Strona 36 z 198

: środa 04 lip 2012, 22:40
autor: Fluxor
Wylałem sobie kawę na laptopa, dobrze że był zamknięty. Jak na razie nie działa jeden klawisz od tiuchpada i klikanie na nim.

: środa 04 lip 2012, 23:19
autor: DNF
Rozkręć zalej izopropanolem i dokładnie wysusz. Przed tym zabiegiem nawet nie próbuj go włączać.

: środa 04 lip 2012, 23:36
autor: krzycho_
Jak zalany po wierzchu to pikuś, do mnie trafiają takie co mają latte z cukrem na mobo :mrgreen: Powaga.

Trzeba rozebrać , odkręcić metalowy szkielet touchpada i wymyć microswitche IPA lub benzyną.

: środa 04 lip 2012, 23:53
autor: DNF
No chyba, że jeszcze klawiaturce się również oberwało to myjemy i suszymy całość.
Krzycho, doobre :D

: czwartek 05 lip 2012, 07:39
autor: Miodosław
Ostatnio czyściłem lapka zalanego w mojej obecności winem. Wyłączył się, bo zalało switch włącz/wyłącz. Tu nie było problemu, za to nikt nie zauważył, że wlało się pod obudowę monitora. Jak się okazało zalało przetwornicę zasilającą podświetlanie, która jednak po wyczyszczeniu zaskoczyła. Jak widać zalania nie są takie straszne! Fluxor, nos do góry i do roboty! ;)

: czwartek 05 lip 2012, 08:31
autor: Fluxor
Aż tak mocno go nie zalałem, w końcu był zamknięty i wylało się jedynie na pokrywę zew. Rozbierałem go do późnych godzin, w środku jedynie śladowe ilości podciekły. Jednak zalało lewy przycisk touchpada. Rozgrzebałem go i wysuszyłem ale i tak nie działa. Mam tylko prawy klawisz i ruszanie myszką, dwuklik też nie chce działać.

: czwartek 05 lip 2012, 11:10
autor: megabit
Ostre zapalenie przewodu słuchowego. Dziś w nocy spałem godzinę, najgorszym wrogom nie życzę...

: czwartek 05 lip 2012, 11:22
autor: bulwa11
^ oj znam ten ból aż za dobrze, współczuje i szybkiego powrotu do zdrowia życzę!

[ Dodano: 7 Lipiec 2012, 19:32 ]
Z niewyjaśnionych przyczyn zepsuł się mi teleobiektyw podczas fotografowania meczu... dokładniej 'zoom', kręcę w lewo i wsio działa, kręcę w prawo i niestety obiektyw nie reaguje i pozostaje zoom taki jaki był :/ ani mi nie spadł ani nic :cry:

: poniedziałek 09 lip 2012, 09:08
autor: Dariusz70
Witam

Mimo zabezpieczeń burza uszkodziła mój komputer. Włacza się zasilacz, uruchamia dysk i tyle.
Na płycie głównej cztery "spuchnięte" kondensatory. Trzeba będzie kupić jakąś używaną. Mam nadzieję, że nic więcej nie uszkodzone. :-|

: poniedziałek 09 lip 2012, 10:14
autor: kisi
Wymień te spuchnięte kondensatory i jeśli to jest przyczyną to płyta ruszy.

: poniedziałek 09 lip 2012, 10:24
autor: Pyra
Witam
W nocy z piątku na sobotę, grupa około 8 "gimnazjalistów", robiła zadymę na stacji paliwowej obok przejazdu PKP, obsługa zadzwoniła na Policję a Ci poszli na przejazd i zaczęli niszczyć drągi rogatkowe. Jeden z automatyków jak to zauważył pobiegł do nich. W tym czasie przyjechał patrol i zaczęli uciekać. Kolega złapał jednego i przekazał Policji. Pojechali na komisariat złożyć zeznania. Po powrocie podjechało jeszcze dwóch i zaczęli naprawiać. Nagle z zarośli wyskoczyło 5 karków i zaczęli ich lać. Finał taki, że jeden (ten który złapał rozrabiakę) w szpitalu z rozwalonym okiem i połamanym nosem, drugi poobijany, trzeci miał szybkie nogi, zniszczony samochód służbowy... Normalnie bandyctwo się szerzy.

Pozdrawiam

: poniedziałek 09 lip 2012, 10:26
autor: krzycho_
Można spróbować wymienić elektrolity, jendnak jak zasilacz puścił zbyt duże napięcie to na kondensatorach się nie skończyło.

Zależy co to za sprzęt i ile to warte.

: poniedziałek 09 lip 2012, 10:58
autor: Nightmare
Pyra pisze:Witam
W nocy z piątku na sobotę, grupa około 8 "gimnazjalistów", robiła zadymę na stacji paliwowej obok przejazdu PKP, obsługa zadzwoniła na Policję a Ci poszli na przejazd i zaczęli niszczyć drągi rogatkowe. Jeden z automatyków jak to zauważył pobiegł do nich. W tym czasie przyjechał patrol i zaczęli uciekać. Kolega złapał jednego i przekazał Policji. Pojechali na komisariat złożyć zeznania. Po powrocie podjechało jeszcze dwóch i zaczęli naprawiać. Nagle z zarośli wyskoczyło 5 karków i zaczęli ich lać. Finał taki, że jeden (ten który złapał rozrabiakę) w szpitalu z rozwalonym okiem i połamanym nosem, drugi poobijany, trzeci miał szybkie nogi, zniszczony samochód służbowy... Normalnie bandyctwo się szerzy.

Pozdrawiam
Dlatego w tym wypadku jestem za daniem większej władzy policji, z tym że drugi problem że do policji przyjmują nieodpowiednich ludzi

U nas powinna istniej coś jak niemiecka policja w czarnych mundurach oj z nimi to już nie ma zabawy

: poniedziałek 09 lip 2012, 11:31
autor: Pyra
Witam
Nightmare pisze:U nas powinna istniej coś jak niemiecka policja w czarnych mundurach oj z nimi to już nie ma zabawy
Ogólnie to nie jestem bojowo nastawiony do świata, ale coś takiego by się przydało, żeby zrobić porządek z rozmnażającym się rozwydrzeniem...

Pozdrawiam

: poniedziałek 09 lip 2012, 13:07
autor: tnt_gt
Pyra pisze: ...rozmnażającym się rozwydrzeniem...
Takie są efekty bezstresowego wychowania, braku wzorców i granic oraz ciągłej pogoni rodziców za kasą... a dzieciaki same się wychowują