www.swiatelka.pl

igi pisze: Jak widać zdemontowałem śmigło ogonowe bo:

Po dokładnych oględzinach okazało się że zębatka jest ścięta przez pasek na połowie długości, element do którego są przykręcone snapy był pęknięty i sklejony, ale rozpadł mi się w dłoniach.
Chodzi o ten element:
I pytanko - gdzie dostać te elementy, a może da się wymienić na coś lepszego za niedużą kasę . Szukam, szukam ale wału z zębatką na tył nie mogę znaleźć - chyba że pasuje ten od belta cp, to taki widziałem na helipadzie.

igi pisze:Ewentualnie zestaw extreme, czyli nowy wał z zębatką i nowy większy napęd paska, ale to już większe pieniądze. Tak samo z tą częścią do której są przykręcone snapy od wirnika ogonowego - nigdzie tego nie widzę , nie wiem czy w ogóle występuje jako osobna część.

igi pisze:Poza tymi usterkami, model wygląda na raczej nieużywany, kabinka, rama, łopaty wszystko bez śladów nieudanych lądowań, podejrzewam że ktoś zaliczył kreta, zniszczył ogon i heli poszedł do kartonu do piwnicy .

Proponuje wymianę żyroskopu np. na ten Żyro HH tzw. head loock, czyli utrzymuje stałą pozycję względem osi pionowej, to co jest to standardowe żyrko, które Ci tylko krwi napsuje (wiem bo mam).
Następnie kątomierz do ustawiania łopat o taki
No i możesz wymienić łopaty na porządniejsze HBK2 lub lepsze
Niezbędny jest również szpindel w ilości kilku sztuk a do tego kluczyk nasadowy 5,5mm z małą główką.
Proponuję też wymienić serwa tarczy sterującej na SG 90 które jednak wymagają delikatnej przeróbki, są troche większe od oryginalnych, te jednak często padają albo dostają drgawek.

Wał wirnika tylnego chyba pasuje do HBK2 jak również cały wirnik główny. Co do rozleconego elementu, to proponuje dorobić z kawałka blachy alu, lub kupić ogonek od CopterX (kopia TRexa 450)

To na razie tyle

Pozdrawiam

PS: Aha mam nadzieję, że masz silnik bezsczotkowy (trzy kolorowe kabelki) a nie zwykły (dwa kabalki)

Silnik standardowy z HBK2 czyli szczotkowy.
Dopiero zaczynam zabawę, więc od razu upgrade'ów nie będę robił, porozbijam to co jest.

Silnik bezszczotkowy widziałem w dobrej cenie na DX, ale jaki byś wtedy regulator polecił ?

Pozdrawiam

EDIT

A co powiesz o tym Gyro ?
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.32462

http://riku.pl/ czy ktos zna ten sklep? Kupilem 4 przewody. Przesyłka tylko kurierem I cos nie maja ochoty zrealizować zamówienia.

igi pisze:Silnik standardowy z HBK2 czyli szczotkowy.
Dopiero zaczynam zabawę, więc od razu upgrade'ów nie będę robił, porozbijam to co jest.

Wywal najdalej jak potrafisz, albo spróbuj sprzedać na allegro razem z regulatorem bo to jeden szajs, jest szansa, że nigdy nie poleci, a jeszcze Ci pakiet rozwali.
Bezszczotka to podstawa.

igi pisze:Silnik bezszczotkowy widziałem w dobrej cenie na DX, ale jaki byś wtedy regulator polecił ?

Silnik do HBK powinien mieś 3800 - 3900kV (tysięcy obrotów z volta), nie polecam Xtreme, bo się im wały ułamują. Do tego regulator 30 - 40A, ja mam Turnigy Plush, bardzo fajny i na razie niezawodny. Możemy pomyśleć nad konkretną propozycją.

igi pisze:A co powiesz o tym Gyro ?
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.32462

Na innym moim forum (też jestem Pyra) masz troche informacji, pierwszy temat od góry:
" Przyklejony: Montujemy HH Gyro (E - Sky EK2-0704A)"
EPheli
to żyrko jest wystarczające, no chyba, że Cie stać na Futabę G401

Pozdrawiam

Dzięki za odpowiedź
A co powiesz o tym silniku:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12829

Podobno bardzo dobry, ale ma za dużą moc do hbk2 - czy w standardowej aparaturze da się to jakoś zlimitować żeby mi głowicy nie rozerwało jak dostanie szalonych obrotów ?

Ewentualnie ten http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.20081

A czy dobrze rozumuję że jak dam słabszy regulator to nie będzie miał takich dużych obrotów ?

Czy 20A wystarczy ?
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13021
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13027

igi pisze:A czy dobrze rozumuję że jak dam słabszy regulator to nie będzie miał takich dużych obrotów ?

Jak dasz słabszy regulator niż silnik wymaga to regulator się spali (może nie od razu ale przy większych obciążeniach tak, np. jak będziesz wysoko w powietrzu ) Także to jak już musiałbyś pilnować, żeby na maks. nie dawać gazu, ale nie wiem czy te 400-500kV aż tak robią, może niech się Pyra wypowie.
Regulator zawsze warto brać z zapasem, tym bardziej jak będziesz brał z DX, bo mogą trochę zawyżyć wydajność, no i mniej się będzie grzał.

PS. Ja właśnie czekam na kuriera z Lamą V3

Dzięki za odpowiedź, więc zamówię ten:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13028

Tylko zastanawiam się, co oznacza że on jest "Programmable", czy czasem nie potrzebujesz takiego programatora do BSC, w którym się ustawia różne parametry

igi pisze:A co powiesz o tym silniku:
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.12829

Podobno bardzo dobry, ale ma za dużą moc do hbk2 - czy w standardowej aparaturze da się to jakoś zlimitować żeby mi głowicy nie rozerwało jak dostanie szalonych obrotów ?

Ewentualnie ten http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.20081

Według mnie oba są za ... no właśnie za bardzo nie ma danych o tym pierwszym, choć ma podane wysokie kV (ilość obrotów na volt), facet pisze że lata na 10T (10 zębów na wale silnika) według mnie to masakra
Policz 4300kV x 11,1V = 47730 obr/min

Ten będzie dla Ciebie lepszą propozycją, do niego taki regulator i zębatka 11T

Osobiście polecał bym Ci silnik Esky 3800kV lub 3900kV z zębatka 9 - 10T. Wiem, że nawet na 3100kV z zębatką 11T się nieźle lata.
A i tak na początek radzę latać na dużych kątach łopat, bo wtedy model jest spokojniejszy, bo ma odpowiednią siłę ciągu przy niższych obrotach wirnika.

igi pisze:A czy dobrze rozumuję że jak dam słabszy regulator to nie będzie miał takich dużych obrotów ?

Czy 20A wystarczy ?
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13021
http://www.dealextreme.com/details.dx/sku.13027

Niestety nie i Volt już Ci odpowiedział dlaczego.
Parametry regulatora powinny być wyższe od silnika o 20 - 50%
Te regulatory to są prawie falowniki 3fazowe dodatkowo modulowane PWM dla obniżenia mocy przy niskich obrotach, tak więc jak mosfet w driverku od latarki, muszą byc wytrzymalsze od silnika

Volt pisze:Tylko zastanawiam się, co oznacza że on jest "Programmable", czy czasem nie potrzebujesz takiego programatora do BSC, w którym się ustawia różne parametry

Można go zaprogramować machając drążkiem gazu, choć to uciążliwe i karta jest wygodniejsza, w sumie to się robi raz na początku, no może po jakimś czasie sie zmienia...

Pozdrawiam

Tylko te silniki od e-sky to już spora kasa, a cena tego z dx nie do pobicia .
A jak bym dał tego 4300 kv + 9t ? Dało by radę tym latać ? , albo dokupiłbym 8t - taką stalową http://www.helidirect.com/rhino-gear-ul ... p-7254.hdx

igi pisze:Tylko te silniki od e-sky to już spora kasa, a cena tego z dx nie do pobicia .

Ale jakość idzie tu w parze z cena. Kiedy Xtreme łamały wały, zaczynały wibrować i padały łożyska, E-sky miały sie całkiem dobrze. Ciekawostka jest taka, że wał lata luźno w bieżni łożyska, a całość na miejscu utrzymuje pole magnetyczne magnesów wirnika.

igi pisze:A jak bym dał tego 4300 kv + 9t ? Dało by radę tym latać ?

Pewnie że da radę, model będzie dość nerwowy, chyba, że zmienisz ustawienia kątów łopat.
Zasada pracy głowicy jest taka, że wraz z obrotami zmieniają sie kąty natarcia łopat, cała tarcza sterująca chodzi góra-dół i teraz trzeba dobrać tą zależność przy zmianie silnika. Inaczej będą problemy z zachowanie stabilności (obroty wokół osi) helika, gdyż wirnik ogonowy może nie skompensować obrotu spowodowanej oporem aerodynamicznym łopat wirnika głównego.

Pozdrawiam

PS: Nie są takie drogie Esky 3100

Dzięki za info. Zamówiłem na razie te dwie zębatki stalowe - 8t i 9t i wzmocnione wału, silnik chyba wezmę ten z dx na próbę, kasa nie jest zła, do tego reg 30A. Kupię tez napęd paska na 43 zęby i oś ogona z metalową zębatką extreme, bo i tak muszę wymienić. Gyro już zamówiłem to e-sky. Więcej upgradeów nie planuje na razie, i tak już się spłukałem , a heli jeszcze ani razu nie wystartował .

igi pisze:Dzięki za info. Zamówiłem na razie te dwie zębatki stalowe - 8t i 9t i wzmocnione wału, silnik chyba wezmę ten z dx na próbę, kasa nie jest zła, do tego reg 30A. Kupię tez napęd paska na 43 zęby i oś ogona z metalową zębatką extreme, bo i tak muszę wymienić. Gyro już zamówiłem to e-sky. Więcej upgradeów nie planuje na razie, i tak już się spłukałem , a heli jeszcze ani razu nie wystartował .

Ten napęd ogona bym rozważył, bo wiem, że dużo osób miało problemy ze stabilnością,. Koło 43T dawało często takie wibracje, że żyroskopy głupiały, lepiej kupić łopatki wirnika ogonowego od Aligna TRex 450 tzw bat-wings, a zostaw oryginalny pasek i koło zębate na wale. Posprawdzaj jak chodzi i dopiero jak będzie OK, to sobie możesz założyć 43T i nowy pasek. W sumie to załóż też nowe rolki prowadzenia paska bo z oryginalnych lubi spadać i się ociera o rurkę ogona.

Pozdrawiam

Słuchajcie, a jest jakiś gotowy sprzęt, w którym nie trzeba od razu wymienić 1/3 części na starcie?
Swego czasu zastanawiałem się nad jakimś urządzeniem latającym, ale z tego, co piszecie, różowo to nie wygląda

greg pisze:Słuchajcie, a jest jakiś gotowy sprzęt, w którym nie trzeba od razu wymienić 1/3 części na starcie?
Swego czasu zastanawiałem się nad jakimś urządzeniem latającym, ale z tego, co piszecie, różowo to nie wygląda

A czy jest latarka w której nic się nie da poprawić
Bardzo blisko 'nicniepoprawiania" są produkty Aligna, Kyosho..... tylko te ceny
W sumie to taki TRex 450 nie jest taki drogi

Pozdrawiam