Podziel się swoim smutkiem 2

....nie pasujące gdzie indziej...
Awatar użytkownika
tty5150
Posty: 895
Rejestracja: piątek 15 cze 2012, 02:28
Lokalizacja: Sand City

Post autor: tty5150 »

Myślę, że napisanie w gwarancji, że sprzęt nie jest "profesjonalny" nie powinno upoważniać do wciskania źle zaprojektowanego i wykonanego na odwal bubla. Jak już to trzeba lepiej podać liczbę roboczogodzin lub warunki działania.

Niestety tendencja jest powszechna. Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Awatar użytkownika
Dziubek
Posty: 1740
Rejestracja: czwartek 07 sie 2014, 21:53
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dziubek »

tty5150 pisze:Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Nie ma znaczenia kraj, jak trafisz bubla to nie ma znaczenia też półka cenowa. Kupiłem kiedyś najtańszą wiertarkę, kosztowała ok. 25 zł w markecie. Przy prostych pracach, nawet remontowych, służyła kilka lat. Bosch kupiony później, za 150 zł, padł po miesiącu. Używany był równo z tą marketówką. Pierdoła wyszła, bo poszedł włącznik. Nie mniej jednak awaria jest.

Ostatnio zainwestowałem w lutownicę TEX-a. Jakość wykonania obudowy to nieporozumienie. TOYA za 20 zł miała o niebo lepszą budę niż to coś. Wiem że można dokupić i wymienić obudowę, ale przy tej cenie mogli się minimalnie wysilić. Nigdy więcej tych lutownic - nie polecam.
hoka
Posty: 733
Rejestracja: piątek 15 lis 2013, 01:39
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: hoka »

Pozostając w temacie nawet kupując najdroższy sprzęt można się nieźle naciąć:
https://www.dobreprogramy.pl/Niespodzia ... 82410.html

W skrócie kupujesz procesor Intela za ponad $1000 który się do niczego nie nadaje i aby go używać musisz ryzykować jego zmodyfikowaniem/naprawą bo producent poskąpił $1 na dobrym chłodzeniu.

Chociaż w tym przypadku to może kwestia braku realnej konkurencji przez wieeele lat.
Awatar użytkownika
megabit
Posty: 989
Rejestracja: poniedziałek 20 gru 2010, 11:26
Lokalizacja: Sady

Post autor: megabit »

hoka, Dlatego pierwsze co zrobiłem ze swoim 4690K to ściągnięcie IHSa i zaaplikowanie pasty typu "płynny metal". Temperatury niższe o około 10-15*C a różnice między rdzeniami zredukowane do 3-4*C gdzie na fabrycznej paście potrafiło to być nawet 10*C.
Awatar użytkownika
endrju1
Posty: 994
Rejestracja: niedziela 29 lis 2015, 17:49
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: endrju1 »

megabit pisze: Dlatego pierwsze co zrobiłem ze swoim 4690K to ściągnięcie IHSa i zaaplikowanie pasty typu "płynny metal".
I niestety papa gwarancjo...
A tak swoją drogą, kilka lat temu swojego 2500K też skalpowałem niedługo po zakupie.
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Pewnie niektórzy długo czekali na ocieplenie, ale muszę to napisać: znowu pieprzony mordor na dworze. Strasznie męczy mnie taka pogoda. :mad:
Vigo
Posty: 908
Rejestracja: niedziela 14 sie 2011, 20:38
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Vigo »

pietros pisze:Pewnie niektórzy długo czekali na ocieplenie, ale muszę to napisać: znowu pieprzony mordor na dworze. Strasznie męczy mnie taka pogoda. :mad:
O, tak! Jeszcze wczoraj było gorąco, ale sucho, więc w cieniu, pomieszczeniach nawet takich bez klimy dało się odetchnąć, dziś jest już dużo większa wilgotność powietrza i wszędzie mamy "parówę", nie znoszę takich "murzyńskich" temperatur. :evil:
Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć. :sad:
Awatar użytkownika
pietros
Posty: 1612
Rejestracja: niedziela 09 cze 2013, 19:39
Lokalizacja: Grudziądz

Post autor: pietros »

Vigo pisze:Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć. :sad:
-35 jeszcze nie doświadczyłem, ale też wolę -20 niż +35, bo ubrać zawsze można się cieplej...
Jeszcze do tego żniwa się zaczęły więc wypada rodzicom pomóc. A tam nie ma że boli, jak jest pogoda to trzeba zap.. , bo jutro może padać deszcz.
Awatar użytkownika
Manekinen
Posty: 2443
Rejestracja: środa 28 sty 2009, 15:18
Lokalizacja: Kętrzyn
Kontakt:

Post autor: Manekinen »

Mnie to się podoba takie chłodne i deszczowe lato jakie mamy tego roku. A te kilka dni parówy/upałów to jeszcze jakoś przedzierżę :)
Awatar użytkownika
pier
Posty: 1467
Rejestracja: poniedziałek 21 lut 2011, 09:02
Lokalizacja: Biłgoraj-Sól

Post autor: pier »

Rzucili mnie na głęboką wodę w pracy. Jest ciężko mam dużo stresu.
Może uda się to wszystko pojąć...
krzyspi25
Posty: 60
Rejestracja: sobota 31 paź 2015, 18:10
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: krzyspi25 »

Dzisiaj ja zostałem w pracy rzucony w "ogień".... chociaż właściwie to nawet dosłownie był ogień... a nawet pożar centrum handlowego w którym pracuję jako techniczny :/
Awatar użytkownika
pier
Posty: 1467
Rejestracja: poniedziałek 21 lut 2011, 09:02
Lokalizacja: Biłgoraj-Sól

Post autor: pier »

Jak to mówią dla kobiety największa tragedia to złamany paznokieć a dla faceta uszczelka pod głowicą.
Awatar użytkownika
skaktus
Posty: 6166
Rejestracja: środa 04 cze 2008, 18:41
Lokalizacja: OP

Post autor: skaktus »

Kupiłem sobie w sobotę rower. Wsiadłem, pojechałem. W sumie przejechałem może 5 km i koniec. Jazda skończyła się twarzą na chodniku. Efekt ? Obite prawe udo z siniakiem i raną o długości 10 cm. Skręcony lewy nadgarstek do tego stopnia że ręka jest totalnie niesprawna. Prawa ręka sprawność na poziomie góra 20%. Obita twarz, podbite prawe oko, pocięty nos, ułamany ząb, dwa inne ruszają się. Przecięta górna warga, obity prawy łuk brwiowy. Na koniec obita klatka piersiowa, szyja i nadwyrężone jej mięśnie.
ILPT
Barton_
Posty: 398
Rejestracja: sobota 15 kwie 2017, 19:41
Lokalizacja: PKE

Post autor: Barton_ »

Usterka czy nieuwaga?
Bez względu na odpowiedź współczuję.

Jako, że to temat odpowiedni to też się poużalam.
Od 5 miesięcy jestem na chorobowym i próbuję przetrwać ze świadczenia ZUS.
Wiecznie w drodze.
Awatar użytkownika
Bocian
Site Admin
Posty: 3169
Rejestracja: niedziela 11 lis 2007, 21:21
Lokalizacja: Wiskitki

Post autor: Bocian »

skaktus, ale jak to się stało? Najechałeś na coś?
Sometimes darkness can show you the light
ODPOWIEDZ