Strona 4 z 5

: wtorek 08 maja 2012, 10:59
autor: eeo
Rysiu_01_92 pisze:W tym że mogą 2 obok siebie jechać to nie widzę problemu nawet jak ktoś pomyśli że to samochód to przecież nadal musi się stosować do przepisów
Rowerzyści, którzy nie chcą skończyć na wózku inwalidzkim, powinni zdawać sobie z tego sprawę, że same przepisy (MARTWE przepisy) ich zdrowia nie ochronią. Niestety przepisy drogowe w naszej Rzeczpospolitej Podatkowej są ustanawiane w dwóch celach: 1. żeby zedrzeć jak najwięcej kasy z właścicieli samochodów 2. żeby się przypodobać włodarzom UE. Kto chce żyć, musi sam mieć trochę wyobraźni... i np. nie jeździć dwoma rowerami obok siebie - "bo na zachodzie tak jeżdżą" - tylko "na zachodzie" są inne drogi...
Odnośnie świateł to tu jest sporo ciekawych argumentów: http://dadrl.pl/

Nasza policja generalnie ma w nosie lekceważenie wszelkich przepisów, z wyjątkiem przekroczenia prędkości i poziomu alkoholu we krwi. Trzeba sobie zdać sprawę, że oni nie pracują dla naszego bezpieczeństwa, ale dla STATYSTYKI - żeby mieć się czym pochwalić i dostać premię.

: wtorek 08 maja 2012, 11:28
autor: greg
eeo pisze:Nasza policja generalnie ma w nosie lekceważenie wszelkich przepisów, z wyjątkiem przekroczenia prędkości i poziomu alkoholu we krwi. Trzeba sobie zdać sprawę, że oni nie pracują dla naszego bezpieczeństwa, ale dla STATYSTYKI - żeby mieć się czym pochwalić i dostać premię.
O nie... za "światełka" i telefon przy uchu też dają mandaty. Za przejechanie na "czerwonym" również. Nawet pojadą za Tobą na sygnale. :mrgreen:

: wtorek 08 maja 2012, 11:57
autor: bandit
Zgadzam się, być może u Ciebie są tak liberalni bo u mnie niestety nie. ;-)

: wtorek 08 maja 2012, 14:20
autor: Pyra
Witam
przemko pisze:krzysiek33 wielu starych datą kierowców nie lubi strobo, ja zresztą też, wnerwia mnie i tyle i jest dla mnie głupkowate
profilaktycznie drugą lampkę włączam dla dekli na strobo by wiedzieli, że to jest rower, bo mają problem z banią jak widzą czerwone światełko, trudno im skojarzyć, że coś się tam w ciemnościach toczy
Jestem kierowcą "starej daty" i jakoś nie mam problemów z migającym światełkiem, wielu moich starszych kolegów też. Niestety ale na drogach widzę coraz więcej kierowców których wszystko denerwuje, a najbardziej "głupie" przepisy, które trzeba łamać.
Poza tym, proszę Cie nie obrażaj innych tylko dlatego, że mają odmienny pogląd niż Ty.

Pozdrawiam

: środa 09 maja 2012, 14:27
autor: micra
krzysiek33 pisze:micra, czy naprawdę Ci tak bardzo przeszkadza czerwony stroboskop, czy po prostu ciśniesz temat bo u niemców nie wolno
Nigdzie nie napisałem, że mi strasznie przeszkadza, bo raczej mnie rozprasza, odciąga uwagę od innych pojazdów - rower zwraca wtedy uwagę - to pewne, ale aż za bardzo. Nie wiem dlaczego mam rower traktować inaczej niż np. skuter?

I nie czepiam się dla samego czepiania.

: środa 09 maja 2012, 22:25
autor: Minister
micra pisze:odciąga uwagę od innych pojazdów
Cóż - z dwojga złego lepiej wjechać komuś w tył samochodu, niż przejechać rowerzyste - dlatego w tym przypadku jak najbardziej jestem za stroboskopem.

: czwartek 10 maja 2012, 15:23
autor: Tomeqp
Uważam, że jeśli kogoś dezorientuje migająca czerwona lampka, to warto zastanowić się, czy powinien w nocy siadać za kierownicę. Jako kierowca nie mam żadnych problemów z migaczami u rowerzystów, za to spotykam wielu cichociemnych, którzy stanowią realne zagrożenie dla siebie i dla innych. Jeszcze nie widziałem rowerzysty, który by mnie oślepiał, ale w takiej sytuacji zwolniłbym do prędkości, którą uważam za bezpieczną, a nie jechał na ślepo. Jeśli lampka miga, a nie oślepia to nie powinno to nikomu przeszkadzać, ani odciągać uwagi od drogi.

Osobiście migaczy nie używam, bo nie mam potrzeby, ale nie przeszkadzają mi one u innych.

: czwartek 10 maja 2012, 18:31
autor: przemko
Pyra wybacz, szczerze mówiąc nie chciałem, wnerwił mnie „przedmówca”
a ja widzę co innego wśród kierowców, bo każdego z nas otaczają inni ludzie
ten temat już jest nudny i nic nie wnosi
ludzie i tak będą robić to, co chcą
dajmy już sobie spokój
ważne by innym uczestnikom ruchu dać znać, że jesteśmy na drodze, a co oni zrobią to już sprawa ich sumienia

: piątek 11 maja 2012, 17:32
autor: micra
Tomeqp pisze:Uważam, że jeśli kogoś dezorientuje migająca czerwona lampka, to warto zastanowić się, czy powinien w nocy siadać za kierownicę. [...] Jeszcze nie widziałem rowerzysty, który by mnie oślepiał, ale w takiej sytuacji zwolniłbym do prędkości, którą uważam za bezpieczną, a nie jechał na ślepo. Jeśli lampka miga, a nie oślepia to nie powinno to nikomu przeszkadzać, ani odciągać uwagi od drogi.
Każdy migający sygnał świetlny wymusza zwiększenie uwagi, jeżeli ktoś nie skupia się na tym co miga to ma poważne zaburzenia percepcji. Ja nie mówię, że mnie to oślepia. Ja po prostu nie wiem dlaczego mam rowerzystę traktować inaczej niż wolno jadący skuter? Na wsiach skutery też wolno jeżdżą.

Wczoraj podczas przejażdżki rowerowej widziałem skuter, który miał przednie kierunkowskazy czerwone - migały :), nie wiem jak tyle, nie przyjrzałem się.

W nocy jeżdżę wyjątkowo dużo, preferuję jazdę w nocy (samochodem), rowerem jednak w dzień choć teraz po kupieniu SolarForce polubiłem też noc.

: poniedziałek 14 maja 2012, 15:43
autor: krzysiek33
Więc są trzy typy ludzi:
1-typ, któremu przeszkadza/rozprasza/wnerwia itp.
2-typ, któremu pomaga/kocha strobo
3-typ, któremu zwisa czy jest strobo, czy ciągłe
:)

: poniedziałek 14 maja 2012, 23:24
autor: przemko
dobra wywalcie ten temat

: czwartek 06 wrz 2012, 09:50
autor: *michal*
Sam jak bym mógł teraz używał bym migającego trybu z tyłu lecz w nowym rowerze tylko jest tryb stały co mnie średnio bawi bo jednak lampka starcza na przynajmniej 50% krócej niż w trybie migającym...

Migające lampki są wyróżnieniem i każdy kierowca wie, że jak miga to jest to rowerzysta - jak nie ma pewności = na chwilę długie i wszystko jasne.

Zresztą przepisy dopuszczają tylne światło pulsacyjne.

: czwartek 06 wrz 2012, 10:29
autor: max4max
I tak powinno być.
To migające światło ma zwracać uwagę, a nie być źródłem komfortu dla kierowców ( jak już to źródłem komfortu psychicznego dla rowerzysty).
Jak wyżej napisano zresztą poza rowerzystami raczej nikt nie używa takich ( no może jeszcze czasem piesi, rolkarze itp - a więc wszyscy Ci niechronieni uczestnicy ruchu) i to jest kapitalna sprawa - bo od razu wiadomo, że to właśnie taki niechroniony uczestnik ruchu na którego trzeba zwrócić uwagę.

Ponadto już niedługo również przednie pulsacyjne będzie dopuszczone do użytkowania.
Sam od dawna używam niezbyt mocnego jako światełko ostrzegawcze.

: sobota 29 wrz 2012, 12:50
autor: wikrap1
Co do tylnego - w pełni popieram strobo. Większość lampek tylnych (tanich) jest na zwykłych diodkach 3mm i jak to miga to ani po oczach nie daje, ani nie rozprasza a rowery widać. Wczoraj jechałem po zmroku na masie krytycznej i żadna tylna lampka mnie nie denerwowała.

Za to z przodu strobo ma sens jeśli mamy pozycyjne popierdułki na kilku diodkach 3mm itp. Natomiast jak ktoś ma kilkaset lumenów i strzela stroboskopem to męczy oczy. Jechał za mną a wszyscy przedemną migali od jego lampy. Poprosiliśmy, żeby zmienił na ciągły i było dużo przyjemniej.
Mocne strobo jest dobre o zmroku gdy oczy kierowców nie są dobrze przyzwyczajone do ciemności i wydaje im się, że wszystko widać a tak naprawdę widać kiepsko. Strobo z przodu zdaje wtedy egzamin.

: sobota 29 gru 2012, 15:12
autor: GrzechVip
W przypadku tylnego światła można by zastosować patent z pierwszych diodowych lamp tylnych w BMW zwanych z powodu światłowodów i właśnie prawie ciągłego świecenia neonami.
Był to PWM o niskiej częstotliwości jeśli dobrze pamiętam 100-200Hz z wypełnieniem 95-99%. Niby świeci ciągle ale zwraca uwagę. Może nie ma to wiele wspólnego z oszczędnością klasycznego strobo ale powinno pogodzić przedmówców.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany postaram się znaleźć program i uściślić parametry.