Podziel się swoim smutkiem 2
Myślę, że napisanie w gwarancji, że sprzęt nie jest "profesjonalny" nie powinno upoważniać do wciskania źle zaprojektowanego i wykonanego na odwal bubla. Jak już to trzeba lepiej podać liczbę roboczogodzin lub warunki działania.
Niestety tendencja jest powszechna. Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Niestety tendencja jest powszechna. Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Nie ma znaczenia kraj, jak trafisz bubla to nie ma znaczenia też półka cenowa. Kupiłem kiedyś najtańszą wiertarkę, kosztowała ok. 25 zł w markecie. Przy prostych pracach, nawet remontowych, służyła kilka lat. Bosch kupiony później, za 150 zł, padł po miesiącu. Używany był równo z tą marketówką. Pierdoła wyszła, bo poszedł włącznik. Nie mniej jednak awaria jest.tty5150 pisze:Nie dość, że w PL wykręcają się od naprawy gwarancyjnej, to jeszcze sprzęt taki, że się go naprawić samemu nie da. Zatrzaski strzelają przy otwieraniu, zgrzewany plastik etc.
Ostatnio zainwestowałem w lutownicę TEX-a. Jakość wykonania obudowy to nieporozumienie. TOYA za 20 zł miała o niebo lepszą budę niż to coś. Wiem że można dokupić i wymienić obudowę, ale przy tej cenie mogli się minimalnie wysilić. Nigdy więcej tych lutownic - nie polecam.
Pozostając w temacie nawet kupując najdroższy sprzęt można się nieźle naciąć:
https://www.dobreprogramy.pl/Niespodzia ... 82410.html
W skrócie kupujesz procesor Intela za ponad $1000 który się do niczego nie nadaje i aby go używać musisz ryzykować jego zmodyfikowaniem/naprawą bo producent poskąpił $1 na dobrym chłodzeniu.
Chociaż w tym przypadku to może kwestia braku realnej konkurencji przez wieeele lat.
https://www.dobreprogramy.pl/Niespodzia ... 82410.html
W skrócie kupujesz procesor Intela za ponad $1000 który się do niczego nie nadaje i aby go używać musisz ryzykować jego zmodyfikowaniem/naprawą bo producent poskąpił $1 na dobrym chłodzeniu.
Chociaż w tym przypadku to może kwestia braku realnej konkurencji przez wieeele lat.
O, tak! Jeszcze wczoraj było gorąco, ale sucho, więc w cieniu, pomieszczeniach nawet takich bez klimy dało się odetchnąć, dziś jest już dużo większa wilgotność powietrza i wszędzie mamy "parówę", nie znoszę takich "murzyńskich" temperatur.pietros pisze:Pewnie niektórzy długo czekali na ocieplenie, ale muszę to napisać: znowu pieprzony mordor na dworze. Strasznie męczy mnie taka pogoda.
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć.
![Sad :sad:](./images/smilies/icon_sad.gif)
-35 jeszcze nie doświadczyłem, ale też wolę -20 niż +35, bo ubrać zawsze można się cieplej...Vigo pisze:Dużo lepiej znoszę temperaturę -35°C niż +35°C, no nic trzeba jakoś przecierpieć.
Jeszcze do tego żniwa się zaczęły więc wypada rodzicom pomóc. A tam nie ma że boli, jak jest pogoda to trzeba zap.. , bo jutro może padać deszcz.
Kupiłem sobie w sobotę rower. Wsiadłem, pojechałem. W sumie przejechałem może 5 km i koniec. Jazda skończyła się twarzą na chodniku. Efekt ? Obite prawe udo z siniakiem i raną o długości 10 cm. Skręcony lewy nadgarstek do tego stopnia że ręka jest totalnie niesprawna. Prawa ręka sprawność na poziomie góra 20%. Obita twarz, podbite prawe oko, pocięty nos, ułamany ząb, dwa inne ruszają się. Przecięta górna warga, obity prawy łuk brwiowy. Na koniec obita klatka piersiowa, szyja i nadwyrężone jej mięśnie.
ILPT