Strona 37 z 86

: wtorek 17 maja 2016, 09:23
autor: marekzal22
teraz cewka jest zasilana wtedy kiedy ma być iskra.
Kiedyś w czasach PRL były zasilane na uzwojeniu pierwotnym po przekręceniu kluczyka ale to było w Syrenkach ,Wartburgach itp
Teraz jedynie może się załączyć Tryb Economy jak jest słaby aku.

: wtorek 17 maja 2016, 09:31
autor: Ipaq316
kerad pisze:Witam wszystkich

Ale pozostawianie auta z kluczykiem w pozycji zapłon, aby chodził wentylator, też jest nie zdrowe dla elektroniki i cewek, przynajmniej tak było, może teraz coś się zmieniło.
W starszych autach można tak było zrobić. W nowszych modelach np. przy klimie dwustrefowej jeżeli nie odpalisz silnika to nie masz możliwości zmiany ustawienia wewnętrznych klapek w nawiewach nie włączy się wentylator a ponadto komputer rozłączy ci wszystko po kilkudziesięciu sekundach.

: wtorek 17 maja 2016, 09:36
autor: Ipaq316
Bolsblue pisze:Wentylator to powinien ci działać w samochodzie a nie ozonatorze.Aby ozon latał to kanałach.A tak co to za efekt mieszania.

Piszę wyraźnie , że zostawiam włączony wentylator w ozonatorze po skończonym ozonowaniu tak aby ozon dopuki się nie rozpadnie nie osiadał (jako cięższy) na podłodze auta tylko był mieszany w całym aucie.

: wtorek 17 maja 2016, 09:52
autor: SLK
oczywiście wentylator powinien chodzić dłużej niż ozonator, przynajmniej żeby schłodzić płytki.

: wtorek 17 maja 2016, 12:10
autor: marekzal22
Myślę że wentylator powinien mieszać w aucie a w ozonatorze po zakonczeniu ozonowania nie ma sensu aby chodził ,kiedy wyłączymy ozonator płytki już się nie grzeją

: wtorek 17 maja 2016, 18:58
autor: MCSubi
W nowym Civicu i rocznym Accordzie przepustnice w klimatroniku działają przy włączonym zapłonie, bez uruchamiania silnika.
Napięcie przy pracującym wentylatorze nie spada poniżej 12.4V po 0.5h, więc nie widzę potrzeby zapalania silnika. Klimę wyłączam, bo po co grzać cewkę sprzęgła i dodatkowo obciążać akumulator.
Przez cewki zapłonowe przecież nie może płynąć prąd, skoro nie ma przerywacza mechanicznego.

: wtorek 17 maja 2016, 18:59
autor: MCSubi
W nowym Civicu i rocznym Accordzie przepustnice w klimatroniku działają przy włączonym zapłonie, bez uruchamiania silnika.
Napięcie przy pracującym wentylatorze nie spada poniżej 12.4V po 0.5h, więc nie widzę potrzeby zapalania silnika. Klimę wyłączam, bo po co grzać cewkę sprzęgła i dodatkowo obciążać akumulator.
Przez cewki zapłonowe przecież nie może płynąć prąd, skoro nie ma przerywacza mechanicznego.
W sumie zacząłem się zastanawiać nad zrobieniem adaptera do zamocowania płytek w miejsce filtra, wentylator byłby zbędny a ozon leciały prosto na parownik, przez co akcja zapewne trwała by krócej . Wyjęcie filtra w Hondzie to 5s.

: wtorek 17 maja 2016, 20:06
autor: Ipaq316
Mam Citroena C4 II z 2012 r i niestety bez pracującego silnika nie ma możliwości włączenia wentylatora ani sterowania klapkami a ponadto komputer po zgaszeniu silnika wyłącza napięcie po kilkudziesięciu sekundach.

: wtorek 17 maja 2016, 20:50
autor: marekzal22
Ipaq316 pisze:Mam Citroena C4 II z 2012 r i niestety bez pracującego silnika nie ma możliwości włączenia wentylatora ani sterowania klapkami a ponadto komputer po zgaszeniu silnika wyłącza napięcie po kilkudziesięciu sekundach.
To włacz klimę na minimum i ozonuj.

: wtorek 17 maja 2016, 21:09
autor: ermi1
ja pierdziele - na prawdę tak trudno jest pomyśleć co i jak w oczywistej oczywistości, czy dla jaj sobie te wpisy robicie?
Masz problem z nawiewem w samochodzie to swojego 9-cio latka przywiozę - pokaże co i jak.
Przepraszam
nie wytrzymałem. :[

samochód jak stoi to zużywa max.1litr paliwa na godzinę.
oj faktycznie paliwo zdrożało z 3.89 na 4.12 - czas oszczędzać.

: środa 18 maja 2016, 08:54
autor: Ipaq316
marekzal22 pisze:
Ipaq316 pisze:Mam Citroena C4 II z 2012 r i niestety bez pracującego silnika nie ma możliwości włączenia wentylatora ani sterowania klapkami a ponadto komputer po zgaszeniu silnika wyłącza napięcie po kilkudziesięciu sekundach.
To włacz klimę na minimum i ozonuj.

Tak właśnie robię.

: środa 18 maja 2016, 09:11
autor: igi
Kupiłem sobie zestaw z ali i czekam :). Co do ozonowania klimatyzacji to moim zdaniem można to robić na włączonej, ja bym nawet ustawił temperaturę na low bo wtedy klapa zimne/ciepłe kieruje całe powietrze przez parownik. Nie wiem jak jest przy wyłączonej klimatyzacji - ale sprawdzę dzisiaj w moim aucie - audi a4

: środa 18 maja 2016, 16:20
autor: MCSubi
Moim zdaniem klima musi być włączona, obieg zamknięty i temp. na low.Natomiast sprężarka powinna być wyłączona "mechanicznie", żeby parownik był suchy. U mnie najprościej uzyskać to przy wyłączonym silniku, w innych autach pewnie trzeba rozłączyć sprzęgiełko.

: środa 18 maja 2016, 16:24
autor: MCSubi
Moim zdaniem klima musi być włączona, obieg zamknięty i temp. na low.Natomiast sprężarka powinna być wyłączona "mechanicznie", żeby parownik był suchy. U mnie najprościej uzyskać to przy wyłączonym silniku, w innych autach pewnie trzeba rozłączyć sprzęgiełko.
W ASO ozonują na włączonym silniku, reszta j.w. i efekt jest gorszy, ponieważ nawet bezpośrednio po ozonowanie po wyłączeniu klimy czuć przez moment lekki zapaszek jakby wilgoci, natomiast po moim ozonowaniu moment wyłączenia klimy jest całkowicie niewyczuwalny.

: środa 18 maja 2016, 16:25
autor: ermi1
a jak nastawiacie na tryb "auto" to nie dmucha Wam wszystkimi kanałami?
Poza tym jak włączy się klimę i obieg zamknięty - to powietrze w aucie osuszy się i skuteczność działania ozonu będzie bardziej efektywna. Parownik nie powinien być nadto mokry.
Z doświadczenia wiem, że wszelkiej maści grzyby i smrody mają tendencję do rozwijania się na gąbkowych uszczelkach klapek i łączeń przewodów wentylacji auta - sam parownik może być jedynie zakurzony (o ile auto posiada filtr kabinowy).
Parownik można umyć "psikając" na niego przez wentylator - chemią zasadową (ph 10-14) profesjonalną - ja używam firmy tenzi typ GT.
po 2 dniach psikam oktiseptem i jak już pisałem wcześniej mam spokój na rok lub 2 i nie kicham i nic nie śmierdzi a w letnie wilgotne dni - leje się z klimy jak spod prysznica.