Strona 4 z 4

: czwartek 27 wrz 2012, 11:33
autor: Pykacz .
A to Wy wyjmujecie swoje świecidełka i na noc zabieracie do domu ? Ja jak swoje dwie włożyłem w uchwyty tak sobie siedzą zresztą dość stabilnie w uchwytach za 7zł szt od kolegi upek . Też się zastanawiałem i obawiałem jednocześnie czy te niemarkowe nie "wypuszczą " moich cudeniek (chciałem początkowo kupić markowe po około 35zł) ale po zapewnieniu upka że dadzą te tanie radę (parę złotych też w kabzie zostało co nie jest bez znaczenia) :mrgreen: kupiłem i nie mam zastrzeżeń (no ale ja ich nie wyjmowałem jeszcze ). Tak się trochę zastanawiam czy latarkom to nie szkodzi bo jak raz zostawiłem rower po przyjeździe w "cieple" a wieczorem było już blisko 3-5 stopni to latarki były bardzo mokre . Czy tam po uruchomieniu w środku jakaś para się nie kondensuje i nie szkodzi to elektronice ? Bo jak tak to będę zabierał do domu . Chociaż chyba nie powinno bo w końcu są na uszczelnieniach lampki i powietrza w środku jak na lekarstwo to i wilgoci też mało . Czy się mylę i zabierać do domu ?

: czwartek 27 wrz 2012, 14:12
autor: Tomeqp
Pykacz . pisze:A to Wy wyjmujecie swoje świecidełka i na noc zabieracie do domu?
Myślę, że na noc to właśnie je zakładamy. :mrgreen: Ja zabieram zawsze jak schodzę z roweru, w końcu to jest moje EDC.

: czwartek 27 wrz 2012, 20:08
autor: wikrap1
Ja również zbieram, bo używam w domu itd.

Ale wilgoci nie masz się co obawiać przy takiej klasie :razz:

: czwartek 27 wrz 2012, 22:12
autor: Pykacz .
No to lux. Niech mój rowerek też ma coś światełkowego na stałe . Ja się zadowolę tym co mam w domu .
No dobra ale nie o tym temat . Więc koniec OT z mojej strony .

: piątek 05 paź 2012, 19:53
autor: cosin
Idę zaraz kolejną nocną traskę zaliczę :)

: piątek 05 paź 2012, 20:30
autor: bulwa11
Dziś jeździłem po zmroku. W pewnym momencie latarnie padły na jednym odcinku i było całkiem ciemno. SF pokazał pazur, 100%, światło skierowana maksymalnie do przodu - bajka.