypianiem. Dokładnie naprzeciwko mojego okna stoi latarnia i bardzo utrudnia zasypianie. Jej światło wpada do pokoju i delikatnie rozświetla pomieszczenie pomimo ciemnych zasłon. W żaluzje nie będę inwestował więc chyba zainwestuję w ...procę

Witam
Ja tam nie wiem, mieszkam w odległości około 40m od torów kolejowych, konkretnie oświetlonego peronu, zaraz za nim jest czynna przez 24h bocznica przeładunkowa kontenerów. Żeby było śmieszniej, dom w którym mieszkam stoi w osi pasa startowego lotniska w Krzesinach i nie ma problemów ze zaśnięciem.
Pozdrawiam

Pyra, może to kwestia przyzwyczajeń, a może wrażliwości. Mnie też słabe światło nie przeszkadza, ale jestem w stanie zgodzić się, że może przeszkadzać innym.
Cóż, Kopernikowi też nikt nie wierzył, a ponoć miał rację .

Pyra pisze:... i nie ma problemów ze zaśnięciem.

Bo jak się chce spać to się śpi A jak się chce jeść to się je, pić to się pije, a nie tam jakieś filozofie dorabia.

madkeinam pisze:

Pyra pisze:... i nie ma problemów ze zaśnięciem.

Bo jak się chce spać to się śpi A jak się chce jeść to się je, pić to się pije, a nie tam jakieś filozofie dorabia.

Tak. Znajomy marynarz na lądzie zasnąć nie mógł nieraz, bo za cicho... Później sobie nagrał dzięki ze statku (hałas maszynowni po prostu) i puszczał sobie to na lądzie przez słuchawki i zasypiał lepiej

Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, choć do luksusu dużo łatwiej

Pozdrawiam.

Ale nie wszystkie przyzwyczajenia są zdrowe. Ktoś, kto np. ciągle pali papierosy, też źle się czuje bez nich.

[ Dodano: 22 Styczeń 2015, 19:23 ]
Tymczasem w Ameryce:
Pewna para, wróciwszy do swojego domu, zastała świecący w ich okno kolorowym, migającym światłem billboard. Poprosili właściciela, żeby wyłączał go na noc, ale nie zgodził się. Sprawa trafiła do sądu. Ale to firma pozwała parę - za to, że skarżyli się reklamodawcom i część z nich zrezygnowała z emisji swoich ogłoszeń na tym ekranie.
link

Witam wszystkich Myślę, że zanieczyszczenie świetlne to poważny problem. Podczas ostatnich wakacji byłem w Witowie, gdzie akurat było dość ciemno. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem tam Drogę Mleczną, widoczną jako jasny pas ciągnący się przez całe niebo. Koło chatki, w której mieszkałem, znajdował się tartak, którego teren był oświetlony wysokoprężną lampą sodową. Miała ona nieprawidłowo wykonaną oprawę i bardzo przeszkadzała w obserwacjach.
A jeśli chodzi o wpływ na zdrowie, to wydaje mi się, że dokładne zasłanianie okien w nocy nie rozwiązuje do końca problemu. Człowiek jest aktywny, kiedy na dworze jest dzień, a zasypia, gdy jest tam noc. Jeśli na dworze w okolicy będzie w nocy zbyt jasno, to ludzkiemu organizmowi może się wydawać, że jest dzień (chociaż człowiek potrafi przy pomocy swojego rozumu zwykle odróżnić słońce od sztucznego światła, to jednak na pewne bodźce reaguje podświadomie). To bardzo skomplikowana sprawa i wymaga dalszych badań naukowych.

madkeinam pisze:Bo jak się chce spać to się śpi

jakby ci jakiś sąsiad grał w nocy na perkusji, to przypadkiem nie zapomnij o tym

Zbychur pisze:Z daleka wygląda jak by światła była masa, jednak pod lampami nie wiele widać

- może emitują zbyt dużo światła na boki? Czy te latarnie mają płaskie, poziome otwory/szybki, jak zaleca użytkownik pochoodniaa!? Jeśli tak, to mogą po prostu mieć nieprawidłową optykę.