Sprawa jest w miarę prosta.
Dobry reflektor ze sprawna instalacją i żarówka H7 około 1700 L osiągnie na pewno nie gorszy wynik niż Led 20 Wat.
Ale rzadko kiedy mamy te elementy w pełni sprawne, bo raczej nie montujemy "wynalazków" w autach nowych.
Skuter - nawet niekoniecznie Chiński - kiepski bilans energetyczny, rozwiązania reflektora i instalacji na granicy działania - o wydajności nie ma mowy. I tak tutaj zapewne taki LED będzie lepszy i to pod każdym względem i praktycznie w każdym porównaniu - jestem za nawet bez względu na zastrzeżenia prawne.
Oceny i pomiary.
Led ma to do siebie, że źródło światła jest punktowe - przy takim Ledzie to nawet żarnik w H7 jest olbrzymi.
Wielkość źródła światła wiąże się bezpośrednio z możliwością jego odpowiedniego skupienia i rozłożenia w założonej odległości od reflektora. Tylko, że w przypadku montażu źródeł do reflektorów do tego nieprzeznaczonych wychodzą dziwne rzeczy.
Reflektory samochodowe projektowane sa tak aby uzyskać założone "obłożenie" światłem na całkiem dużej płaszczyźnie kilkadziesiąt metrów przed samochodem. to obłożenie światłem nie koniecznie ma być równe - czasem np z prawej strony jaśniej lub w określonej odległości.
Zauważyliście ciekawe zjawisko - zamienniki reflektorów np DEPO (uznawany za lepszej jakości) nigdy nie świecą tak dobrze jak sprawny oryginał. To własnie ze względu na te drobne niuanse rozłożenia światła przed samochodem.
To samo dotyczy LED - zapewne z niektórych punktach oświetlenie będzie miało większa wartość niż w tym samym reflektorze z halogenem lub nawet ksenonem - jednak taki punktowy pomiar nie mówi wszystkiego.
Wombat już wspomniałeś o tym rozświetlaniu pasów na LED. To nie jest dobre zjawisko, chociaż efektowne. Zbyt duża jasność powoduje wzrost kontrastu potrzebnego do zaobserwowaniu mniej kontrastowych przeszkód. Np kamienia, wyrwy, czy nawet człowieka bez odblaskowych elementów.
A jak jest tak kiepska widoczność, że nie widzisz gdzie prowadzi droga bez świecących znaków, to należy zwolnić lub nawet zatrzymać się a nie jechać.
Jestem cięty na te odblaski bo kiedy wiele lat temu zamontowałem sobie hidy w soczewce z BMW serii 3 to byłem zachwycony - odcięcie idealne - oświetlenie nieporównywalne z fabryczna H1. Pojechałem tym na autostradę, którą jechałem kilka godzin - pod koniec podróży światła miałem ustawione w dół jak się da najbardziej, z zasięgiem kilkudziesięciu metrów i bolącymi oczami od ciągłych rozbłysków tablic umieszczonych nad zjazdami.
od tamtej pory wiem dlaczego przesłona odcinająca snop światła w ksenonach jest po dwóch stronach. A niektóre rozwiązania odcinają snop i z dołu i z góry.
PS. To że Bąk latając łamie prawa fizyki to oczywiście mit.