www.swiatelka.pl

Fluxor pisze:Panowie policjanci to musieli sie juz czepiac. Nie bylo sie do czego przyczepic to znalezli swiatla, jak sie ma reflektory soczewkowe to o wiele mniej podpadajace sa wlozone ksenony niz w zwyklym lustrze.

Owszem, mniej się to "rzuca w oczy", ale jak pisałem, to mogło mieć coś wspólnego z tą akcją, o której pisali w czasopismach.

Widzę Fluxor, że też z Opola ?

Dex-ter, ano tez z Opola (dokladniej to z pod Opola)

Panowie, ja tez nie lubię byc oslepiany. Oslepiany to ja byłem i żarówkami zanim sie hidy na rynku pojawiły.
Czy moje autko oslepiało?Nie wiem. Mam reflektory soczewkowe, co widac, nie zwykłe lustra...linia światła na garazu identyczna, zachowała się (świeciłem sobie na drzwi)...tylko było go zdecydowanie więcej.
...trudno...

Calineczka, jak pisałem - soczewki lepiej radzą sobie z HIDem niż lustro, też to widziałem, ale widocznie panu Władzy bardzo się to nie spodobało. Podejrzewam, że jakby trafił na Ciebie, jakoś byś się wytłumaczył, technologiczną wymówką itp , ale cóż. Niestety.

Calineczka, kseony pojda teraz w jakas latarke?

...Panowie, wobec prawa to faktycznie nie powinienem z nimi jeździć. No ale prawo mamy jakie mamy....temat-rzeka.
Myslę, że Panów bym zbajerował latareczkami i wszyscy bysmy na tym zyskali....a moja Żonka tylko się niepotrzebnie zestresowała.
Kiedys moim marzeniem było...jak to światłoholika, miec HID-y w aucie...widac marzenia będa musiały poczekać...może na starośc autko zmienię.
A HID-y pójda na sprzedaż albo do jakichs latarek

Calineczka pisze:...Panowie, wobec prawa to faktycznie nie powinienem z nimi jeździć. No ale prawo mamy jakie mamy....temat-rzeka.
Myslę, że Panów bym zbajerował latareczkami i wszyscy bysmy na tym zyskali....a moja Żonka tylko się niepotrzebnie zestresowała.
Kiedys moim marzeniem było...jak to światłoholika, miec HID-y w aucie...widac marzenia będa musiały poczekać...może na starośc autko zmienię.
A HID-y pójda na sprzedaż albo do jakichs latarek

No niestety, za seryjne HIDy do Audioli trzeba troszkę zapłacić .

Calineczka pisze:Panowie, ja tez nie lubię byc oslepiany. Oslepiany to ja byłem i żarówkami zanim sie hidy na rynku pojawiły.
Czy moje autko oslepiało?Nie wiem. Mam reflektory soczewkowe, co widac, nie zwykłe lustra...linia światła na garazu identyczna, zachowała się (świeciłem sobie na drzwi)...tylko było go zdecydowanie więcej.
...trudno...

mi kuzyn ustawiał xenony (fabryczne) na maszynie w stacji diagnostycznej, ponieważ po kupnie auta wg mnie za nisko świeciły.
Ustawił na maszynce (taki wózek z kolimatorem) jak dla zwykłych lamp i świeciło w niebo prawie każdy migał że go oślepia, więc sam obniżyłem. Linia światła nie może być taka jak w zwykłych lampach. Teraz świeci bliżej i linia światła kończy się na asfalcie jakieś 100-150m przed autem (tak było też jak go kupiłem) i tak ma być.

Szkoda Ciebie Arku, ale dobrze, że Policja zaczyna tępić- pseudo HIDowców

Dziwię się zachowaniem niektórych z polemizujących na temat HID`ów w aucie które zamontował ktoś sobie sam, dlaczego słychać samą krytykę
.....mnie oślepia....mnie również..... powinni karać.......ITP, ITD,
Nie wrzucajcie wszystkich i wszystkiego do jednego worka ponieważ są ludzie którzy mają pojecie większe na temat czym różnią się HID`y Made In China od HID`ów np. Made In Hella, a całą sprawa rozbija się o formułkę.......samo poziomowanie reflektorów, które w kilkuletnich autach już....NIE DZIAŁA ale jak ktoś napisał wcześniej ....temat rzeka.
Ale nie widzimy jaki procent poruszających się aut po naszych drogach nie powinno się poruszać ponieważ.....są spawane z np.2 różnych takich samych modeli aut, mają łyse opony, brak przeglądów, wycieki zagrażające życiu innych,
tego nikt nie widzi

A stan naszych dróg, tego też nikt nie widzi
wiecie jak wygląda naprawa dziurawych jezdni
ustawia się znak ograniczający prędkość
genialne, prawda

A na finał zadajcie sobie pytanie co jest gorsze i zagrażające bardziej życiu innych użytkowników na drodze:

1. Auto z lewymi HID`ami, zamontowanymi "na soczewce" i ustawionymi przepisowo?
2. Auto bez przedniej tablicy rejestracyjnej (ochrona przed fotoradarem), a za kierownicą pirat łamiący wszelkie przepisy, poruszający się z V-max 150km/h na ograniczeniu 50km/h ?
3. Auto z reflektorami bez homologacji i atestów, oczywiście zakupione na alledrogo, i oczywiście Made In China, z żarówkami super blue i oczywiście oślepiające innych?
(to tylko parę przykładów)

Co wybieracie?


Od razu śpieszę dodać że nie bronię nikogo i żadnej z opisanych sytuacji, w swoich autach ma fabryczne ksenony, ale na naszych drogach widzę dużo więcej problemów niż "lewe" Hidy.

PS. Jako ciekawostkę podam że w moim Mercedesie E320CDI samo poziomowanie "wysiadło" po 4 latach

Mariuszu, nie chodzi o to co wybieramy, ale o skuteczne eliminowanie różnych złych nawyków oraz niedomagań na drodze, a tanie, chińskie HIDy są dużym problemem często- wiele razy widzę złom na drodze, ale z mega jasnymi (i niebieskawymi dodam- bo te tańsze są i bardziej bajeranckie) swiatłami.
Jest dużo więcej , rożnych innych problemów też, ale namiętne montowanie xenonów do wszystkiego co jeździ (bez znaczenia czy ma soczewki czy nie) jest złe- tak uważam. Arek miał pecha, szkoda, ale nie zmienia to faktu, że czesto na drodze oprócz xenonów made in china, denerwują mnie "bajeranckie" diodki, rożne pierdółki- oczojebne oczywiście i oszołomy jeżdżące na przeciwmgielnych w dobrej widoczności- mam nadzieję , że Policja tez to powoli zacznie tępić.

Poruszyłeś bardzo ważny aspekt jakim jest....bezpieczeństwo na drodze, ja jestem podobnego zdanie co i ty, denerwują mnie "bajery" które rozpraszają uwagę innych, i śmiem twierdzić że super jasne niebieskie diody zamontowane w spryskiwaczach, lub pod zderzakiem skuteczniej oślepiają niż hid`y, jeżeli ktoś ma wyobraźnię i zamontuje w lampach z soczewką oryginalne hid`y oraz ustawi je minimalnie niżej niż lampy na zwykłych żarówkach to nikogo nie oślepi, nie wprowadzi żadnego zagrożenia, oczywiście musi jeszcze pamiętać że przy większym obciążeniu auta skorygować (czytaj: obniżyć) snop świateł, oraz od czasu do czasu przeczyścić lampy z brudu, czyli sprowadzamy się do ....odpowiedzialności na drodze, za siebie, i dla innych, nic więcej.

Z własnego doświadczenia wiem że na początku często spryskiwałem lampy, ale z biegiem czasu o tym niestety zapominałem, przypominałem sobie dopiero wtedy gdy miałem ...ciemno przed maską ale nikt mi nie mrugał że go oślepiam, wnioski same się nasuwają jak to jest z tym czyszczeniem lamp pod wysokim ciśnieniem , może zapominałem dlatego że wysokociśnieniowe spryskiwacze musiałem uruchamiać osobnym przyciskiem?, nie wiem ale tak było i tak jest.

Ale powracając do tematu to jest wiele do zrobienia ....... wyeliminowania....... ale jeżeli takim zagrożeniem według niektórych jest montaż tandetnych chińskich hid`ów to to w 1 kolejności należy zabronić ich sprzedaży, jeżeli czegoś nie ma na rynku to nie ma możliwości zamontowania, a tak importerzy robią kasę a karze podlega kierowca który je zamontował, to tak jakby zakazany lek można by kupić w aptece ale nie wolno go zażywać, trochę dziwne, prawda?

Police chce wytępić złe nawyki zanim większość se zamontujei. Najgorsze są HIDy w ryflowanyh reflektorach, tylko czekać aż HIDy bedą w maluchach i polonezach i to najlepiej takie 12000k.

W srode jade sobie i mijalem malucha ktory mial HIDy wlozone. Tak walily na bialo-niebiesko ze szok a to wszystko w standartowym reflektorze. W Opolu widzialem takze malucha, ktory mial wlozone soczewki z HIDem w reflektory.

Ja dlaczego jestem taki stanowczy? Bo szybko zapada zmrok pogody są jakie są i sporo przemieszczam sie po nie oświetlonych drogach dużo uczęszczanych. HIDowcy to zgroza. Często nie widzę gdzie jadę Czyli co sam zakładam xenony żeby widzieć i wszyscy sie oślepiamy czy lepiej żeby oni założyli takie źródło światła z jakimi był homologowany pojazd? Często też zdarza się że żarówkowe światła źle ustawione strącają wiewiórki le nie jest to tak upierdliwe jak w przypadku xenonów made in china. Posiadam regulacje wysokości świateł i jeżdżąc po mieście ustawiam je tak by koniec wiązki był jakieś 50m przed samochodem za miastem troszkę dalej. Warunek jest taki że zawsze widzę linie odcięcia! Nie ważne jak super mocne masz światła jak ktoś znad przeciwka oślepi cie bo i tak będziesz gówno widział... Polacy maja dziwne do tego podejście....