Strona 4 z 6

: niedziela 15 mar 2015, 08:50
autor: ElSor
Dokładnie ten sterownik. Nie pamiętam dokładnych wytycznych nt montażu ale można go ew przymocować do akumulatora, po zabezpieczeniu lakierem bezbarwnym ew w jakiejś obudowie z choć małym radiatorem. Sterowanie mógłbyś wtedy zrobić na potencjometrze z wyłącznikiem ew manetkach jak w e-rowerach.

: niedziela 15 mar 2015, 10:42
autor: grandcan0123
Dobrze, chyba rozumiem co proponujesz.
Możliwe że się mylę, bo jak napisałem wcześniej, elektronika została w technikum :-)

Mógłbym zbudować takie połączenie (ograniczając liczbę elementów).
1) akumulator 6V 7.2Ah umieszczony w osobnej obudowie;
2) Przetwornica od Dareltek ustawiona na 5.5A + radiator, umieszczona w obudowie z aku, lub w osobnej, napięcie wejściowe 6V, na wyjściu 3.7V;
3) Do przetwornicy podpięte równolegle dwa drivery od użytkownika greg;
4) Ledy od greg'a na podłożu SinkPAD.

Zakładam że prądowo i napięciowo to zagra. Przetwornica jest na 5.5A, drivery równolegle na 2.8A. Co do możliwości sterowania. Każda dioda ma swój driver z zaprogramowanymi trybami. Dodatkowo mogę dla obu lampek ograniczać prąd potencjometrem od przetwornicy. Proszę mnie poprawić jeśli coś pomieszałem.

PS. Tak przy okazji, czy możecie podpowiedzieć jaki gotowy układ zastosować, aby ładować akumulator od prądnicy w piaście. Akumulator oczywiście żelowy 6V.

: niedziela 15 mar 2015, 10:51
autor: ElSor
3 nie potrzebne będzie, jak kupisz 2.

: niedziela 15 mar 2015, 11:16
autor: grandcan0123
Tylko bez 3) nie będę miał możliwości niezależnego sterowania trybami świecenia obu lampek. Przetwornicę 2) użyję tylko do obniżenia napięcia. Przy podłączeniu driverów do przetwornicy równolegle nie będę musiał osobnym układem obniżać napięcia dla każdego drivera.

Jeszcze taka powtórka ze szkoły. Jeśli w tym układzie (przetwornica i dwa równoległe drivery) przetwornica jest na prąd maksymalny 5.5A, a tylko jeden driver (lampka) jest włączony i dostarcza 2.8A na diodę, to nie znaczy że przetwornica puszcza 5.5A (uszkadza driver)? Ona może tyle dostarczyć jeśli odbiornik w postaci drivera tyle będzie potrzebował (np. zostanie włączona druga lampka)?

: niedziela 15 mar 2015, 11:18
autor: Mirecki
Jakbyś się nie upierał przy akumulatorze kwasowym to załatwił byś wszystko jedną przetwornicą - normalnie świeciły by tylko krótkie a długie wpinał byś w szereg i świeciły by obydwa, ale do tego potrzebujesz nieco wyższego napięcia. Możesz też przy niższym napięciu wpinać równolegle ale to wiąże się z selekcjonowaniem diod lub dodawaniem rezystorów. Możesz też zastosować dwie takie przetwornice osobno dla każdej lampki ale to rodzi nowe koszty.

: niedziela 15 mar 2015, 11:30
autor: grandcan0123
No takie mam założenie, że aku żelowy 6V. Niestety ogniwa 3.7V to dla mnie za droga impreza. Poza tym rodzi problemy z zasileniem pozostałych rzeczy które będę montował.

Ale wracając do mojego pytania:
Jeśli w tym układzie (przetwornica i dwa równoległe drivery) przetwornica jest na prąd maksymalny 5.5A, a tylko jeden driver (lampka) jest włączony i dostarcza 2.8A na diodę, to nie znaczy że przetwornica puszcza 5.5A (uszkadza driver)? Ona może tyle dostarczyć jeśli odbiornik w postaci drivera tyle będzie potrzebował (np. zostanie włączona druga lampka)?
Możesz też przy niższym napięciu wpinać równolegle ale to wiąże się z selekcjonowaniem diod lub dodawaniem rezystorów.
To odnosi się do tego pytania?

: niedziela 15 mar 2015, 11:34
autor: ElSor
grandcan0123 pisze:eśli w tym układzie (przetwornica i dwa równoległe drivery) przetwornica jest na prąd maksymalny 5.5A, a tylko jeden driver (lampka) jest włączony i dostarcza 2.8A na diodę, to nie znaczy że przetwornica puszcza 5.5A (uszkadza driver)?
Pozycja 2 będzie starała się wtedy puścić 5A poprzez podniesienie napięcia na swoim wyjściu, w skutek czego poz 3 dostanie za duże napięcie. Kup 2x pozycję 2 i wyjdzie taniej a tryby zrealizujesz potencjometrem albo 2 x sterownik z trybami, który linkowałem wcześniej z AliExpress.

: niedziela 15 mar 2015, 13:42
autor: grandcan0123
Rozumiem. To w konfiguracji dwa niezależne przetwornice będę mógł sterować natężeniem światła za pomocą potencjometrów. Odpada opcja migania.
Doczytałem że te przetwornice można też sterować Pwm (on pozwoli ustawić np. miganie). Poszukam lub zapytam u źródła. A jak nie to potencjometr.
Szkoda tylko że sterownik będę miał poza obudową...

: niedziela 15 mar 2015, 14:20
autor: ElSor
grandcan0123 pisze:Odpada opcja migania.
Niektórzy nie chcą tego dziadostwa a Ty smucisz się, że nie będzie :razz: PWM nie oznacza mrugania a daje możliwość realizacji regulacji jasności poprzez sygnał wytworzony procesorem czy też generatorem o zmiennym współczynniku wypełnienia. Mruganie wtedy też można dodać ale po co.

: niedziela 15 mar 2015, 15:06
autor: grandcan0123
Rozwiałes wszelkie wątpliwości. :-) Miganie nie jest mi potrzebne, chciałem poprzez taki przykład upewnić się ze rozumiem co napisałeś ;-) Pora zmienić projekt, bez sterownika w latarce. Budowa się uprości.
Możliwość płynnego zmieniania jasności jest bardzo fajna.

: niedziela 15 mar 2015, 15:07
autor: grandcan0123
Bardzo wszystkim zaangażowanym dziękuję za cierpliwość :-)

: niedziela 15 mar 2015, 15:12
autor: ElSor
Na koniec tylko, dla uściślenia dopiszę, że to za 33zł jest sterownikiem/driverem ale bez trybów. Tryby można natomiast dodać PWMem czy też dzielnikami napięcia zamiast potencjometru. Sam planuję budowę latarki na tych sterownikach ale to plan bardzo odległy.

: poniedziałek 16 mar 2015, 22:56
autor: grandcan0123
Człowiek jednak jest zmienny :-)
Przemyślałem temat, poszukałem, policzyłem i jednak rozważyłem ponownie możliwość zasilania z akumulatorków li-ion. Całość puściłbym na napięciu 3.7, taki pakiet 1S4P. Żeby miał koło 10Ah. Będę mógł zastosować sterownik w obudowie, zasilić lampkę tylną i to beż zadnych dodatkowych układów, tu zaoszczędzę, mogę dać więcej na zasilanie.
Oczywiście nic nie jest do końca proste, więc jeszcze popytam. Jeżeli zdecyduję się kupić gołe akumulatorki 18650 powiedzmy 2500-3000 mAh i umieścić je w koszyku równolegle, (każde ogniwo ma układ PCM), to już nie potrzebuje żadnej dodatkowej elektroniki?
Przykładowe ogniwo - LINK 1, LINK 2. Taki koszyczek sztuk dwie spięty równolegle - LINK 3.
W celu naładowania będą umieszczane w ładowarce obsługującej do czterech ogniw. Ładowanie prądem 500mA. Docelowo będę chciał całość podładowywać prądnicą z piasty, ale to dalszy etap.

: poniedziałek 16 mar 2015, 23:39
autor: Pyra
Witam
grandcan0123 pisze:Jeżeli zdecyduję się kupić gołe akumulatorki 18650 powiedzmy 2500-3000 Ah i umieścić je w koszyku równolegle, (każde ogniwo ma układ PCM), to już nie potrzebuje żadnej dodatkowej elektroniki?
Chyba raczej mAh.
Samo zabezpieczenie na ogniwach nie zapewni poprawnej pracy, ono odcina zasilanie przy zbyt niskim napięciu, i często, przy zbyt dużym prądzie, ale to raczej prąd zwarciowy.
Potrzebujesz sterowników.

Pozdrawiam

: poniedziałek 16 mar 2015, 23:46
autor: grandcan0123
Bardzo byłbym wdzięczny za wskazanie drogi właściwej.
Jakiś namiar na takie sterowniki i jak je wpiąć?
Czy to chodzi o coś takiego? - LINK

Lub żeby już się nie rozdrabniać:
- Potrzebuję akumulatorki sztuk 4 połączone równolegle (2 koszyczki po dwa aku),
- Sterownik, proszę o wskazanie jakiegoś,
- Taką Przetwornicę chcę wykorzystać do ładowania aku w dzień, kiedy nie jest obciążony (prądnica w piaście - 6V 3W),
- Czy coś jeszcze będzie potrzebne? Prosił bym o konkretne odpowiedzi, możliwie z linkami. Z góry Wam dziękuję.

PS. poprawiłem na mAh ;-)