igi pisze: Jak widać zdemontowałem śmigło ogonowe bo:
Po dokładnych oględzinach okazało się że zębatka jest ścięta przez pasek na połowie długości, element do którego są przykręcone snapy był pęknięty i sklejony, ale rozpadł mi się w dłoniach.
Chodzi o ten element:
I pytanko - gdzie dostać te elementy, a może da się wymienić na coś lepszego za niedużą kasę. Szukam, szukam ale wału z zębatką na tył nie mogę znaleźć - chyba że pasuje ten od belta cp, to taki widziałem na helipadzie.
igi pisze:Ewentualnie zestaw extreme, czyli nowy wał z zębatką i nowy większy napęd paska, ale to już większe pieniądze. Tak samo z tą częścią do której są przykręcone snapy od wirnika ogonowego - nigdzie tego nie widzę, nie wiem czy w ogóle występuje jako osobna część.
Proponuje wymianę żyroskopu np. na ten Żyro HH tzw. head loock, czyli utrzymuje stałą pozycję względem osi pionowej, to co jest to standardowe żyrko, które Ci tylko krwi napsuje (wiem bo mam).igi pisze:Poza tymi usterkami, model wygląda na raczej nieużywany, kabinka, rama, łopaty wszystko bez śladów nieudanych lądowań, podejrzewam że ktoś zaliczył kreta, zniszczył ogon i heli poszedł do kartonu do piwnicy.
Następnie kątomierz do ustawiania łopat o taki
No i możesz wymienić łopaty na porządniejsze HBK2 lub lepsze
Niezbędny jest również szpindel w ilości kilku sztuk a do tego kluczyk nasadowy 5,5mm z małą główką.
Proponuję też wymienić serwa tarczy sterującej na SG 90 które jednak wymagają delikatnej przeróbki, są troche większe od oryginalnych, te jednak często padają albo dostają drgawek.
Wał wirnika tylnego chyba pasuje do HBK2 jak również cały wirnik główny. Co do rozleconego elementu, to proponuje dorobić z kawałka blachy alu, lub kupić ogonek od CopterX (kopia TRexa 450)
To na razie tyle
Pozdrawiam
PS: Aha mam nadzieję, że masz silnik bezsczotkowy (trzy kolorowe kabelki) a nie zwykły (dwa kabalki)