Czas na testy termiczne.
Na początek "pacjent" podłączony do wariografu, tfu... znaczy oklejony pięcioma termometrami 1-wire DS1820.
Etykietki na czarnym tle w ramkach korespondują z wykresem poniżej.
Czujniki przyklejone klejem termoprzewodzącym.
Poniżej wyniki pomiarów zobrazowane na wykresie.
Objaśnienia do etykiet:
DS1820 "LED": umieszczony na miedzianym rdzeniu, jak najbliżej padu termalnego LED-a
DS1820 "Radiator": wewnętrzna strona głowicy, jak najbliżej styku z miedziano-aluminiowym radiatorem
DS1820 "Głowica": zewnętrzna strona głowicy lampki
DS1820 "Body1": koprus latarki, obok włącznika
DS1820 "Body2": korpus latarki, poniżej moletowania
"Pirometr LED": pomiar struktury diody pirometrem HIOKI 3419-20 (tu podziękowania dla
Pawelsza), wartości ręcznie dodane do wykresu
Test został przeprowadzony w piwnicy, temperatura otoczenia 10°C.
W czasie doświadczenia zainteresowały mnie chwilowe spadki temperatury podzespołów, odnotowane na wykresie swoistymi "dołkami". Okazało się, że powstawały one w czasie, gdy wykonywałem pomiary pirometrem lub w inny sposób powodowałem ruch powietrza w pomieszczeniu. Postanowiłem zatem zasymulować warunki zbliżone do rzeczywistych. Czyli średniej prędkości marsz w terenie przy delikatnych powiewach wiatru. Warunki atmosferyczne symulował mały wentylatorek, ustawiony około 2,5m od stanowiska pomiarowego. Prędkość przepływu powietrza przy korpusie latarki oszacowana na około 2-3m/s. Na wykresie widzimy tą symulację od około 23.06.
Lekko po 23.20 wyłączyłem wiatrak i zasilanie, obserwujemy niemal natychmiastowe zrównanie temperatury czujników "LED" i "Radiator", świadczy to o dość dobrym odprowadzaniu ciepła spod LEDa. Widać też skok temperatury na "Głowicy" i "Body1". To skutek oddania energii zgromadzonej w radiatorze, przy braku obiegu powietrza na zewnątrz.
Test przeprowadzony został przy zasilaniu LED-a prądem o natężeniu 5A. Docelowy sterownik 10A jest w trakcie realizacji.
W kontekście nowości ze stajni
JetBeama -
M2S, z "młodszym bratem" na pokładzie -
SST-50. "Maksymalny prąd na diodę to 4A, ciągły przez 3 minuty potem przechodzi w Mid". Dziwne, z moich testów wynika, że bez problemu można odprowadzić znacznie większą moc. Zwłaszcza, że M2S ma większą głowicę od Maga, poza tym sporo żebrowania itp. Czyżby panowie z JetBeama rozbili się o problem z rezystancją termiczną LED-MCPCB-piguła, dyskutowany ostatnio w
tym wątku?