Proszę pokaż, który to sterownik?cwancisz pisze:W latarkach ten sterownik już ma zabezpieczenie termiczne więc obstawiam że kwestia dolutowania termistora i ten z allegro też będzie miał zabezpieczenie termiczne.
Miejski EDC - czyli latarka jak garnitur szyty na miarę
Moje sterowniki:
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
Witam
Pozdrawiam
Hmm, skoro to takie proste, to zastanawiam się, dlaczego wszyscy tak nie robią.cwancisz pisze:... ten sterownik już ma zabezpieczenie termiczne więc obstawiam że kwestia dolutowania termistora i ten z allegro też będzie miał zabezpieczenie termiczne.
Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Myślę że pytania techniczne i ofertowe to należy kierować do tego który to sprzedaje, nie jestem jego rzecznikiem . Tylko mówię to co myślę na ten temat.
Przylutowanie samego termistora z pewnościa nie wystarczy jeśli oprogramowanie tego nie przewiduje, natomiast jeśli przewiduje to staje się to już zupełnie proste.
Przylutowanie samego termistora z pewnościa nie wystarczy jeśli oprogramowanie tego nie przewiduje, natomiast jeśli przewiduje to staje się to już zupełnie proste.
Kwestia jaki ma procesor ten sterownik. W A25 w górę dodanie zabezpieczenia termicznego sprowadza się do dodania kilku linijek kodu. W przypadku A13 trzeba stosować element zewnętrzny, choć gdzieś widziałem przykłady bez termistora.cwancisz pisze:Proszę przykład
Wybór sterowników jest więc ogromny
Moje sterowniki:
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
Dobra! Jestem po kilku dniach testów więc przyszedł czas na recenzję i podsumowanie. Może zacznę od obsługi, bo pomimo złośliwości rzeczy martwych zarówno Dariusz jak i alienth stanęli na wysokości zadania. Chyba każdy doczytał, że latarka jaka do mnie przyjechała nie była programowalna. Jakbym wiedział co uwaliło tę możliwość to bym powiedział - ale jako że nie wiem, to może Koledzy się wypowiedzą. Absolutnie natychmiastowa dłoń wyciągnięta została od alientha ze szczegółami postępowania co dalej. Po kontakcie z Dariuszem dostałem w oka mgnieniu decyzje, że latarkę wymieniamy na nową. Ja odsyłam latarkę nr 1 a za 2 dni dostanę latarkę nr 2 pełnosprawną. Jednak jako że narzędzie było mi potrzebne już od pierwszego dnia pracy (choć lekko amputowane funkcje) to postawiłem warunek ( ) że odeślę nr 1, jak przyjedzie nr 2 - wiecie muszę mieć ciąglość
Zgadnijcie czy były jakiekolwiek problemy
Brawo, brawo, brawo! Poziom obsługi, kompetencja, szybkość decyzyjna lepsza od niejednego sklepu wysyłkowego z którymi mam przyjemność współpracować.
A latarka.... No cóż, zwykła latarka z gumą na głowę, z kolimatorem i neutralnym światłem. Zwykła szara myszka. Do czasu kiedy jej nie włączam Jeszcze chyba dwóch sąsiadów zostało w całej kamienicy, którzy nie podeszli i nie spytali jakie mam paluszki, bo "napie#dalają zdrowo". Nieźle, nie - pomijam, że ludzie wciąż myślą, że to akumulatorki odpowiadają za wrażenia Kto ma więcej czasu ten zagada dłużej i się mu wytłumaczy co to za zabawka, opowie się o tym i o tamtym
I jedno zdanie na temat obsługi - guziczkologia jest tak prosta jak zaparzenie herbaty. Mnie jako nie specjaliście w kuchni ta paralela pasuje wyśmienicie
Na sam koniec chciałem również bardzo serdecznie podziękować Michałowi. Trzy noce mu trułem zadając najbardziej skomplikowane pytania. A ten uczciwie i jak już widzę profesjonalnie doradzał co kupić. W zasadzie gdyby nie dłuższe terminy realizacji, to zakup uczyniony byłby u Michała na tym samym sterowniku alientha. Także dzięki WIELKIE Michale! Peace!
Darek i alienth na sam koniec jeszcze raz: uprzejmie Wam fachowcy dziękuję, było mi szalenie miło
Może na choinkę sprawię takie latarki bratu i ojcu, to może będzie jeszcze okazja by się spotkać
Zgadnijcie czy były jakiekolwiek problemy
Brawo, brawo, brawo! Poziom obsługi, kompetencja, szybkość decyzyjna lepsza od niejednego sklepu wysyłkowego z którymi mam przyjemność współpracować.
A latarka.... No cóż, zwykła latarka z gumą na głowę, z kolimatorem i neutralnym światłem. Zwykła szara myszka. Do czasu kiedy jej nie włączam Jeszcze chyba dwóch sąsiadów zostało w całej kamienicy, którzy nie podeszli i nie spytali jakie mam paluszki, bo "napie#dalają zdrowo". Nieźle, nie - pomijam, że ludzie wciąż myślą, że to akumulatorki odpowiadają za wrażenia Kto ma więcej czasu ten zagada dłużej i się mu wytłumaczy co to za zabawka, opowie się o tym i o tamtym
I jedno zdanie na temat obsługi - guziczkologia jest tak prosta jak zaparzenie herbaty. Mnie jako nie specjaliście w kuchni ta paralela pasuje wyśmienicie
Na sam koniec chciałem również bardzo serdecznie podziękować Michałowi. Trzy noce mu trułem zadając najbardziej skomplikowane pytania. A ten uczciwie i jak już widzę profesjonalnie doradzał co kupić. W zasadzie gdyby nie dłuższe terminy realizacji, to zakup uczyniony byłby u Michała na tym samym sterowniku alientha. Także dzięki WIELKIE Michale! Peace!
Darek i alienth na sam koniec jeszcze raz: uprzejmie Wam fachowcy dziękuję, było mi szalenie miło
Może na choinkę sprawię takie latarki bratu i ojcu, to może będzie jeszcze okazja by się spotkać
Tylko, że to chyba oferty "greg" więc nie ma co dziwić się, że ma zabezpieczenie termicznecwancisz pisze:Proszę przykład
To nie są latarki grega, tylko info.
Cieszę się, że sprawa została pozytywie rozwiązana i cieszysz się 'światełkiem'skah pisze:Dobra! Jestem po kilku dniach testów więc przyszedł czas na recenzję i podsumowanie. Może zacznę od obsługi, bo pomimo złośliwości rzeczy martwych zarówno Dariusz jak i alienth stanęli na wysokości zadania. Chyba każdy doczytał, że latarka jaka do mnie przyjechała nie była programowalna. Jakbym wiedział co uwaliło tę możliwość to bym powiedział - ale jako że nie wiem, to może Koledzy się wypowiedzą. Absolutnie natychmiastowa dłoń wyciągnięta została od alientha ze szczegółami postępowania co dalej. Po kontakcie z Dariuszem dostałem w oka mgnieniu decyzje, że latarkę wymieniamy na nową. Ja odsyłam latarkę nr 1 a za 2 dni dostanę latarkę nr 2 pełnosprawną. Jednak jako że narzędzie było mi potrzebne już od pierwszego dnia pracy (choć lekko amputowane funkcje) to postawiłem warunek ( ) że odeślę nr 1, jak przyjedzie nr 2 - wiecie muszę mieć ciąglość
Zgadnijcie czy były jakiekolwiek problemy
Brawo, brawo, brawo! Poziom obsługi, kompetencja, szybkość decyzyjna lepsza od niejednego sklepu wysyłkowego z którymi mam przyjemność współpracować.
A latarka.... No cóż, zwykła latarka z gumą na głowę, z kolimatorem i neutralnym światłem. Zwykła szara myszka. Do czasu kiedy jej nie włączam Jeszcze chyba dwóch sąsiadów zostało w całej kamienicy, którzy nie podeszli i nie spytali jakie mam paluszki, bo "napie#dalają zdrowo". Nieźle, nie - pomijam, że ludzie wciąż myślą, że to akumulatorki odpowiadają za wrażenia Kto ma więcej czasu ten zagada dłużej i się mu wytłumaczy co to za zabawka, opowie się o tym i o tamtym
I jedno zdanie na temat obsługi - guziczkologia jest tak prosta jak zaparzenie herbaty. Mnie jako nie specjaliście w kuchni ta paralela pasuje wyśmienicie
Na sam koniec chciałem również bardzo serdecznie podziękować Michałowi. Trzy noce mu trułem zadając najbardziej skomplikowane pytania. A ten uczciwie i jak już widzę profesjonalnie doradzał co kupić. W zasadzie gdyby nie dłuższe terminy realizacji, to zakup uczyniony byłby u Michała na tym samym sterowniku alientha. Także dzięki WIELKIE Michale! Peace!
Darek i alienth na sam koniec jeszcze raz: uprzejmie Wam fachowcy dziękuję, było mi szalenie miło
Może na choinkę sprawię takie latarki bratu i ojcu, to może będzie jeszcze okazja by się spotkać
Polecam się na przyszłość.
Moje sterowniki:
AHE+ v1
KHE
v201 / v211
AHE+ v1
KHE
v201 / v211