Strona 36 z 86
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:05
autor: Rysiu.
Faktycznie racja panowie, całkowicie umknął mi ten fakt.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:06
autor: marekzal22
Tak nie włączać klimy.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:14
autor: chris18404
marekzal22 pisze:Tak nie włączać klimy.
czyli tylko nawiewy bez klimy? to nie widzę sensu ozonowania w takim razie.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:17
autor: Bolsblue
Poczytaj nieco i się doucz.
Ozonem działasz na parownik i kanały trudno ci to zrozumieć?
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:34
autor: piciex
Grzyby rosną Ci w kanałach nawiewu, a nie w sprężarce klimatyzacji, więc po co ją włączać.
Ja ozonuję 20-30 minut. Raz się zapomnieliśmy i w Kurdolfa samochodzie zostawiliśmy go na ponad godzinę, to przez tydziń narzekał, że nie da się tym jeździć ze smrodu.
Ozonator kładę pomiędzy przednimi fotelami skierowany na wylot nawiewu.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:35
autor: marekzal22
Albo chris18404 rozbierz cały nawiew i zobaczysz gdzie ten ozon leci.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:37
autor: MCSubi
Dokładnie tak to zrobiłem - generator zasilony z zewnątrz do samochodu maksymalnie wysoko, obieg zamknięty, klima wyłaczona, temp. na minimum, wentylator na 50 %. 30 min pracy, 3 dni wietrzenia smrodu ozonu (nie wiem, gdzie to wlazło - chyba w wyściółkę siedzeń) i teraz totalny brak zapaszku we wszystkich stanach pracy klimy. Kilka razy zlecałem ozonowanie w ASO, ale nigdy z tak wyśmienitym efektem.
: poniedziałek 16 maja 2016, 21:59
autor: chris18404
w kilku artykułach czytałem żeby włączać klimę
: poniedziałek 16 maja 2016, 22:24
autor: Rysiu.
Panowie proponuje sprawdzić organoleptycznie bo jak widać opinie są podzielone.
Jak po ozonowaniu z włączoną klimatyzacją zapach dłużej się utrzyma/będzie intensywniejszy niż bez to można będzie przyjąć że faktycznie lepiej włączyć.
Albo kompromis czyli przed gazowaniem schłodzić w garażu wnętrze za pomocą klimy do 18st. i potem tylko nawiew puścić.
: poniedziałek 16 maja 2016, 23:24
autor: MCSubi
chris18404, z tej karteczki dowiedziałem się, e nasze chinole za kilkanaście dolców są "Produkowane z projektu i na zlecenie FHU BITOM".
Rysiu., chętnie zrobiłbym taka próbę, ale obecnie w żadnym samochodzie nic mi nie śmierdzi
Zresztą ja nie włączam silnika, tylko zapłon do uruchomienia wentylatora i przestawienia przesłon. Mimo małego akumulatora, nie jest on jakoś zauważalnie rozładowywany przez półgodzinne ozonowanie.
: poniedziałek 16 maja 2016, 23:42
autor: chris18404
MCSubi pisze:Dokładnie tak to zrobiłem - generator zasilony z zewnątrz do samochodu maksymalnie wysoko, obieg zamknięty, klima wyłaczona, temp. na minimum, wentylator na 50 %. 30 min pracy, 3 dni wietrzenia smrodu ozonu (nie wiem, gdzie to wlazło - chyba w wyściółkę siedzeń) i teraz totalny brak zapaszku we wszystkich stanach pracy klimy. Kilka razy zlecałem ozonowanie w ASO, ale nigdy z tak wyśmienitym efektem.
jaki masz generator?
: wtorek 17 maja 2016, 00:06
autor: MCSubi
Ten, który był w tym wątku polecany + wentylator z farelki:
http://pl.aliexpress.com/item/New-2014- ... 45144.html
: wtorek 17 maja 2016, 08:32
autor: kisi
Panowie jak długo ozonujecie jakimi ozonatorami (jaka wydajność ozonu w gramach) aby uzyskać określony efekt ? Przymierzam się do swojego ozonatora i nie wiem czy do takich rzeczy 7g wystarczy czy jendnak lepiej 14g ?
: wtorek 17 maja 2016, 08:38
autor: marekzal22
chris18404 pisze:MCSubi pisze:Dokładnie tak to zrobiłem - generator zasilony z zewnątrz do samochodu maksymalnie wysoko, obieg zamknięty, klima wyłaczona, temp. na minimum, wentylator na 50 %. 30 min pracy, 3 dni wietrzenia smrodu ozonu (nie wiem, gdzie to wlazło - chyba w wyściółkę siedzeń) i teraz totalny brak zapaszku we wszystkich stanach pracy klimy. Kilka razy zlecałem ozonowanie w ASO, ale nigdy z tak wyśmienitym efektem.
jaki masz generator?
Tak ile ten wentylator pobierze nie ma sensu palić silnika na pół godziny.
: wtorek 17 maja 2016, 09:08
autor: kerad
Witam wszystkich
Ale pozostawianie auta z kluczykiem w pozycji zapłon, aby chodził wentylator, też jest nie zdrowe dla elektroniki i cewek, przynajmniej tak było, może teraz coś się zmieniło.