www.swiatelka.pl

Majsterkowicz pisze: Faktycznie, zgadzałoby się. Jedynie co będzie większy spadek napięcia i o to się troszkę boję. czy przy zasilaniu sterownika (Maritex) z 8 akku dających 9,6V w sumie wystarczy na dwie diody?

Dioda XP-G ma spadek napięcia około 3,2V tak więc na dwóch będzie 6,4V a więc spokojnie 8x1,2V wystarczy (do potwierdzenia przez bardziej obeznanych kolegów).

Majsterkowicz pisze:Ogólnie owy sterownik posiada wejście sygnału PWM, który to chciałbym wykorzystać, gdy światło potrzebne jest tylko do sygnalizacji mojego położenia, a nie oświetlania
Prosty multiwibrator na NE555 załatwi sprawę.

Jeśli masz takie możliwości/umiejętności to bardzo dobry pomysł

Majsterkowicz pisze: Obudowę planuję zrobić z miedzi bądź mosiądzu. Przy zastosowaniu specjalnego wkładu, obudowa będzie skutecznym radiatorem dla diody

Ja osobiście preferuje dwie oddzielne lampki bo:
- można ustawić niezależny kąt świecenia każdej z nich co w przypadku świateł długie/krótkie ma znaczenie
- lampki można umieścić symetrycznie po dwóch stronach mostka (wygląda to moim zdaniem o wiele lepiej niż pojedynczy klocek po jednej stronie kierownicy)
- dwie oddzielne lampki to lepsze chłodzenie
Coś ala mój pierwszy projekcik:



Przemyśl to

Może pokusisz się jeszcze o wbudowanie gdzieś któregoś wskaźnika naładowania akumulatorków?
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=138
Ja wykorzystałem ten czwarty układ.

Kuras77 pisze:Ja osobiście preferuje dwie oddzielne lampki [...]

Faktycznie, mogłem wyrazić się nieco niejasno z tą obudową
Oczywiście, że zrobiłbym niezależne od siebie dwie rurki, która każda stanowiłaby oddzielny korpus lampy. Z drugiej strony patrząc, jak z jednej rury wykonać korpus do dwóch lampek, aby obydwie były skierowane do przodu? Wyginać?

Kuras77 pisze:Może pokusisz się jeszcze o wbudowanie gdzieś któregoś wskaźnika naładowania akumulatorków?
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=138
Ja wykorzystałem ten czwarty układ.

Faktycznie, przydałby się taki bajer, chociażby włączany ręcznie, aby nie nadwyrężać zbytnio akku, a kiedy byłaby konieczność, to sprawdzić stan naładowania

Pozdrawiam

[ Dodano: 19 Luty 2012, 23:04 ]
Witam wszystkich

W miniony weekend zostały zakupione rurki miedziane, które posłużą za obudowę przyszłych lamp. Dysponuję dwoma odcinkami rurki o średnicy wewnętrznej 26mm oraz zewnętrznej 28mm.
Z racji tego, że rurka o mniejszej średnicy wewnętrznej uniemożliwiłaby umieszczenie zespołu świecącego w środku, wybrałem nieco większą, a różnicę w średnicach uzupełnię jakimś tworzywem.
Wstępny plan instalacji jest następujący:
1. Na wewnętrznej krawędzi rurki, z samego brzegu, wlutuję drut miedziany o grubości min 1,5mm, który będzie tworzył pierścień ograniczająco - hamujący.
2. Tuż za pierścieniem umieszczona będzie okrągła, przezroczysta płytka zabezpieczająca soczewkę przed zadrapaniami. Dodatkowo zostanie ona przyklejona klejem typu silikon, aby uzyskać wodoszczelność.
3. Następnie umieszczę pierścień centrujący zespół świecący (wiadomo, z przyczyny różnicy średnic). On także zostanie przyklejony od wewnątrz do rurki.
4. W pierścieniu umieszczony będzie zespół świecący, dosunięty do samej płytki ochronnej.

Dalej zastanawiam się nad unieruchomieniem owego zespołu, aby nie popadał w wibracje, a co najważniejsze - nie uszkodził się. Dodatkowo w założeniu jest wykorzystanie obudowy (rurki), jako radiatora dla diody w przypadku jej nadmiernego przegrzewania się.
Jak Wy poradziliście sobie z montażem tych właśnie części? Jakie rozwiązania zastosowaliście?

Pozdrawiam

Mając takie rurki proponowałbym Ci jednak zmienić soczewki na inne o średnicy rurek czyli 26mm:
http://sklep.ledim.pl/index.php?misc=34
http://sklep.ledim.pl/index.php?misc=35
Ja sam właśnie moduję nimi moją pierwszą lampkę:
http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=957&start=0
Wtedy konstrukcja będzie prosta a więc i wytrzymała - ja zrobiłem tak:



Rezygnując z niebieskiego radiatora będziesz miał miejsce na sterownik.

PS.
Kiedy masz urodziny...?

Dzięki za odpowiedź.

Faktycznie, dobrze by było zastosować nowe soczewki, jednak nie stać mnie na taki wydatek, jednym słowem. I tak nie za dobrze zrobiłem, kupując dwie takie same soczewki 25/45°, ale sytuację uratował kolimator z obecnej lampki, który daje promień o kącie około 5°.
Dodam, że zamierzam wykorzystać jedną z nowych soczewek do starej lampki i zrobić z tego oświetlenie tylne. Oczywiście dodam jeszcze czerwony filtr, aby światło spełniało normy oświetlenia tylnego

Wiem, że zastosowanie soczewki o ściśle dobranej średnicy do wewnętrznych wymiarów rurki byłoby najlepszym rozwiązaniem, ale myślę, że gdy zastosuję odpowiedni reduktor, to wyjdzie mi na to samo, a także zaoszczędzę na kosztach. Swoją drogą jeszcze nie zakupiłem dodatkowych 4 akumulatorów, aby w sumie mieć 8 szt.

Miejsca na sterownik w korpusie (czy jednym, czy drugim) nie przewiduję. Driver znajdzie swoje miejsce w sakiewce razem z zasilaniem. Na kierownicy będą same lampy oraz przełączniki do sterowania jasnością, miganiem, dołączaniem świateł długich oraz chwilowego ich włączania (podobnie z resztą, jak w samochodzie ).

Do swoich urodzin mam jeszcze daleko, ale jeżeli chodzi o inne tego typu święta, to imieniny miałem w miniony piątek

Pozdrawiam

PS Czemu o to pytasz?

Majsterkowicz pisze: Do swoich urodzin mam jeszcze daleko, ale jeżeli chodzi o inne tego typu święta, to imieniny miałem w miniony piątek

Pozdrawiam

PS Czemu o to pytasz?

No to na imieniny dostaniesz ode mnie dwie soczewki Ledil Rocket Właśnie robię małe zakupy u Ledima więc poproszę go o zrobienie paczuszki ze wstążką dla Ciebie
Wrzuć mi adres na PM

Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelaką pomoc Mam u Ciebie wielki dług wdzięczności

Zastanawiam się jeszcze nad zastosowaniem akumulatorów 18650 (lub mniejszych, a co za tym idzie i tańszych). Jedynym mankamentem będzie ich ładowanie. Wiem, że nieodpowiednie, a nawet i niebezpieczne jest ładowanie ich w sposób, jaki ładowane jest większość akumulatorków Ni-MH. Potrzeba do nich balancera, który będzie ściśle monitorował napięcie na akku, aby tym nie wybuchł
Z moich orientacji na allegro, koszt 3 akumulatorów 18650 byłby bardzo zbliżony do ceny 4x 2700mAh od GP. Dlatego też rozważam ich zakup.

Tylko zostaje sprawa tej nieszczęsnej ładowarki. Czy można w domowych warunkach skonstruować coś, co w bezpieczny sposób naładuje owe cele? Patrzyłem wiele tematów na elektrodzie i zaciekawiło mnie kilka wątków. Kilka z nich:
Link
Link

Z moich szybkich poszukiwań po forum, zorientowałem się, że spora większość naszych Forumowiczów użytkuje własne ładowarki do li-ion'ków. Jak jest z dostępnością układów do owych ładowarek? Czy koszty produkcji własnej są większe od gotowej już ładowarki? Jednym słowem, czy to się opłaca?

Pozdrawiam

Przypuszczam że stosują własne konstrukcje żeby móc ładować całe pakiety bez wyciągania za każdym razem baterii z obudowy tylko podłączając jeden kabelek a nie dlatego że samorobna ładowarka jest tańsza

barracus pisze:Przypuszczam że stosują własne konstrukcje żeby móc ładować całe pakiety bez wyciągania za każdym razem baterii z obudowy tylko podłączając jeden kabelek a nie dlatego że samorobna ładowarka jest tańsza

Owszem, zgadzam się z tym w pełni. Możliwość ładowania wszystkich celi na raz jest bardzo pomocna, do czego także chciałbym dojść.
Zastanawiam się nad dostępnością układów nadzorujących w polskich sklepach. Jeżeli byłyby takowe do kupienia, to z miłą chęcią bym je nabył i sklecił sobie takową ładowarkę. Plany na pewno znalazłbym na naszym Forum, bo wiedza Forumowiczów jest ogromna w tychże dziedzinach
Jeżeli powyższe marzenie stałoby się rzeczywistością, to zakupiłbym 3x 18650 i miał porządny zestaw zasilający do mojego oświetlenia

Czy jest możliwość nabyć takowe układy oraz ewentualnie (nawet i używane) akku od użytkowników forum? Oczywiście w przypadku, gdy nie będę miał możliwości znalezienia układów w kraju.

Pozdrawiam wszystkich

Majsterkowicz, ładowarka za 30 USD. Albo samoróbka, za... więcej

A dokładnie za 38,50$
http://dx.com/digital-balanced-li-ion-l ... rger-15225

Dzięki za odpowiedzi

Ogólnie moje rozważania zostały zapoczątkowane po przeczytaniu tego tematu na Elce:
Link
Jedynym mankamentem jest scalaczek, o którego jest raczej ciężko. Zamienniki także nie są dostępne w pierwszym lepszym elektroniku...

Majsterkowicz Max1811 można zamówić sobie od Maxima jak próbki albo poprostu kupić w TME.pl.

Na forum masz trochę od MAX między innymi w moim i megabita wątku

Faktycznie, są dostępne w tme.eu. Cena z lekka odstrasza szczególnie, gdy musiałbym zakupić 3 sztuki. W sumie wydałbym połowę, co na gotową ładowarkę, a do tego dochodzą jeszcze inne małe części oraz wytrawianie płytki, montaż elementów i wgl.

Po dogłębnej orientacji w sprawach ogniw li-ion dochodzę do wniosku, że kupno akku bez zabezpieczenia napięciowego mija się z celem, bo mój driver nie ma kontroli napięcia cel do niego podłączonych. Natomiast koszt jednego ogniwa 'protected' to koszt blisko 3x tyle, co 'unprotected'. Zakup 3 takich ogniw to koszt około 100zł, których nie za bardzo mogę wydać.

Będę się musiał zadowolić ośmioma akumulatorami Ni-MH. Ładowarkę do nich posiadam, a gdy będę miał czas i możliwości, to zmontuję jedną, aby ładować od razu 8 celi jednocześnie. Widziałem kilka projektów na LM317, z zabezpieczeniami przed przegrzaniem ogniw oraz przeładowaniem, które mam zamiar wykorzystać.

PS Jeszcze raz wielkie dzięki Kuras77 za soczewki. Przyszły dzisiaj koło południa. Jestem Twoim dłużnikiem

Pozdrawiam

PS2 Już jutro postaram się rozpocząć prace techniczne nad lampkami. Fotorelacje na pewno będzie zrobiona

Majsterkowicz pisze: PS Jeszcze raz wielkie dzięki Kuras77 za soczewki. Przyszły dzisiaj koło południa. Jestem Twoim dłużnikiem

Nie ma sprawy - cieszę się, że mogłem pomóc Czekamy na fotorelację z budowy!

Witam po przerwie!

Mam bardzo pilne zapytanie dotyczące zasilania!
Mianowicie, jeszcze nie zdecydowałem się na zakup wspominanej ładowarki bc-700 (ale już wkrótce zamierzam zamówić), jednak przy okazji zakupiłbym także i akumulatory.
I oto pytanie, czy opłaca się brać razem z ową ładowarką 8x Eneloop 2000mAh? Byłby to dodatkowy koszt w wysokości 52-55 zł za 8 sztuk, także średnio mało.
Pytam, ponieważ odgrzebałem stare akumulatorki z Nokii (stare modele - białe) o pojemności około 900mAh - każdy. Czy warto by było je zastosować do zasilania zamiast w/w Eneloop'ów? Ładowałbym poprzez telefon oraz oryginalną ładowarką. Posiadam 3 sztuki tych akumulatorów.

Dodatkowo chciałbym zapytać, jak rozwiązujecie problem przymocowania swoich latarek do kierownicy? Stosujecie gotowe uchwyty, robicie swoje - z jakich materiałów, jakie kształty?

Pozdrawiam wszystkich