Mała latarka EDC

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

ElSor pisze:
Agauy pisze:W porównaniu do tego sterownika NANJG ma bardzo niską sprawność, bo musi wpakować dużo większy "średni" prąd.
...
Czyli średnia sprawność zależy od tego, jak użytkownik z niego korzysta.
Użytkownik (założyciel tematu) potrzebuje 600-700lm z jak najmniejszym grzaniem a tego nie zapewni 350mA z 1go AMCka ani siekane FETem 4-6A (w przypadku 1 diody). Każdy opisany na naszym forum modowany NANJG z podziałem AMCków bije BLFa sprawnością w każdym zakresie, poza tym 1dnym, gdzie oba są tak samo dobre.
Lekka zmiana wypowiedzi, najpierw seryjny sterownik potem modowany? Nie każdy, ale niektóre tak. Tak czy siak to jest OT, bo sterownik liniowy w latarce typu S2+ nie zapewni najmniejszego grzania przy wysokich trybach. I tu wracamy do Zebry i innych latarek ze sterownikami na indukcji....
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Agauy pisze:Lekka zmiana wypowiedzi, najpierw seryjny sterownik potem modowany?
Myślami przeskoczyłem już 2 zdania dalej. Brakło zdania,że nawet fabryczny NANJG, czyli taki bez podzielonych AMCków średnie prądy diody wytwarza w sprawniejszy sposób niż FET, bo sieka w zależności od wersji tylko 2,1-2,8A (najczęściej spotykane). Dla sprawnego wytworzenia 600-700lm potrzeba czegoś lepszego, czyli np modowanych NANJGów z podziałem. ...
Agauy pisze: sterownik liniowy w latarce typu S2+ nie zapewni najmniejszego grzania przy wysokich trybach.
No i tutaj się grubo mylisz, chyba, że sprawność w pewnych warunkach (realnych w latarce) przekraczająca 95% to "nic". Właśnie im mocniejszy tryb tym stabilizator liniowy na AMCkach ma wyższą sprawność a przy niskich prądach i mocno naładowanym akusie sprawność jest słaba.
Weźmy dla przykładu diodę XM-L2. Nie wiem dlaczego ale często mają napięcie przewodzenia znacząco wyższe niż podaje producent w swoim kalkulatorze i bez problemu można znaleźć taką >3,5V @2,8A.
Sterownik NANJG 8xAMC zasilony z akusa wyjętego kilka dni wcześniej o napięciu jałowym 4,15V. Włączamy najwyższy tryb - przez diodę idzie 2,8A i jednocześnie napięcie na zaciskach sterownika spada z 4,15V do 3,9V. 3,9V-3,5V=0,4V na sterowniku > sprawność 89%. Latarka świeci 10 minut, na ogniwie napięcie spadło do 3,75V. 3,75V-3,5V=0,25V na sterowniku > sprawność 93%. Kolejne 10 minut świecenia i mamy 3,65V na aku i sprawność 96%. Kolejne minuty i prąd maleje ale sprawność do końca wyładowania ogniwa wynosi >95%.
Sytuacja 2ga (weźmy sterownik z podziałem AMCków, żeby był mniej sprawny na niskich trybach). Włączamy tryb 350mA (tudzież jakiś niższy, choćby 2mA). Napięcie na aku z 4,15V spada do 4,1V. Na diodzie mamy przy tym prądzie 2,9V.
4,1V-2,9V=1,2V na AMCku > sprawność 71%. Latarka poświeci kilka godzin i napięcie na ogniwie spadnie do powiedzmy nominalnych 3,6V > sprawność 80%. Poświecimy jeszcze trochę aż prawie wyładujemy ogniwo, do 3,05V > sprawność 95%.
Jak łatwo zauważyć im mocniej będzie rozładowane ogniwo tym sprawność będzie wyższa przy każdym prądzie ale średnio na niższych trybach będzie znacznie niższa niż na wyższych. Na wysokich trybach sprawność uznać można za bardzo dobrą, na niskich raczej słabą. Dodatkowym minusem najwyższego trybu i diody z wysokim napięciem przewodzenia jest szybko następujący spadek jasności (ale to nie wpływa na sprawność sterownika). Oczywiście przy diodach z niższym napięciem przewodzenia czy z wieloledowcami sprawność będzie mniejsza ale czy aby na pewno taka zła w porównaniu z driverami latarkowymi typu buck mieszczącymi się do obudowy S2+ czy też podobnych wielkościowo?
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

ElSor pisze:
Agauy pisze:Lekka zmiana wypowiedzi, najpierw seryjny sterownik potem modowany?
Myślami przeskoczyłem już 2 zdania dalej. Brakło zdania,że nawet fabryczny NANJG, czyli taki bez podzielonych AMCków średnie prądy diody wytwarza w sprawniejszy sposób niż FET, bo sieka w zależności od wersji tylko 2,1-2,8A (najczęściej spotykane). Dla sprawnego wytworzenia 600-700lm potrzeba czegoś lepszego, czyli np modowanych NANJGów z podziałem. ...
Agauy pisze: sterownik liniowy w latarce typu S2+ nie zapewni najmniejszego grzania przy wysokich trybach.
No i tutaj się grubo mylisz, chyba, że sprawność w pewnych warunkach (realnych w latarce) przekraczająca 95% to "nic". Właśnie im mocniejszy tryb tym stabilizator liniowy na AMCkach ma wyższą sprawność a przy niskich prądach i mocno naładowanym akusie sprawność jest słaba.
Weźmy dla przykładu diodę XM-L2. Nie wiem dlaczego ale często mają napięcie przewodzenia znacząco wyższe niż podaje producent w swoim kalkulatorze i bez problemu można znaleźć taką >3,5V @2,8A.
Sterownik NANJG 8xAMC zasilony z akusa wyjętego kilka dni wcześniej o napięciu jałowym 4,15V. Włączamy najwyższy tryb - przez diodę idzie 2,8A i jednocześnie napięcie na zaciskach sterownika spada z 4,15V do 3,9V. 3,9V-3,5V=0,4V na sterowniku > sprawność 89%. Latarka świeci 10 minut, na ogniwie napięcie spadło do 3,75V. 3,75V-3,5V=0,25V na sterowniku > sprawność 93%. Kolejne 10 minut świecenia i mamy 3,65V na aku i sprawność 96%. Kolejne minuty i prąd maleje ale sprawność do końca wyładowania ogniwa wynosi >95%.
Sytuacja 2ga (weźmy sterownik z podziałem AMCków, żeby był mniej sprawny na niskich trybach). Włączamy tryb 350mA (tudzież jakiś niższy, choćby 2mA). Napięcie na aku z 4,15V spada do 4,1V. Na diodzie mamy przy tym prądzie 2,9V.
4,1V-2,9V=1,2V na AMCku > sprawność 71%. Latarka poświeci kilka godzin i napięcie na ogniwie spadnie do powiedzmy nominalnych 3,6V > sprawność 80%. Poświecimy jeszcze trochę aż prawie wyładujemy ogniwo, do 3,05V > sprawność 95%.
Jak łatwo zauważyć im mocniej będzie rozładowane ogniwo tym sprawność będzie wyższa przy każdym prądzie ale średnio na niższych trybach będzie znacznie niższa niż na wyższych. Na wysokich trybach sprawność uznać można za bardzo dobrą, na niskich raczej słabą. Dodatkowym minusem najwyższego trybu i diody z wysokim napięciem przewodzenia jest szybko następujący spadek jasności (ale to nie wpływa na sprawność sterownika). Oczywiście przy diodach z niższym napięciem przewodzenia czy z wieloledowcami sprawność będzie mniejsza ale czy aby na pewno taka zła w porównaniu z driverami latarkowymi typu buck mieszczącymi się do obudowy S2+ czy też podobnych wielkościowo?
Mocno to naciągane...choć nie błędne.
1. Pierwszy raz spotkałem się z tym, by ktoś celowo wybierał diody o wysokim napięciu. Większość woli dłuższą regulację, tym bardziej że sprawność pary LED-sterownik jest dokładnie taka sama dla dwóch diod różniących się tylko napięciem.
2. OP pytał o 600 lm, nie blisko 1000 (jak na 2.8A). No, chyba że użyjemy mocno zmatowionej szybki bez AR. Sprawność latarki spadnie, ale sprawność sterownika wzrośnie.
3. Niewiele ładowarek zatrzymuje się na 4.15V.

Nie znam się na dostępnych na rynku sterownikach buck, ale GXB17 z XHP35 osiągnie 600 lm generując ~3.7W (licząc na diodzie, pomijam straty w latarce)..
Sterownik liniowy z XM-L2 powyżej 5.5 W na pełnym ogniwie i blisko 4.5 W na pustym.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Mociumpel
Posty: 2119
Rejestracja: sobota 01 mar 2014, 13:50
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Mociumpel »

Agauy - ale chłopie teoretyzujesz - GXB17 to drogi wysokosprawny sterownik eksperymentalny zrobiony przez pasjonata elektroniki i nijak niedostępny poza samodzielnym montażem - płytki się dopiero robią - są otwarte i dostępne dla każdego - koszt tego to ok. 20 dolarów w samych częściach.
Porównując go z modowanym AMC7135 za 5-7 dolarów to jak wskazywanie właścicielowi Fiesty czegos w rodzaju samolotu klasy Pipistrel Panthera jako lepszego i szybszego środka lokomocji z punktu A do punktu B.
Nie jest problemem udowodnienie, że dowolna wysokosprawna dioda 6V na dwóch ogniwach szerowo (np. XHP50.2 K2) jest w stanie wygenerować przy 700mA ok. 730 lumenów przy mocy ok 3,95W a XP-L2 V6 tyle samo przy 1,5A i mocy 4,45W - gdzie XHP50 wygeneruje MNIEJ ciepła bo mniejszy prąd będzie toto zasilał ale znowu to trochę jak porównywanie widelca metalowego do widelca plastikowego - cała latarka z dobrej klasy buck/boostem będzie 2x droższa od tej z drajwerem opartym na AMC, posiadając dodatkowo plus jak wysysanie na maksa ogniwa na danym poziomie świecenia ...
Podsumowując - oczywiście, że się da bo lepiej być bogatym, pięknym i młodym z super latarką za 40 dolarów niż biednym poszukiwaczem okazji z latarka za 20 dolarów ... ;)
Sam do swoich latarek upycham gdzie się da boosta 20mm z kaidomaina (w M2, w S3, nawet w wersji 18350) ale ... nie każdy chce tyle płacić więc często kończy się na gotowcu z Chin z opcją przesmarowania diody MX-2 ...
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Agauy pisze:1. Pierwszy raz spotkałem się z tym, by ktoś celowo wybierał diody o wysokim napięciu. Większość woli dłuższą regulację, tym bardziej że sprawność pary LED-sterownik jest dokładnie taka sama dla dwóch diod różniących się tylko napięciem.
Przedstawiłem sytuacje "normalnego" Convoya z diodą XM-L2, jakich jest pełno wszędzie w sklepach czy u różnych osób.
Agauy pisze:2. OP pytał o 600 lm, nie blisko 1000 (jak na 2.8A). No, chyba że użyjemy mocno zmatowionej szybki bez AR. Sprawność latarki spadnie, ale sprawność sterownika wzrośnie.
W przykładzie z obliczaniem sprawności chodziło o pokazanie Tobie, że wyższe prądy NANJG generuje z bardzo dobrą sprawnością, wbrew temu, co pisałeś wcześniej, że niby ma małą sprawność na wysokich trybach.
Agauy pisze:3. Niewiele ładowarek zatrzymuje się na 4.15V.
Nie pisałem, że ogniwo zostaje wyjęte prosto z ładowarki. Ładowarki (nie tanie imitacje) ładują ogniwa do 4,20V i kończą ładować, gdy prąd spadnie do 60-100mA. Tak naładowane ogniwo, wyjęte od razu, ma 4,17-4.19V, w zależności od jego kondycji i prądu końcowego. Poleży ono kilka(naście godzin) i ma jeszcze mniej.
Agauy pisze:GXB17
Muszę przyznać, że niezłe odkrycie. Nawet nie sądziłem, że mam 3 tak sprawne drivery w domu (tzn zbudowane w oparciu o ten sam układ). 1 z nich prawdopodobnie sam uszkodziłem przez zwarcie na wyjściu (spalił się oczywiście najtrudniej dostępny w detalu element).
Agauy pisze:XHP35 osiągnie 600 lm generując ~3.7W (licząc na diodzie, pomijam straty w latarce)..
Sterownik liniowy z XM-L2 powyżej 5.5 W na pełnym ogniwie i blisko 4.5 W na pustym.
Jeśli mamy pościgać się na diody i wystawiasz do rywalizacji 4ro chipowca, to 3x XP-G3 S5 (lub 3x XP-L HD V5) ze sterownikiem liniowym, 600lm da przy prądzie 1,11A (2x AMC 380mA + 1x AMC 350mA) i mocy całkowitej 3,3-4,5W, co średnio przekłada się na 4W.
W efekcie (przy sprawności GXB na poziomie 95%, choć przy podbijaniu do 12V pewnie ma 91-92%, co potwierdza nota układu) daje to nam dokładnie tyle samo ciepła na latarce. Owszem - z GXB zbudujemy także sprawnego i mocnego Convoya z dużym zasięgiem (na 1 diodzie), co przy sterowniku liniowym jest nieosiągalne. Ciekaw jestem ile kosztuje gotowy GXB, bo jest ciekawą opcją do zamontowania w niektórych zabawkach.

EDIT:
Mociumpel pisze:GXB17 to drogi wysokosprawny sterownik eksperymentalny zrobiony przez pasjonata elektroniki i nijak niedostępny poza samodzielnym montażem - płytki się dopiero robią - są otwarte i dostępne dla każdego - koszt tego to ok. 20 dolarów w samych częściach.
Tego się najbardziej obawiałem i ceny końcowej - na szybko też mi wychodzi ok 20$, tyle, że zazwyczaj trzeba kupić minimalnie np 10szt układów TPS, bo nikt z poważnych dealerów nie będzie odcinał 1-2szt z taśmy (albo da taką cenę za szt, że głowa boli) a z kolei ci mniejsi nie mają tego w ogóle. Do tego koszty przesyłek i może nawet VATu i sterownik będzie kosztował 100zł + montaż.
Sam już 2-3x przymierzałem się do budowy czegoś "lepszego" niż całkowicie od nowa zbudowany NANJG ale wszelkie lepsze części to można dostać jako sampel 2-3szt albo kupić w ilości, jakiej się nie zużyje do końca życia. O ile duża partia może korzystnie wpłynąć na i tak wysoką cenę, za którą mało kto kupi taki sterownik o tyle mając 2-3 sample trzeba poświęcić za dużo czasu na to i już lepiej wziąć coś gotowego i sprawdzonego. Wspominałem wcześniej, że spaliłem podobny driver (kupiony w KAI), ktoś na forum ubił takowy z HaikeLite więc dochodzi do tego wszystkiego ryzyko uszkodzenia go przez przypadek podczas montażu no i kupa kasy w plecy. NANJGa można w zasadzie upalić tylko przez podanie zbyt wysokiego napięcia, bo wytrzyma odwrotną polaryzację czy zwarcie na wyjściu.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

Mociumpel pisze:Agauy - ale chłopie teoretyzujesz - GXB17 to drogi wysokosprawny sterownik eksperymentalny zrobiony przez pasjonata elektroniki i nijak niedostępny poza samodzielnym montażem - płytki się dopiero robią - są otwarte i dostępne dla każdego - koszt tego to ok. 20 dolarów w samych częściach.
Porównując go z modowanym AMC7135 za 5-7 dolarów to jak wskazywanie właścicielowi Fiesty czegos w rodzaju samolotu klasy Pipistrel Panthera jako lepszego i szybszego środka lokomocji z punktu A do punktu B.
Nie jest problemem udowodnienie, że dowolna wysokosprawna dioda 6V na dwóch ogniwach szerowo (np. XHP50.2 K2) jest w stanie wygenerować przy 700mA ok. 730 lumenów przy mocy ok 3,95W a XP-L2 V6 tyle samo przy 1,5A i mocy 4,45W - gdzie XHP50 wygeneruje MNIEJ ciepła bo mniejszy prąd będzie toto zasilał ale znowu to trochę jak porównywanie widelca metalowego do widelca plastikowego - cała latarka z dobrej klasy buck/boostem będzie 2x droższa od tej z drajwerem opartym na AMC, posiadając dodatkowo plus jak wysysanie na maksa ogniwa na danym poziomie świecenia ...
Podsumowując - oczywiście, że się da bo lepiej być bogatym, pięknym i młodym z super latarką za 40 dolarów niż biednym poszukiwaczem okazji z latarka za 20 dolarów ... ;)
Sam do swoich latarek upycham gdzie się da boosta 20mm z kaidomaina (w M2, w S3, nawet w wersji 18350) ale ... nie każdy chce tyle płacić więc często kończy się na gotowcu z Chin z opcją przesmarowania diody MX-2 ...
Jak ktoś pyta o najchłodniejsze rozwiązanie w cenie do 400 zł nie widzę powodu by unikać takich rozwiązań.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

ElSor pisze:
Agauy pisze:1. Pierwszy raz spotkałem się z tym, by ktoś celowo wybierał diody o wysokim napięciu. Większość woli dłuższą regulację, tym bardziej że sprawność pary LED-sterownik jest dokładnie taka sama dla dwóch diod różniących się tylko napięciem.
Przedstawiłem sytuacje "normalnego" Convoya z diodą XM-L2, jakich jest pełno wszędzie w sklepach czy u różnych osób.
Agauy pisze:2. OP pytał o 600 lm, nie blisko 1000 (jak na 2.8A). No, chyba że użyjemy mocno zmatowionej szybki bez AR. Sprawność latarki spadnie, ale sprawność sterownika wzrośnie.
W przykładzie z obliczaniem sprawności chodziło o pokazanie Tobie, że wyższe prądy NANJG generuje z bardzo dobrą sprawnością, wbrew temu, co pisałeś wcześniej, że niby ma małą sprawność na wysokich trybach.
Agauy pisze:3. Niewiele ładowarek zatrzymuje się na 4.15V.
Nie pisałem, że ogniwo zostaje wyjęte prosto z ładowarki. Ładowarki (nie tanie imitacje) ładują ogniwa do 4,20V i kończą ładować, gdy prąd spadnie do 60-100mA. Tak naładowane ogniwo, wyjęte od razu, ma 4,17-4.19V, w zależności od jego kondycji i prądu końcowego. Poleży ono kilka(naście godzin) i ma jeszcze mniej.
Agauy pisze:GXB17
Muszę przyznać, że niezłe odkrycie. Nawet nie sądziłem, że mam 3 tak sprawne drivery w domu (tzn zbudowane w oparciu o ten sam układ). 1 z nich prawdopodobnie sam uszkodziłem przez zwarcie na wyjściu (spalił się oczywiście najtrudniej dostępny w detalu element).
Agauy pisze:XHP35 osiągnie 600 lm generując ~3.7W (licząc na diodzie, pomijam straty w latarce)..
Sterownik liniowy z XM-L2 powyżej 5.5 W na pełnym ogniwie i blisko 4.5 W na pustym.
Jeśli mamy pościgać się na diody i wystawiasz do rywalizacji 4ro chipowca, to 3x XP-G3 S5 (lub 3x XP-L HD V5) ze sterownikiem liniowym, 600lm da przy prądzie 1,11A (2x AMC 380mA + 1x AMC 350mA) i mocy całkowitej 3,3-4,5W, co średnio przekłada się na 4W.
W efekcie (przy sprawności GXB na poziomie 95%, choć przy podbijaniu do 12V pewnie ma 91-92%, co potwierdza nota układu) daje to nam dokładnie tyle samo ciepła na latarce. Owszem - z GXB zbudujemy także sprawnego i mocnego Convoya z dużym zasięgiem (na 1 diodzie), co przy sterowniku liniowym jest nieosiągalne. Ciekaw jestem ile kosztuje gotowy GXB, bo jest ciekawą opcją do zamontowania w niektórych zabawkach.

EDIT:
Mociumpel pisze:GXB17 to drogi wysokosprawny sterownik eksperymentalny zrobiony przez pasjonata elektroniki i nijak niedostępny poza samodzielnym montażem - płytki się dopiero robią - są otwarte i dostępne dla każdego - koszt tego to ok. 20 dolarów w samych częściach.
Tego się najbardziej obawiałem i ceny końcowej - na szybko też mi wychodzi ok 20$, tyle, że zazwyczaj trzeba kupić minimalnie np 10szt układów TPS, bo nikt z poważnych dealerów nie będzie odcinał 1-2szt z taśmy (albo da taką cenę za szt, że głowa boli) a z kolei ci mniejsi nie mają tego w ogóle. Do tego koszty przesyłek i może nawet VATu i sterownik będzie kosztował 100zł + montaż.
Sam już 2-3x przymierzałem się do budowy czegoś "lepszego" niż całkowicie od nowa zbudowany NANJG ale wszelkie lepsze części to można dostać jako sampel 2-3szt albo kupić w ilości, jakiej się nie zużyje do końca życia. O ile duża partia może korzystnie wpłynąć na i tak wysoką cenę, za którą mało kto kupi taki sterownik o tyle mając 2-3 sample trzeba poświęcić za dużo czasu na to i już lepiej wziąć coś gotowego i sprawdzonego. Wspominałem wcześniej, że spaliłem podobny driver (kupiony w KAI), ktoś na forum ubił takowy z HaikeLite więc dochodzi do tego wszystkiego ryzyko uszkodzenia go przez przypadek podczas montażu no i kupa kasy w plecy. NANJGa można w zasadzie upalić tylko przez podanie zbyt wysokiego napięcia, bo wytrzyma odwrotną polaryzację czy zwarcie na wyjściu.
Te obliczenia dla diody mającej 25 stopni? Dolicz 10% do tej mocy. Ja użyłem 85 stopni i ostrożnie liczyłem sprawność sterownika z braku danych pomiarowych.
Sam wcześniej zdecydowałeś się nie polecać 3-diodowca, bo świeci bardzo szeroko. Z XP-G3 tym bardziej.
Możemy się tak prześcigać, 3*XP-L, 3*XP-L2 czy 1* XHP70.2 będą sprawniejsze niż XHP35 i (już nie sprawdzam, mówię z pamięci) niż 3*XP-G3. Jak są w serii, można użyć sterownika boost i znów nieco zyskać.
Lecz prawdopodobnie żadna z tych opcji nie jest godna polecenia.

DODANE:
Swoją drogą, nie wymieniłem GXB17 dlatego, że go polecam. Nie polecam, bo jest trudny do zdobycia. Podałem go jako przykład tego, jaką sprawność może mieć latarka z XHP35 i sterownikiem boost. Z mniejszą diodą i sterownikiem buck lub buck boost liczby było by podobne. Tym co polecam jest seryjna lub lekko zmodyfikowana latarka w takiej konfiguracji. Dobra latarka w takiej konfiguracji.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Agauy pisze:Te obliczenia dla diody mającej 25 stopni? Dolicz 10% do tej mocy.
Ja stosuję w modowanych latarkach podłoża DTP. W dziale "baza wiedzy" gdzieś jest arkusz do wyliczania przyrostu temperatury struktury diody, więc zamiast strzelać losowymi wartościami procentowymi, wystarczy wprowadzić dane odpowiednie dla XP-G3, podłoża DTP (warto dodać też wpływ spoiwa lutowniczego na całkowitą rezystancję termiczną) i mamy obliczoną temperaturę, zgodną z pomiarami wykonanymi oscyloskopem mierzącym zmianę Vf diody.
Jeśli chcesz cyferek to proszę. Obecnie na dworze po kilku sekundach od włączenia latarki (czas potrzebny na ustabilizowanie się temperatury na diodach), 600lm S2+ miała by przy 1,05A, natomiast po dojściu do ok 40 stopni (tyle ma zabezpieczenie termiczne w HEDBEBESie), 600lm miała by przy 1,14A.
(1,14-1,11)/1,11 * 100 wynosi dużo mniej niż 10%.
Ty nie polecasz GXB17, ja nie polecam S2+ 3xXP-G3, tyle, że moją propozycję można bez większego trudu kupić niemalże od ręki na forum (niekoniecznie z moim sterownikiem) lub zbudować w kilka dni bez żadnych problemów. Założyciel tematu chce coś kupić a nie tylko pomarzyć, choć o 600lm z nieparzącej S2+ pomarzy jeszcze długo ;)
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

OK, czyli temperatura pomiędzy. To nie zmieni znacząco różnicy w poborze mocy, XHP35 wciąż będzie ~15% chłodniejszy.

OP może kupić Zebrę dziś i osiągnąć wyniki bardzo bliskie podanym przeze mnie. Może lepsze, może gorsze, nie mam danych. Nie musi marzyć.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Weź najlepszą dostępną diodę (nawet 4) - włóż do czegoś wielkości S2+ i zasil z zewnętrznego zasilacza tak, aby było 600lm. Połóż ją w pokoju na stole i chwyć za 10 minut. Będzie parzyła. Na razie więc pozostaje marzyć.
Agauy pisze:XHP35 wciąż będzie ~15% chłodniejszy
Struktura diody będzie cieplejsza, cała latarka niekoniecznie.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

ElSor pisze:
Agauy pisze:XHP35 wciąż będzie ~15% chłodniejszy
Struktura diody będzie cieplejsza, cała latarka niekoniecznie.
Napisz, proszę, coś więcej na ten temat.
To przeczy temu co wiem o przewodzeniu ciepła, ale nie twierdzę że się na tym szczególnie znam.
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
Ven0n
Posty: 194
Rejestracja: sobota 06 lut 2016, 17:31
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Ven0n »

Agauy pisze: 3*XP-L, 3*XP-L2 czy 1* XHP70.2 będą sprawniejsze niż XHP35 i (już nie sprawdzam, mówię z pamięci) niż 3*XP-G3.
Od XP-G3 to akurat wszystko będzie sprawniejsze, bo one w praktyce nie świecą :mrgreen:
Convoy S2 3.04A by Dariusz70
UltraFire S5 Mod
Convoy S2+ 3x XP-G
Convoy C8 XML U4 1C
Convoy C8 XP-G
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Agauy pisze:Napisz, proszę, coś więcej na ten temat.
Dioda XP-G3 (1 z 3) dostaje ~1W, XHP35 ~3,6W, rezystancja termiczna diod 3°C/W vs 1.8°C/W. Także z grubsza (gdy podłoże, spoiwo i pasta będzie takie same) różnice temperatury struktury można obliczyć dosyć łatwo -> 3.6Wx1,8°C/W=6,5°C > 1Wx3°C/W=3°C.
Ven0n pisze:Od XP-G3 to akurat wszystko będzie sprawniejsze, bo one w praktyce nie świecą :mrgreen:
Praktycznie to na 60szt zakupionych u oficjalnego dystrybutora (nie chińczyka) wszystkie świecą. 3 z nich katuję z latarce 7xAMC+FET i w max płynie więcej niż 2A w diodę a 4tą w latarce ze sterownikiem 8xAMC. Nie zaprzeczę, że nie ma z nimi problemu, bo zawsze mogła wyjść wadliwa partia no ale równie dobrze (nie wiem skąd je masz i jak były lutowane) mogłeś trafić na jakieś podróbki czy też mogły zostać uszkodzone przy lutowaniu.
Agauy
Posty: 140
Rejestracja: piątek 12 maja 2017, 07:51
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Agauy »

ElSor pisze:
Agauy pisze:Napisz, proszę, coś więcej na ten temat.
Dioda XP-G3 (1 z 3) dostaje ~1W, XHP35 ~3,6W, rezystancja termiczna diod 3°C/W vs 1.8°C/W. Także z grubsza (gdy podłoże, spoiwo i pasta będzie takie same) różnice temperatury struktury można obliczyć dosyć łatwo -> 3.6Wx1,8°C/W=6,5°C > 1Wx3°C/W=3°C.
Bardziej mnie interesowało to, dlaczego mówisz, że korpus latarki nie będzie cieplejszy proporcjonajnie do pobieranej mocy...
Peak Eiger Ultra XP-G2 S2
Awatar użytkownika
ElSor
Site Admin
Posty: 5041
Rejestracja: niedziela 13 wrz 2009, 12:52
Lokalizacja: Ozimek

Post autor: ElSor »

Od samego początku dyskutujemy o różnicach pomiędzy driverami liniowymi i impulsowymi. Sprawniejsze diody z mniej sprawnym sterownikiem mogą być chłodniejsze ale cała latarka cieplejsza niż mniej sprawna dioda ze sprawniejszym sterownikiem. 3 diody XP-G3 generujące 600lm będą chłodniejsze niż jedna XHP35 dająca tą samą ilość światła. Całe latarki "Twoja" i "moja" będą miały jednak przy tym podobną temperaturę za racji pobieranej podobnej mocy, przy czym moja pomimo chłodniejszych diod niekoniecznie będzie chłodniejsza (różnice są naprawdę minimalne i bez testów w domu nie chcę pisać, która będzie chłodniejsza).
ODPOWIEDZ